hahahahha...

może się narażę ale odpowiadam stanowczo NIE!    

tak myślałam    

gładkie przyjemniejsze niż włochate...    

i tu się z tobą zgadzam    

z drugiej strony nieraz mam ochotę coś potarmosić...    

zostają włosy na głowie    

Malwinka co ja bym bez Ciebie zrobił...    

zawsze znajdziesz rozwiązanie...    

do usług Kubuś        

mrrrrr    

znaczy się....zawsze chętnie służę radą    

hehehhehe...

wiem wiem, całuje rączki    

            to już nie stópki    

pnę się do góry...    

            no, tak     sam mówiłeś, że nie można spędzić całego życia na kolanach    

właśnie... no i ja coraz starszy...stawy etc.    

    stawy, w ty wieku     chyba wodne    

re re kum kum...coś mnie w stawie łupie    

uważaj, żeby cię bociek nie łupnął w d...    

przyjemne z pożytecznym...    

a temat był o bobrach...    

bobra?    

a czy bobry nie są pod ochronką....    

ja go tylko tarmoszę...    

i tyle z tarmoszenia...    

żadnego    

rozumiem    

a ja nic z tego     rozumiem    

taki dziwny bełkot z mojej strony    

więc nic dziwnego...