mam nadzieje ,ze bedzie cicho ,to kieroownik budowy ,( żonata dzieciata )

wiem o co ci chodzi kwiatuszku ,

no i znów na ucho w towarzystwie    

nie na ucho tylko podpadłem kwiatuszkowi , no i dodała skok w bok ale czy to prawda ?

ja tylko żartowałam    

ale twój zart trafił w 10    

ale jutro opowiesz nam jak to załatwiłeś normalnie muszę tu wpaść    

albo faktycznie sie przygotuje na ten odbiór jakoś to przeżyje ,a kasa bedzie ,hmmmm

a co mi tam jaką gazete proponujescz gosia?

tak     ale odbiór czego to będzie    

dobra to już jak kwiatuszek zapomniał to służbowo ten odbiór sie załatwi . ( bez łapówek             )

to nie bedzie nic ciekawego

co     ,legalny odbiór to coś złego ,    

nie kumam ,gdzie to zło ,co złego napisałem ,ze upominasz mnie    

tak trzymaj bez łapówek    

a nie zapomniałaś ,to nie pisz że zapomniałaś ,gosia już sie podjarała że bedzie ciekawy odbiór ,ja zrezygnowałem z dania łapówki a ty wyskakujesz że nie zapomniałaś    

normalnie wasz strzelę nic już nie rozumiem    

ja nie moge tak ,

ja też sie pogubiłem ,    

ja nie jaram            

a ciekawe kto te zakręty będzie pokonywał    

normalnie zamieszanie się zrobiło , jade jutro na odbiór zerżne te babe i kierowniczke też tak żeby poszło szybko wezne kase ,tak bedzie najlepiej i bez mieszania

i dalej nie wiem jaki odbiór kwiatuszku rzeknij na uszko    

a ,to jutro koncze dach u klientki ,jestem dekarz

oj przyda sie ,te stara wezme 1 ,mlodsza 2     zeby cos poczuc            

teraz kumasz gosia ?

dobry wieczor marzyciel

kumam ha ha ja się też na tym znam