Nataszko, strach przed bólem bywa boleśniejszy niż sam ból
kasia
13.10.2012 r. 16:03:25
kasia
13.10.2012 r. 16:04:10
miało byc
...
13.10.2012 r. 20:42:35
tak, potem mowi się ups...
...
13.10.2012 r. 20:43:07
Carolciu, co Cie tak zaszokowało?
...
13.10.2012 r. 20:59:17
Dobry wieczór...
dlatego mimo bólu, należy dalej ryzykować...
szkoda przeszłego bólu, by w przyszłości przegapić szczęście...
...
13.10.2012 r. 21:05:53
prawdziwe szczęście pokona wszelkie przeszkody...
...
13.10.2012 r. 21:06:26
a skomplikowanie dodaje atrakcyjności (dlatego kobiety są bardziej atrakcyjne)
...
13.10.2012 r. 21:13:45
dlaczego od razu adrenalina... dlaczego nie dla Ciebie?
...
13.10.2012 r. 21:28:32
chyba czuję co piszesz...
...
13.10.2012 r. 21:34:40
w ramach wolności słowa ludzie piszą nie liczące się słowa... a dzień jest piękny
...
13.10.2012 r. 21:35:40
a te słowa właśnie ranią ...
...
13.10.2012 r. 21:39:49
a wolność jednostki ogranicza jedynie wolność innej jednostki
...
13.10.2012 r. 21:43:31
to zależy w jakie układy i układziki się wplączemy...
...
13.10.2012 r. 22:44:51
nataszka Twoje zdrowie i szczęście
...
13.10.2012 r. 22:49:13
dam nawet więcej
...
13.10.2012 r. 22:52:33
licytować sie nie będę ale Matrix Cię nie docenia...
...
13.10.2012 r. 22:58:41
Tak porażająco piekna?
...
13.10.2012 r. 23:03:06
nie uwierzę póki nie zobaczę
...
13.10.2012 r. 23:07:15
jestem twardy
nanoinlove
13.10.2012 r. 23:13:42
Sposób jest jeden, wystarczy spojrzeć na samego siebie, poszukać w sobie tych najgorszych cech. Zobaczyć kim naprawdę się jest i co naprawdę na co dzień się sobą reprezentuje, niejednokrotnie okaże się iż robimy coś co jest sprzeczne z naszymi ideałami i wartościami dla których chcielibyśmy żyć i którymi chcielibyśmy się kierować w życiu. Więc zmieńmy to, zmieńmy siebie i swoje postępowanie. To w jakim społeczeństwie żyjemy i żyć będziemy zależy tylko od nas. My kreujemy otaczający nas świat. Chcąc coś w nim zmienić powinniśmy zacząć od siebie, poszukać zła w sobie i zwalczyć go a wyjdzie to na dobre nie tylko nam ale także całemu naszemu otoczeniu. Nie usprawiedliwiajmy się więc lecz lepiej z pokorą popatrzmy na wielkich mistrzów i nauczycieli tego świata. Biorąc z nich przykład uniżmy się i postarajmy zdziałać coś dla siebie. Nie odmienimy całego świata ale zmienimy siebie. Będzie to zapewne trudne ale owoce takiej decyzji i działania są niewiarygodnie ważne. Może i dalej będą wokół nas ludzie dwulicowi, może i dalej będziemy „ofiarami” negatywnych zachowań spopularyzowanych w naszym społeczeństwie ale zajdzie jedna wielka zmiana. My będziemy „czyści”, bez winy. Z ręką na sercu będziemy mogli powiedzieć, że my nie zawiniliśmy, nie ma w tym naszej winy. Zrobiliśmy co mogliśmy, zmieniliśmy siebie na lepsze. Kto wie może idąc za naszym przykładem zmienią się też inni? Chociażby najbliższe otoczenie. To już wielki skok. Jak mawiał Notorious BIG „Nie możemy zmienić świata, zmieńmy siebie”
nanoinlove
13.10.2012 r. 23:20:14
Wali mnie to ze zamknąłem temat
nanoinlove
13.10.2012 r. 23:26:49
Wali mnie to ze zamknąłem temat
...
13.10.2012 r. 23:27:46
łatwiej zmienić świat niż siebie... bo i po co zmieniac doskonałośc
to wtedy może otworzyć ten Ktoś...
mam was ptaszki
tak znienacka
łapać ptaszka
Nataszko, strach przed bólem bywa boleśniejszy niż sam ból
tak, potem mowi się ups...
Carolciu, co Cie tak zaszokowało?
Dobry wieczór...
dlatego mimo bólu, należy dalej ryzykować...
szkoda przeszłego bólu, by w przyszłości przegapić szczęście...
prawdziwe szczęście pokona wszelkie przeszkody...
a skomplikowanie dodaje atrakcyjności (dlatego kobiety są bardziej atrakcyjne)
dlaczego od razu adrenalina... dlaczego nie dla Ciebie?
chyba czuję co piszesz...
w ramach wolności słowa ludzie piszą nie liczące się słowa... a dzień jest piękny
a te słowa właśnie ranią ...
a wolność jednostki ogranicza jedynie wolność innej jednostki
to zależy w jakie układy i układziki się wplączemy...
nataszka Twoje zdrowie i szczęście
dam nawet więcej
licytować sie nie będę ale Matrix Cię nie docenia...
Tak porażająco piekna?
nie uwierzę póki nie zobaczę
jestem twardy
Sposób jest jeden, wystarczy spojrzeć na samego siebie, poszukać w sobie tych najgorszych cech. Zobaczyć kim naprawdę się jest i co naprawdę na co dzień się sobą reprezentuje, niejednokrotnie okaże się iż robimy coś co jest sprzeczne z naszymi ideałami i wartościami dla których chcielibyśmy żyć i którymi chcielibyśmy się kierować w życiu. Więc zmieńmy to, zmieńmy siebie i swoje postępowanie. To w jakim społeczeństwie żyjemy i żyć będziemy zależy tylko od nas. My kreujemy otaczający nas świat. Chcąc coś w nim zmienić powinniśmy zacząć od siebie, poszukać zła w sobie i zwalczyć go a wyjdzie to na dobre nie tylko nam ale także całemu naszemu otoczeniu. Nie usprawiedliwiajmy się więc lecz lepiej z pokorą popatrzmy na wielkich mistrzów i nauczycieli tego świata. Biorąc z nich przykład uniżmy się i postarajmy zdziałać coś dla siebie. Nie odmienimy całego świata ale zmienimy siebie. Będzie to zapewne trudne ale owoce takiej decyzji i działania są niewiarygodnie ważne. Może i dalej będą wokół nas ludzie dwulicowi, może i dalej będziemy „ofiarami” negatywnych zachowań spopularyzowanych w naszym społeczeństwie ale zajdzie jedna wielka zmiana. My będziemy „czyści”, bez winy. Z ręką na sercu będziemy mogli powiedzieć, że my nie zawiniliśmy, nie ma w tym naszej winy. Zrobiliśmy co mogliśmy, zmieniliśmy siebie na lepsze. Kto wie może idąc za naszym przykładem zmienią się też inni? Chociażby najbliższe otoczenie. To już wielki skok. Jak mawiał Notorious BIG „Nie możemy zmienić świata, zmieńmy siebie”
Wali mnie to ze zamknąłem temat
Wali mnie to ze zamknąłem temat
łatwiej zmienić świat niż siebie... bo i po co zmieniac doskonałośc
Smerfetko, w końcu to wątek do walenia...
Wali mnie to ze zamknąłem temat
są tacy co nieustannie...