forum

Rozrywka i uczucia

Ach, ten człowiek z blizną!

  1. Administratori 22.02.2010 r. 16:09:53

    Blizna, której nie da się ukryć, może być przyczyną kompleksów. Mowa tutaj o bliźnie na ciele (bo bywają przypadki zranionej duszy) twarzy albo na ręcę, oszpecającej tego, który ją nosi. Pytanie, czy na pewno oszpecającej? Każda blizna jest śladem po wydarzeniu, ma swoją historię i w przypadku mężczyzny może po prostu zdobić jej właściciela. Kobieta raczej nie jest stworzona na noszenia blizn; jej ciało powinno pozostawać gładkie. Jeśli jest to możliwe, niech zabiegiem kosmetycznym lub operacją plastyczną, stara się widoczną bliznę usunąć. Ale zdarza się przecież niewielka pozostałość na skórze po jakimś szczególnym wydarzeniu (może to być też znamię), które kobieta nie chce usuwać. Bo może to wręcz dodawać jej uroku, a mężczyzn intrygować.

    U mężczyzn wygląda to inaczej, bo i mężczyzna powinien inaczej wyglądać ? czyli po męsku. Twarz przeorana blizną może być piękna; natychmiast rodzi się pytanie, w jakich okolicznościach została zadana rana i jest tu pole do popisu dla właściciela blizny. Albo może być tajemniczy i na ten temat milczeć jak grób, albo też upiększyć na swoją korzyść historię.
    Gdyby facetowi przyszło do głowy usunięcie blizny, powinien nad tym zastanowić się trzy razy. Oprócz argumentów przed chwilą przedstawionych, dodałbym bym fakt, że jako babskie zachowanie oceniono by jego wizytę u chirurga plastycznego (oczywiście wyjąwszy przypadki, gdy blizna w sposób oczywisty oszpeca).
    Gdyby bliźni robili nieprzyjemne uwagi na temat Waszych śladów po ranach, zawsze można powiedzieć, że jest się fanem filmu Briana de Palmy ?Człowiek z blizną?. Bohater był szalenie interesującym facetem, a grał go Al. Pacino. Jeśli taki Al, czyli Tony Montana, nosił bliznę i nie pękał, to co dopiero taki Janek znad Wisły, niekoniecznie gangster. Właśnie, zawsze można zaszpanować, że bliznę się nabyło stając na drodze mafii, albo na przykład w obronie pięknej kobiety, maltretowanej przez paskudnie przystojnego palanta. Można też opowiedzieć wzruszającą historię, jak to będąc dzieckiem trzeba było walczyć o swoje terytorium na wspólnym podwórku z koleżkami. Wtedy powstaje przesłanka, że człowiek z blizną ma w genach silnego faceta. No i dobrze.


    Autor Marek Samselski   uśmiechnięty  

  2. Konto usunięte 22.02.2010 r. 16:14:54

    Adimku ,a mniej tego niebyło do przepisania            

  3. Tygrys 22.02.2010 r. 16:17:22

    Moim zdaniem blizna na twarzy czy na ręce nie jest szpecąca a to dlatego że społeczeństwo stworzyło taki wizerunek faceta albo kobiety z takimi bliznami na ciele za odrażającego kobiete jako nie atrakcyjną faceta zaś za kryminaliste a te blizny powstają w skutek przykrego wypadku a ludzie z niewiedzą źle myślą o takich nieszczęśnikach których życie pokarało

  4. J@nusz 22.02.2010 r. 16:18:34

    Może i spisane, ale ciekawe.   uśmiechnięty  

  5. Konto usunięte 22.02.2010 r. 16:22:38

    Natalia odrobiłaś juz lekcje ?

  6. Konto usunięte 22.02.2010 r. 16:35:40

    I znowu dostaniesz jedynke

  7. Konto usunięte 22.02.2010 r. 16:48:42

    Ja sama mam dużą blizne po operacji na brzuchu i wiem jak przykre moga być komentarze na ten temat-kobieta nie dośc że sama czuje sie mniej atrakcyjnie to dobijające są komentarze w stylu-zobacz jaki frankenstain.   smutny  

  8. Konto usunięte 22.02.2010 r. 16:49:56

    Kurcze Deyla to naprawde nie fajne takie teksty

  9. Karolina 22.02.2010 r. 17:16:01

    coś w tym jest

  10. Konto usunięte 22.02.2010 r. 17:18:25

    Niestety nie-niby człowiek sie przyzwyczaja-ale za kazdym razem coś tam w sercu zaboli...

  11. Konto usunięte 22.02.2010 r. 17:30:35

    Racja dla DEYLI   uśmiechnięty   Bo sama mam dwie takie i nawet na basen niepójde   smutny  

  12. Konto usunięte 22.02.2010 r. 17:58:42

    tym bardziej że teraz promowane są piekne kobiety-o idealnym ciele...dla wielu osob to teraz podstawa,czesciej patrzy sie na wygląd-dopiero potem na charakter   smutny  

  13. Konto usunięte 22.02.2010 r. 18:08:32

    admin to zes sie rozpisał. a raczej skopiował i wkleił        

  14. Marcelek 23.02.2010 r. 14:12:36

    zależy jeszcze jakie blizny bo są takie zrobione przez człowieka typu okaleczenie się

  15. Konto usunięte 23.02.2010 r. 14:48:54

    tez uwazam ze nie ma sie czego wstydzic jesli blizny powstały w wyniku jakiegos wypadku
    co innego jesli zostały zrobione samodzielnie
    zdania sa podzielone to samo mozna powiedziec o tatuowaniu sie
    dla jednych jest to sztuka dla innych tylko troche tuszu pod skóra...

  16. Konto usunięte 24.02.2010 r. 20:55:11

    WITAM a co maa blizna do zwiaazku ?? jestes no jaa maam na czole blizne na razmieniu i w paru innych miejscach   uśmiechnięty  

  17. Konto usunięte 24.02.2010 r. 21:03:00

    ja mam na rece 3 blizny i podobno laski lubia blizny   uśmiechnięty  
    siemasz miro    

  18. Konto usunięte 24.02.2010 r. 21:19:12

    Cze stivi   uśmiechnięty          

  19. dojsiatko 28.02.2010 r. 01:40:30

    ja tez mam blizne,,,,,,,,,,,jako dziecko opowiadalam kolezanka ze skorka od pomidora stanela mi a gardle i przecieli lekarze bok gardla zeby ja wyciagnac,,,,,,,,,,,a prawda taka ze jak sie rodzilam to lekarze kleszczami ciagli mnie za glowe i urwali mi sciegno,,,,,,,,,jak mialam 5mieciecy to operowali mnie operacjia sie udala,,,,,,,,,,,,,jak by niewyszlo to bym tego dzis niepisala prawa rekia,,,,,,,,,,,,dieki mamie i lekarzom za moja prawa reke,,,,,,,,,,,

  20. Romantyk 15.06.2010 r. 12:38:20

    Witajcie.Też mam bliznę na ręce i nodze.Chyba jestem zbyt nieśmiały.Jestem niepełnosprawny i boję się samotnośći.

  21. Romantyk 15.06.2010 r. 12:50:54

    Witaj.A mnie kręcą dziewczyny,które potrafią zaakceptować mężczyznę z jego zaletami i wadami.Z którymi można normalnie pogadać przy herbacie i ciastku w rzeczywistości.Ostatniej dziewczynie zaśpiewałem Tsa-pod Tatrami.Lubię śpiewać różne piosenki.Chociaż ostatnio słuchałem yugotonu-Rzadko Cię widuje z dziewczynami.Chyba nie mam szczęścia do kobiet.   uśmiechnięty