a potem będziemy sie włóczyć ulicami albo lezeć na trawie...bez planowania, bez komórek i zegarków. boshe przydałby mi sie taki lightowy dzień
dokładnie tak i winko na trawce w sumie i śniadanko mogli byśmy na trawce tak lightowo na maksa i wiatr by nas muskał nie za ciepły nie za zimny
a potem będziemy sie włóczyć ulicami albo lezeć na trawie...bez planowania, bez komórek i zegarków.
boshe przydałby mi sie taki lightowy dzień
dokładnie tak i winko na trawce w sumie i śniadanko mogli byśmy na trawce
tak lightowo na maksa i wiatr by nas muskał nie za ciepły nie za zimny