zależy kiedy i gdzie... zawsze gdzieś jestem
OK, mogę wycałować każdą oddzielnie
właśnie ja też Was oddzielnie całowałam na dobranoc chociaż każde w inne miejsce
Pa Marta ....miłych snów i wszystkiego miłego
zatem do zobaczenia we śnie
może tylko nie pamiętawsz? choć nie wiem co gorsze...
Po postach Ani to boję się już flirtować... toć to pięcioraczki wynikiem gry wstępnej
kiedy cały dramat bierze się z niewiedzy...
Która chętna na najsłodszego dziś buziaka?
A nie lepiej tworzyć następne wspomnienia
Lepiej późno niż wcale
A po co to panie...
Witaj Słońce moich oczu
To ja mam Ci pisać \"Pani Kasiu\"?
Pani Kasiu, Porażka nie przejdzie mi przez gardło
nie mówiąc już o klawiaturze...
Pani Kasiu, to tylko pozory...
zatem pozorny wybór mylnie należy do mnie
przyłączysz się?
Tak zalotnie do Ciebie mrugam...
Tak tylko puściłem oczka do Ciebie...
Jaką konkurencję, przecież obydwoje jesteśmy bezkonkurencyjni
a kto ośmieliłby się to zmienić
To było takie ostrzeżenie dla tych co chcieli by to zmienić
Dlaczego... ja tylko rozprawię się z tymi, którzy nie uznają, że bezkonkurencyjna...
A jak ktoś się sprzeciwi będę musiał wyzwać na walkę konną (ona) albo pieszą (on)
zależy kiedy i gdzie... zawsze gdzieś jestem
OK, mogę wycałować każdą oddzielnie
właśnie ja też Was oddzielnie całowałam na dobranoc
chociaż każde w inne miejsce
Pa Marta
....miłych snów i wszystkiego miłego
zatem do zobaczenia we śnie
może tylko nie pamiętawsz? choć nie wiem co gorsze...
Po postach Ani to boję się już flirtować... toć to pięcioraczki wynikiem gry wstępnej
kiedy cały dramat bierze się z niewiedzy...
Która chętna na najsłodszego dziś buziaka?
A nie lepiej tworzyć następne wspomnienia
Lepiej późno niż wcale
A po co to panie...
Witaj Słońce moich oczu
To ja mam Ci pisać \"Pani Kasiu\"?
Pani Kasiu, Porażka nie przejdzie mi przez gardło
nie mówiąc już o klawiaturze...
Pani Kasiu, to tylko pozory...
zatem pozorny wybór mylnie należy do mnie
przyłączysz się?
Tak zalotnie do Ciebie mrugam...
Tak tylko puściłem oczka do Ciebie...
Jaką konkurencję, przecież obydwoje jesteśmy bezkonkurencyjni
a kto ośmieliłby się to zmienić
To było takie ostrzeżenie dla tych co chcieli by to zmienić
Dlaczego... ja tylko rozprawię się z tymi, którzy nie uznają, że bezkonkurencyjna...
A jak ktoś się sprzeciwi będę musiał wyzwać na walkę konną (ona) albo pieszą (on)