to nie Ty masz łykać...
przynajmniej nie niebieskie...
toć to cami swoi
Carole onieśmielają tabletki kropek
matrix nie wystawiaj nic na wiatr bedziesz miał katar
z tamtąd cieknie niezależnie od kataru... działają zupełnie inne bodźce
dopiero co kocioł i nagle nikogo...
dobry wieczór
jak się zrobiło nastrojowo...
to odkladamy na później
masz u mnie zawsze
możesz trzymać za co tylko chcesz
niby taka wstydliwa...
z odzysku?
pisałem o tym w innym wątku... po operacji plastycznej
masz rację, post najlepszym afrodyzjakiem, tylko ja wolę bez...
drzazgi leciały...
dobrze Ci w kręconych więc musisz częściej sexić
wolisz lokówkę od sexu?
to przyrząd uniwersalny, miedzy innymi lokówka...
niezłe napięcie powstało między wami
czyżbyście jeszcze spali czy zabawiacie sie pod prysznicem?
Witaj Słońce, stęskniłem się za Tobą...
chyba ich dobrze rozumiem
i mogę trochę pozazdrościć, że mogą na Ciebie popatrzeć i Cię posłuchać
home sweet home
ale i tak nie zamieniłabyś go na inny... (nie liczy się na chwilę... )
Dużą masz gromadkę?
czy aby pogadać trzeba czekać aż do sjesty?
to nie Ty masz łykać...
przynajmniej nie niebieskie...
toć to cami swoi
Carole onieśmielają tabletki kropek
matrix nie wystawiaj nic na wiatr bedziesz miał katar
z tamtąd cieknie niezależnie od kataru... działają zupełnie inne bodźce
dopiero co kocioł i nagle nikogo...
dobry wieczór
jak się zrobiło nastrojowo...
to odkladamy na później
masz u mnie zawsze
możesz trzymać za co tylko chcesz
niby taka wstydliwa...
z odzysku?
pisałem o tym w innym wątku... po operacji plastycznej
masz rację, post najlepszym afrodyzjakiem, tylko ja wolę bez...
drzazgi leciały...
dobrze Ci w kręconych więc musisz częściej sexić
wolisz lokówkę od sexu?
to przyrząd uniwersalny, miedzy innymi lokówka...
niezłe napięcie powstało między wami
czyżbyście jeszcze spali czy zabawiacie sie pod prysznicem?
Witaj Słońce, stęskniłem się za Tobą...
chyba ich dobrze rozumiem
i mogę trochę pozazdrościć, że mogą na Ciebie popatrzeć i Cię posłuchać
home sweet home
ale i tak nie zamieniłabyś go na inny... (nie liczy się na chwilę...
)
Dużą masz gromadkę?
czy aby pogadać trzeba czekać aż do sjesty?