jechałem z koleżanką do szkoły, mieszkamy prawie po sąsiedzku a studiujemy razem. nie daleko naszej uczelni jest skrzyżowanie. Jechałem dość wolno w sumie mam zimówki ale ostrożności nigdy za wiele. i nagle kierowca skręcający w prawo uderzył we mnie... zadzwoniłem po policje i Typ dostał coś 9pkt a ja musiałem w ten dzień pożegnać się ze szkoła. Mam do wymiany zderzak, lewy błotnik i lampę....
Bartosz
29.12.2009 r. 09:21:25
autko już u lakiernika... heh ale kilka dni bez auta
Bartosz
29.12.2009 r. 09:34:43
nie liczę na żadne współczucie po prostu to mój pierwszy wypadek...
Bartosz
29.12.2009 r. 09:47:00
dziękuje za słowa pocieszenia... tak bywa masz racje
jechałem z koleżanką do szkoły, mieszkamy prawie po sąsiedzku a studiujemy razem. nie daleko naszej uczelni jest skrzyżowanie. Jechałem dość wolno w sumie mam zimówki ale ostrożności nigdy za wiele. i nagle kierowca skręcający w prawo uderzył we mnie... zadzwoniłem po policje i Typ dostał coś 9pkt a ja musiałem w ten dzień pożegnać się ze szkoła. Mam do wymiany zderzak, lewy błotnik i lampę....
autko już u lakiernika... heh ale kilka dni bez auta
nie liczę na żadne współczucie po prostu to mój pierwszy wypadek...
dziękuje za słowa pocieszenia... tak bywa masz racje
już jutro będę miał autko
to niedlugo mnie odwiedzisz widze
będę bardzo się starał...heh
ALe dzień
już autko stoi w garażu... także jest ok