Żywot ludzki, jest niezrozumiały, niesprawiedliwy, zupełnie: głupi... .



- Czym \"Jedni\" - sobie zasłużyli?

- Czym \"drudzy\" -, że zostali ukarani?

- Dlaczego jest tak dzisiaj?

- A jutro: tak już nie będzie...

- Co robimy dzisiaj, - że jutro będzie aż TAK???...



I) Czy dzień wczorajszy, jest powiązany z dniem jutrzejszym?

II) Czy na pewno: dzień dzisiejszy, jest konsekwencją wczorajszego?

III) Dlaczego \"ICH\" jutra, są nagrodą?

IV) A dlaczego \"nasze\" dzisiejsze, są konsekwencjami: czyichś?...

V) Jak będzie wyglądać ICH przyszłość?

VI) my - mamy Przyszłość???

VII) więc WY... - miejcie: zerość.

________________________



Jeśli nie wiesz: \"jak odpisać\"?

Nie pisz nic. Przyciśnij: OFF

Jeśli chcesz, a nie wiesz jak... - odpisz swym imieniem - tylko...

Jeśli wiesz jak, lecz się boisz... Wyślij pw. - Zamieszczę ją.

Jeśli się oburzyłeś/obraziłeś/uraziłeś/zezłościłeś/zdenerwowałeś/wściekłeś... - PISZ! PISZ! PISZ...



On patrzy...



NoN.

Gepard filozofujesz            

\"Żywot ludzki, jest niezrozumiały, niesprawiedliwy, zupełnie: głupi... .\"

zupełnie.. głupi? Może bezsensowny, ale czemu miałby być głupi?



\"Dlaczego jest tak dzisiaj?

- A jutro: tak już nie będzie...

- Co robimy dzisiaj, - że jutro będzie aż TAK???...\"

Takie jest po prostu życie i społeczeństwo w którym żyjemy.. wszystko się zmienia.



Muszę przyznać że tego typu filozoficzne rozkminki miałem kiedy posiadałem ok. 6 lat

\"I) Czy dzień wczorajszy, jest powiązany z dniem jutrzejszym?\"

Cóż te dwa dni powiązane są prawdopodobnie tym że dzień jutrzejszy dzieję się o mniej niż sekundę od dnia dzisiejszego..(\" ,)



II) Jakiego dnia ten dzień powinien być konsekwencją, skoro wszystko co wydarzyło się wczoraj wpływa na dzień dzisiejszy?

Np. gdybym wczoraj nie zrobił kupy to i tak dzisiaj bym się posrał. Chyba że patrzeć na to w inny sposób, tzn. że nie żyjemy w realnym świecie albo coś w tym stylu.



III) \"ICH\" jutra moim zdaniem będą karą za nas     .. ale jeżeli mają być nagrodą to tylko i wyłącznie dlatego że takie jest życie - niesprawiedliwe, trudno doszukiwać się w tym sensu.



IV) \"NASZE\" dzisiaj moim zdaniem (przynajmniej w Polsce) są nagrodą za działania ludzi którzy żyli przed nami.. Ale jeżeli mamy na to patrzęć w ten sposób to pewnie

użyje tej samej odpowiedzi co w pytaniu trzecim(\" ,)



V) Wyobrażam sobie to zbyt rozlegle, albo sam nie wiem.



VI) Mamy przyszłość, np. jutro będziemy pić pod monopolem, albo za pół roku będziemy najbogatszymi ludźmi na świecie, no chyba że za pół roku umrzemy, to i tak coś nas czeka, co nie?\\



VII) ? *Zażenowany*



\"On patrzy\"

kto?

Bardzo dziękuję udziałowcom poruszonego przeze mnie, zapewne wydającym się \"Poniektórym\" - idiotycznego tematu.



Szanuję i dziękuję, za każdą opinię, tyczącą jego brzmienia. Przyznam szczerze, - może odpowiadając na w/w zarzuty / odpowiedzi / myśli, wpisane w monitor:



...: Dear AYO:

Jeżeli Twój Żywot, jest mądry na co dzień, - to szczerze gratuluję. Jeśli zaś tylko Ty, tak myślisz/ twierdzisz, to wyrażam szacunek i współczucia.

Mogę rozumieć, ża Wszyscy chcą, żeby tak było... - Co do 6-cio latka... - Psycholodzy/Psychiatrzy/Innego stopnia wyższego, naukowego - również mi tak twierdzili. - Szkoda tylko, że nie było Ich wcześniej...

Zgadzam się odnośnie porównania dnia dzisiejszego, do jutrzejszego. - Jednak zauważ, jeżeli przejmujesz się tym Dniem jutrzejszym... - \"tracisz\" wiele dnia dzisiejszego.

Co do \"kupki\", - to nie jest temat typu: komedie/pośmiejmy się/żartujmy... - Po co tutaj zaglądasz, skoro się wypowiadasz aż tak (tak odebrałem): serio, a nagle, zszedłeś... do WC?

Czy dla Ciebie Świat/Życie, dla Ludzkości - jest sprawiedliwe? [przewidując odpowiedź...- Dlaczego tak, a nie inaczej?]

I wiesz dlaczego będą karane: \"tak, a nie inaczej\"? - Ponieważ my dalej jesteśmy: tacy sami. - Ile tragedii się wydarzyło?, ile Osób jest teraz obwinianych...? - Porównując Wcześniejszych, do Teraźniejszych, - To my jesteśmy winni. - Bo nie wyciągamy wniosków.

- Nie obwiniaj przeszłość. - Patrz w przyszłość.

Tego nikt z nas nie wie.

VI - Eureka! Nobel! (Ostatni wyraz - śmierć.)

Przepraszam. - Kolejne emocje ...

kto? - Już raczej: KTO? - Proste...: ON.



...: Dear Aniołek:

Jest sprawiedliwie przyznawane. Lecz błędnie wykorzystywane...



...: Dear Gepard:

Oby się Pan nie zdziwił (scenariusz)...

Mi pachnie. - Czuję zapachy, nie: smrody... - Proponuję liczyć się ze słowami    

Rodzina... Kochamy swoją Rodzinę (powinniśmy...). - Trzeba również nauczyć się kochać Rodzinę partnera/ki, gdyż się stanie Naszą RODZINĄ. - Porównuje Ją Pan do piwa? - Powinien Pan (conajmniej) - do spirytusu!

Odbieram Pańskie słowa, jak propozycję dla Kobiet... - Błędna filozofia (w moim odczuciu).

Tycząc szczegółów - zewnętrznych, czy wewnętrznych? - Jakoś mimo zapewnień (które prawdopodobnie teraz nastaną), z góry pozwolę sobie napisać, że po wcześniejszych (wyżej) postów, Pańskim zdaniem, należy tylko: PATRZEĆ! - nie: CZUĆ? .



...: Dear Agata:

- Filozofuje każdy, we wszystkich tematach... - Każdy przecież (powinien!) myśleć, nad tym,: co pisze?. Myśli własne to: fillo. Zoffia - too..imię? - nie     - wypowiedzi.

Kto nazwie filozofem Kogoś, kto nie filozofuje ( wyraża swoich emocji, przemyśleń, spostrzeżeń, nie stara się wyrażać opinii ), - Ten sam jest: WIELKIM FILOZOFEM    



...: Dear Zuzia:

- Zgadzam się     Popieram     Również wyznaję     - \"Życie samo pisze swój własny scenariusz.\" - Tylko pytaniem było, - dlaczego w taki sposób, TAK, a nie: Siak, czy też najlepiej: Owak???

Panie \"Gepardzie\"... - Rozumiem Pana oburzenie i wyrażenie stanowczego, - wulgarnego, - zapewne: pod wpływem nagłych negatywnych emocji i niezadowolenia, z treści zamieszczonej dyskusji, obiektywnej opinii, na mój temat (Gdyby mnie znali wszyscy Państwo, to tą samą opinię, wyraziło by ok. 75% Użytkowników). Jednakże:



a) nie oceniałem \"Was\". - Szczerze wyraziłem opinię: \"o nas\" [wszyscy jesteśmy ludźmi...];

b) jeżeli moje zdanie Pana: nie interesuje, to dlaczego raczył Pan w tak wulgarny i niekulturalny sposób, oceniać moją/nasze wypowiedzi? - Tutaj Ktoś płaci, za posty? - Ah tak... Coś tam jest takiego...;

c) nie chciałem nic proponować, - to niemożliwym.

- Chciałem wzbudzić refleksje, na temat Charakterów, /Osobowości, /Dusz ludzkich, które dzisiaj towarzyszą Każdemu Człowiekowi, na każdych krokach (- czy to: w sklepie, na ulicy,nawet w domu, bądź w schronisku górskim...).



Pańskie wypowiedzi świadczą o: \'nieprzewidywalności\', \'nerwach\', \'arogancji\', \'chamstwie\', \'wulgarności\', \'niezrozumiałości\' i \'braku kultury\', (...).



Widzę po zawartych zdjęciach, na Pańskim Profilu (szanuję...) - jest Pan:

a) inteligentny,

b) zamożny,

c) szorstki,

d) cierpki,

e) ...



Podsumowując cel mojej odpowiedzi, na Pańskie zarzuty...

Wyrażę najszczerszą opinię, o sensowności istnienia takich serwisów, for, prezentacji, pytań...

...

- \"Wszędzie dobrze, ale w domu...\", - przed komputerem, będąc anonimowym Internautą, bez odpowiedzialności prawnej, za swoje czyny /słowa, jest - najwygodniej... Szczególnie jeszcze \'pomaga\', w samoocenie, oraz zyskaniu pozytywnych Opini: przez Innych, ekhm...:\"Inteligentnych Homosapiens\"



Pański profil, został zapewne utworzony, z \"napalenia\", na młode Przedstawicielki płci pięknej?



Żona jest/wie o tym?    



...przepraszam...    



pozdrawiam

NoN.

Panie \"Gepardzie\"... - Rozumiem Pana oburzenie i wyrażenie stanowczego, - wulgarnego, - zapewne: pod wpływem nagłych negatywnych emocji i niezadowolenia, z treści zamieszczonej dyskusji, obiektywnej opinii, na mój temat (Gdyby mnie znali wszyscy Państwo, to tą samą opinię, wyraziło by ok. 75% Użytkowników). Jednakże:



a) nie oceniałem \"Was\". - Szczerze wyraziłem opinię: \"o nas\" [wszyscy jesteśmy ludźmi...];

b) jeżeli moje zdanie Pana: nie interesuje, to dlaczego raczył Pan w tak wulgarny i niekulturalny sposób, oceniać moją/nasze wypowiedzi? - Tutaj Ktoś płaci, za posty? - Ah tak... Coś tam jest takiego...;

c) nie chciałem nic proponować, - to niemożliwym.

- Chciałem wzbudzić refleksje, na temat Charakterów, /Osobowości, /Dusz ludzkich, które dzisiaj towarzyszą Każdemu Człowiekowi, na każdych krokach (- czy to: w sklepie, na ulicy,nawet w domu, bądź w schronisku górskim...).



Pańskie wypowiedzi świadczą o: \'nieprzewidywalności\', \'nerwach\', \'arogancji\', \'chamstwie\', \'wulgarności\', \'niezrozumiałości\' i \'braku kultury\', (...).



Widzę po zawartych zdjęciach, na Pańskim Profilu (szanuję...) - jest Pan:

a) inteligentny,

b) zamożny,

c) szorstki,

d) cierpki,

e) ...



Podsumowując cel mojej odpowiedzi, na Pańskie zarzuty...

Wyrażę najszczerszą opinię, o sensowności istnienia takich serwisów, for, prezentacji, pytań...

...

- \"Wszędzie dobrze, ale w domu...\", - przed komputerem, będąc anonimowym Internautą, bez odpowiedzialności prawnej, za swoje czyny /słowa, jest - najwygodniej... Szczególnie jeszcze \'pomaga\', w samoocenie, oraz zyskaniu pozytywnych Opini: przez Innych, ekhm...:\"Inteligentnych Homosapiens\"



Pański profil, został zapewne utworzony, z \"napalenia\", na młode Przedstawicielki płci pięknej?



Żona jest/wie o tym?    



...przepraszam...    



pozdrawiam

NoN.

Hmm... Od dawien, dawna to robię - codziennie. - Nawet nie wiesz     ...

Ta rozmowa, nie była celem poruszonego tematu... - Czy jest tu Ktoś, z Admin/Moderatorów???...



Żalll...                

spaaaaammm... ;> ??



[może choćby po części wrócę, do działu tego tematu...     ] - Pani Mario... - piękne Imię        

z dedykacją dla wszystkich na tym wątku    

Aschael - dziękuję         [tutaj jakieś plusy? - U mnie masz 2,5     ]    



Z tematu wynikły naturalne człowiekowi już od \'eNtego\' tysiąclecia, p.n.e. - reakcje.

- Kolejne: kłótnie, spory, agresje, wyraźne: niezrozumienie, brak zgody, sprzeczki, zatargi, zwady, pyskówki, waśnie, spięcia... (...) - Proszę uwierzyć. - Tak nie miało być...



Można zamknąć temat, jakimś cytatem?

- Proponuję: \"Bóg stworzył człowieka, ponieważ rozczarował się małpą. Z dalszych eksperymentów zrezygnował.\" - Marek Twain.



Pozdrawiam!    

kto patrzy ?    

kto patrzy ?    

Ja patrzę i rzadko Cię tu widzę Panie M    

co myślisz o filozoficznej dyspucie ?    

Lubie takie podpuszczanie innych bo strasznie się wtedy obnażają ze swoim ciasnym rozumowaniem w swoich wypowiedziach    

ale kto kogo podpuszcza ? nigdy nie wiadomo    

Właśnie    

Dalej jednak...?     - Nie chciałem... Na prawdę... - To miało inaczej wyglądać...            

Jak dalece inaczej    

Chciałem wszcząć temat, tyczący Istoty: Człowieka, a sensu: człowieka. ...



Przepraszam.                

Przeprosiny przyjęte co nie oznacza, że nie możemy kontynuować tematu.....

Dlaczego nie założycie Swojego tematu?

- Skoro: nie rozumiecie mojego???



   

You knock on a tree to check its age

knock your head and check whether something’s there

You ask somebody about the way

The best way is to hell



Fall down too fast

Yelp too loud

Suffer too long

Die too old



Still trust others This isn’t the way

Humanity extreme gullibility This isn’t the way

Poisons life with needs This isn’t the way

Equal people with ground This isn’t the way



You want to die

Dissolve in fog

Don’t feel pain

Don’t see your future now

White blood flows in the veins

Braise my soul but not my body



Still trust others This isn’t the way

Humanity extreme gullibility This isn’t the way

Poisons life by needs This isn’t the way

Equal people with ground This isn’t the way



You know now you are helpless

You know now you are nothing

Chodziło mi o kontynuacje TWOJEGO tematu a nie naszego.

Ale widać nie ma sensu......    

Hmmm... to nie tylko \'mój\'... miał on być: Wspólnym, ale nie zrozumieli wszyscy jego sensu. Kill Bill - taki jak Twój, jest sens    

   

   

Zuzia            

Myslenie ma przyszłośc    

Politycy tylko myslą i nic nie działają i jakoś przyszłości nie widać.

Droga Zuziu...

- Wierz mi, wiem co znaczą przegrzane zwoje w mózgu.



Z Agatą się zgodzę. - Jednak co zrobić, - gdy myślenie jest błędne?



TommyB. - Politycy myślą: jak działać, żeby nic nie wydziałać, a jednak później zyskać szansę, żeby dalej zadziałać, w wyniku działania, działań zadziałanych działaniowych i zamierzeń podejmowanych działań, - oświadczanych Wyborcom, że wyniki Ich wszelkich dotychczasowych i przyszłych działań /zamierzeń - przyniosły i będą przynosić coraz lepsze rezultaty.    

   

hmm cóż..

non nie módl mi oczu. Oni nawet jeśli myślą, że bedą działać tak żeby nic nie działając pokazać, że coś zdziałali to i tak nic nie zdziałają a wyborcy i tak ich wybiorą chociaż nie chcą ich wybierać. Jednym słowem paradoks.