napewno ale te mniejsze szczegóły są czasami bardzo przyjemną niespodzianką
ja lubię się koncentrować na zadaniu a nie na jego końcu...
jak zwykle precyzyjny Kropek,i bardzo dokladny
koniec i tak przyjdzie, po co go przyspieszać koncentrując się na nim
najciekawsze są początki, koniec przeważnie taki sam
bo koniec tez jest ważny
koniec jako droga do początku
jeśli ten koniec, ma być początkiem czegoś trwałego, to tak
a ile można trwać na końcu
fakt, niezbyt długo
dlatego dobry początek i fantazyjny środek to podstawa
dokładnie też jestem tego zdania
a jeśli chodzi o koniec to służy do szukania złotego środka
i zawsze go znajduje ma dobry czujnik
wilgotnościomierz
zatem należy o niego dbać i sprawdzać, czy się nie popsuł
przynajmniej raz na dwa dni kontrolne pomiary...
a to już zależy czasami przydałoby się co dzień
przez tydzień to może się całkiem rozrególować...
jak się ma dobrego mechanika, to spoko
jeszcze jeden etat? to chyba dla lewicy...
a co niech też trochę popracuje
by nie opadła z sił... nigdy nie wiadomo, kiedy będzie potzrbna zmiana...
trzeba być przygotowanym, na wszystkie ewentualności
i już wiesz czemu faceci zmieniają sekretarki
oświeciłeś mnie
to Ty taka nieuświadomiona
wstyd się przyznać ale chyba tak
czego Cię jeszcze nauczyć
nie powiem bo się wstydam
napewno
ale te mniejsze szczegóły są czasami bardzo przyjemną niespodzianką
ja lubię się koncentrować na zadaniu a nie na jego końcu...
jak zwykle precyzyjny Kropek,i bardzo dokladny
koniec i tak przyjdzie, po co go przyspieszać koncentrując się na nim
najciekawsze są początki, koniec przeważnie taki sam
bo koniec tez jest ważny
koniec jako droga do początku
jeśli ten koniec, ma być początkiem czegoś trwałego, to tak
a ile można trwać na końcu
dlatego dobry początek i fantazyjny środek to podstawa
dokładnie
też jestem tego zdania
a jeśli chodzi o koniec to służy do szukania złotego środka
i zawsze go znajduje
ma dobry czujnik
wilgotnościomierz
zatem należy o niego dbać
i sprawdzać, czy się nie popsuł
przynajmniej raz na dwa dni kontrolne pomiary...
a to już zależy
czasami przydałoby się co dzień
przez tydzień to może się całkiem rozrególować...
jak się ma dobrego mechanika, to spoko
jeszcze jeden etat? to chyba dla lewicy...
a co
niech też trochę popracuje
by nie opadła z sił... nigdy nie wiadomo, kiedy będzie potzrbna zmiana...
trzeba być przygotowanym, na wszystkie ewentualności
i już wiesz czemu faceci zmieniają sekretarki
oświeciłeś mnie
to Ty taka nieuświadomiona
wstyd się przyznać
ale chyba tak
czego Cię jeszcze nauczyć
nie powiem
bo się wstydam