Mam taki zamiar....trzymać obiema łapkami co by nikt i nic nie przeszkodziło ...mam dość samotności w pustych ścianach . które śpiewają smętnego blusa
Kwiatuszku wrescie ,małpiszonie jeden
Jak miło po czytać ...taka radość
Stokroteczko bo się stęskniłam za nią
Tak sobie pomyślałam....
była i sie zmyła ,i tak to jest z zakochanymi
Musisz Jej wybaczyć...jest troszkę roztargniona...
Oo, cos sie zaczelo dziac.
dzień doberek,, ,tak zaczeło sie następny upalny dzień
I ja witam....oj tak ...już jest prawie 28 stopni a co będzie dalej?
U nas wystapila nagla burza ,i cisnienie tak poszlo ze nie dalo sie normalnie funkcjonowac. To potrwalo ze 40 minut.
Jesli chodzi o temat ,to autorka ,,zyje.A co do burzy ,to tu najpierw zajrzalem.
Tak ,to dlugi temat..
No i Kwiatuszek gdzieś się zawieruszył. Witam wszystkich...
A witaj Kwiatuszku już myślałam ,że Ciebie ktosik porwał.
I cieszę się z tego ogromnie...
Nie martw się zaraz się pojawią...pewnie zażywają chłodnych kąpieli.
Wiem...pójdą raz jeszcze pod zimny prysznic.
Teraz już rozumie.....jeśli się oślinią to niestety muszą ...
To aż tak ich rozpalasz do czerwoności....a rozpalaj niech mają.
Tylko powinni uważać aby pomiędzy palcami im włosy nie wyrosły...
Dokładnie....już widziałam oczyma wyobraźni jak sobie golą ręce....
Kwiatuszku
żyjemy , ,hahahahah jeszcze
hahahahha,,pa do kiedyś
dluga ta rozmowa.
Kwiatuszku choc tu,,niech Cie usciskam
super ,,,kuzwa jak super,,,kiedy
uzbrajam się w cierpliwość---- -----byle nie za długą
to przyjedz do polski,,,,a napewno nie bedziesz samotny oki znikam na troche
Mam taki zamiar....trzymać obiema łapkami co by nikt i nic nie przeszkodziło ...mam dość samotności w pustych ścianach . które śpiewają smętnego blusa
Kwiatuszku wrescie
,małpiszonie jeden
Jak miło po czytać ...taka radość
Stokroteczko bo się stęskniłam za nią
Tak sobie pomyślałam....
była i sie zmyła ,i tak to jest z zakochanymi
Musisz Jej wybaczyć...jest troszkę roztargniona...
Oo, cos sie zaczelo dziac.
dzień doberek,,
,tak zaczeło sie następny upalny dzień
I ja witam....oj tak ...już jest prawie 28 stopni a co będzie dalej?
U nas wystapila nagla burza ,i cisnienie tak poszlo ze nie dalo sie normalnie funkcjonowac. To potrwalo ze 40 minut.
Jesli chodzi o temat ,to autorka ,,zyje.A co do burzy ,to tu najpierw zajrzalem.
Tak ,to dlugi temat..
No i Kwiatuszek gdzieś się zawieruszył.
Witam wszystkich...
A witaj Kwiatuszku już myślałam ,że Ciebie ktosik porwał.
I cieszę się z tego ogromnie...
Nie martw się zaraz się pojawią...pewnie zażywają chłodnych kąpieli.
Wiem...pójdą raz jeszcze pod zimny prysznic.
Teraz już rozumie.....jeśli się oślinią to niestety muszą ...
To aż tak ich rozpalasz do czerwoności....a rozpalaj niech mają.
Tylko powinni uważać aby pomiędzy palcami im włosy nie wyrosły...
Dokładnie....już widziałam oczyma wyobraźni jak sobie golą ręce....
Kwiatuszku
żyjemy ,
,hahahahah jeszcze
hahahahha,,pa do kiedyś
Kwiatuszku choc tu,,niech Cie usciskam
super ,,,kuzwa jak super,,,kiedy
uzbrajam się w cierpliwość----
-----byle nie za długą
to przyjedz do polski,,,,a napewno nie bedziesz samotny
oki znikam na troche