a kwiatuszka pewnie ze odwiedze bedzie mi sprzet nosic ruszam w gory sowie bursztynowej komnaty szukac wiecej mi ludzi do noszenia gratow trzeba masz tam jakies kolezanki    

serio kupuje wykrywacz     ..i bede szperal i trzeba mi piwo targac goska a w zyciu zeby mi je wylala     na daje sie

Bursztynowa komnata jest zatopiona ,,a nie zakopana Gepciu wezc mnie ze soba ,,,            

tak wez mnie ze soba     zebym puszki wasze po piwie znachodzil.. no szkoda jak by byla zatopiona     do pokoju by mi pasowala

komnate pewno,,a potem razem bedziemy w niej spac            

a nie masz czego sie bac     z nikim nie bede siedzial kto marudzi mozliwe ze bede ze znajomymi zalezy ktorego wyjade ..chce kupla z wroclawia namowic zeby jechal bo kluczy mi od chaty nie da bo mu 2 lata temu troche baizlu zostawilem     ale jak cos to maly problem    

my nie marudzimy Gepciu my sa grzeczne,,aż za grzeczne,,,                    

    e ja tam sie nie boje jak cos pozwiazuje wkupe wszystkich zaknebluje i bedzie spokujdobra trza isc cos wszamac zglodnialem..    

no to zaowazylem     ze da sie z toba o **cenzura** ach pogadac     dobra spadam mysle siore objesc czy gdzies w centrum ruszyc     po drodze pomysle

acha czyli z Kwiatuszkiem sie da ale ze mna to juz nie da się pogadac,,,            

kwiatuszku a ty mnie namawiałas zeby tu wrzucic ,,mialam racje nima fotek,,,                    

    ja tam szukam bursztynowej komnaty..i kilka kobiet do tragarzu    

a ja uwarzam odwrotnie zwiazki padaja bo oddychac nie daja     luzne zwiazki sa dluzsze i prawdziwsze bo jak cos sie koniczy po co se du.pe zawracac i kazdy w awoja strone    

Dobry wieczor.Normalnie chce sie przylaczyc do dyskusji.    

tak tylko gadacie a po tem rach ciach i nic nie wolno ..nie wiem czemu ale ja po takich zwiazkach dopiero zaczynam oddychac     nie ma juz prawdziwych wariatek    

Wiem wiem Agafia.Nie lubisz tego.Ludzie juz zaczynaja zapominac co jest wazne.

Powiedzialem jednej kobiecie w realu, z ktora sie spotykalem i ktora miala podobne zdanie.Ze nie dam sobie zrobic prania mozgu.Wrecz prubowala mi narzucic takie rozumowanie.

Ja tam lubie dac sie styrac czasem.     Jowita

no mam nadzieje ze wiesz co mowisz ..w jednym sie z godze ze poznanie z kompa nic nie pokazuje spotkania od czasu do czasu..to tylko pokazywanie twarzy i chowanie wad..na potem..ja jestem ostrozny wystarczy wariactw kiedys wierzylem tak jak inni siedza tu z nadzieja ale czym dluzej tu siedze utwierdzam sie w przekonaniu jakim tu przed kilku lat bylem slonce to czerwona latarnia     trzeba zyc tylko tym co cie cieszy..i nie dawac sie przywiazac do kaloryfera po co ci zwiazek w ktorym nie jestes szczesliwy..

A u mnie tak bylo ze jak sie zakotwiczylem to na dobre.Jak to mozliwe?

Jowita .Moze probowal no to mu oddala.I spodobalo sie jej.    

e jak mozna mozna bo babie nie oddasz zacisniesz zeby i idziesz gdzies zdala .. nie ktore kobiety sa tak niebezpieczne ze nawet sprawy z tego nie zdaja wszystko musi byc po ich mysli...

Mysle ze jak ktos zaliczyl zbyt wiele zwiazkow to coraz gozej bedzie mu zaznac milosci takiej szczerej i szczescia. Wszystko sie przeje.Trzeba umiejetnie miarkowac.I opanowc sie,tak sobie mysle tylko.    

ja sie nie boje nienormalnych bo wiem co sie ponich mozna spodziewac czlowiek jest przygotowany na wszystko ja boje sie normalnych jak im odwali..

Najlepsza faza byla jak Anka napisala ze robicie to dla dzieci.    

Wlasciwie to nie wiem.Ale Kwiatek mialas wtedy dola moralnego, a Anka napisala ze robisz to dla dzieci.Musle ze cokolwiek tu sie robi to napewno nie dla dzieci.Ktore sa prawie dorosle ,zreszta.    

kazdy ma w oczach swuj typ normalnosci ..ja uwazam ze normalny to ten kto pilnuje swojej du.py i ma jakis honor i odroznia co moze a co nie moze..jakies granice roznych sie ma przyjaciol z roznymi sie pokazuje a ludzie juz cie osadzaja juz plotki oni lepiej wiedza od ciebie tak jak tu na forum probuja cie ugrysc ze schowanymi du.pami ale ja na to wszystko s.r .a.m..najgorej boli jak ci najblizsza osoba nie ufa ..patrzy ci na rece penetruje twoje zycie niby zartem cie podchodzi a czujesz ze wszystko smierdzi opadasz z sil..ale podnosisz sie bo dalej trzeba isc do przodu tylko ktos nie chce sie odczepic bo nie rozumie niechcesz powiedziec to co powinna uslyszec moze jeszcze nie jestes pewien mysli moze dac sie oswoic i sie meczyc dla kogos ale ku.rwa ja nie umiem to po co meczyc sie oboje

Jak kogos sie w hu a robi to trzeba sie liczyc z konsekwencjami.

Jowita,A Anka twierdzi ze cos sie robi tu dla dzieci.Ze niby co?Jak bedzie to Jej zapytam.