Nie wydaje wam się, że skojarzenie tematu motoryzacji z seksownymi blacharami, to był bardzo sprytny chwyt marketingowy producentów aut? Auto = atrakcyjna blachara + seks bez hamulców Po prostu ustrzelili konsumentów na amen, tak że ci już kolejne dekady nie potrafią się podnieść!!
Nie wydaje wam się, że skojarzenie tematu motoryzacji z seksownymi blacharami, to był bardzo sprytny chwyt marketingowy producentów aut? Auto = atrakcyjna blachara + seks bez hamulców
Po prostu ustrzelili konsumentów na amen, tak że ci już kolejne dekady nie potrafią się podnieść!!
To się nazywa jeszcze: CHWYT PONIŻEJ PASA