Ucho?! OK! To nie ma większego znaczenia gdy ..Houston mamy problema!
czyli zestaw bobasa
Dla wzmocnienia chwili plunie, gdzieś za siebie, To przecież po męsku zostawić ślad na glebie....
Sznajdera może być ?
Nein meine liebe, ..po poznańsku to przecież proca
Byle tylko fantastycznie czas na łonie natury spędzać ..
Najsampierw to trza się ze igliwia odgruzować ..potem kociołek na łogień
...a hoj...zuchy...
bonjour , bonjour ...Comment ca va Monsieur Marquis?
...oj skomplikowana jesteś...bez słownika ani rusz...
słabo liźnięty francuski a zdawałoby się, że znawca
...jeśli o liźnięcie się rozchodzi...to całkiem...całkiem...
prawie jak mignon chaton
słodki? W sensie, że przystojniak , czy ......???Oh mon Dieu!!
w sensie...że się łasi jak kot niby miły w dotyku ale pazurki ostre
i musi się wysypiać, aby mieć siłę iść spać
a z tyn łaszeniem to tylko gdy cu, chce albo cuś przeskrobał..czyli męski standard
NIkt tego nie wie tak do końca .. a zreszta jakie to ma dziś znaczenie
...a Pietia Goras...to ruski matematyk...
...oj wszystko...bo gdy.......
....a jak sraczka to Mola...
...o...zaczyna być...surrealistycznie...
Co braliście ?Ja też kcem
...ja se wciągnąłem Ajax cytrynowy...
nie jest źle gdy tylko bida najgorsza to bida z nędza
a wilk na to Bo boję się by wilk dla wilka człowiekiem sie nie stał
ożeż ..no ja od Izraelitów ekspertem nie jestem ..znam jednego neurochirurga , zresztą świetnego dzięki niemu to ja ho ho ho..
A gdybyś tak pewnego dnia dowiedział się że płynie w Tobie ich krew? ..
A gdybyś tak odziedziczył spory majątek po takim krewniaku?
Duży apartament w NY ,dwa na Florydzie , konto z kwotą dziewięciocyfrową .. pewnie zakładasz już jarmułkę a dziś obchodzisz szabas..
Ucho?! OK! To nie ma większego znaczenia gdy ..Houston mamy problema!
czyli zestaw bobasa
Dla wzmocnienia chwili plunie, gdzieś za siebie,
To przecież po męsku zostawić ślad na glebie....
Sznajdera może być ?
Nein meine liebe, ..po poznańsku to przecież proca
Byle tylko fantastycznie czas na łonie natury spędzać ..
Najsampierw to trza się ze igliwia odgruzować ..potem kociołek na łogień
...a hoj...zuchy...
bonjour , bonjour ...Comment ca va Monsieur Marquis?
...oj skomplikowana jesteś...bez słownika ani rusz...
słabo liźnięty francuski a zdawałoby się, że znawca
...jeśli o liźnięcie się rozchodzi...to całkiem...całkiem...
prawie jak mignon chaton
słodki? W sensie, że przystojniak , czy ......???Oh mon Dieu!!
w sensie...że się łasi jak kot niby miły w dotyku ale pazurki ostre
i musi się wysypiać, aby mieć siłę iść spać
a z tyn łaszeniem to tylko gdy cu, chce albo cuś przeskrobał..czyli męski standard
NIkt tego nie wie tak do końca .. a zreszta jakie to ma dziś znaczenie
...a Pietia Goras...to ruski matematyk...
...oj wszystko...bo gdy.......
....a jak sraczka to Mola...
...o...zaczyna być...surrealistycznie...
Co braliście ?Ja też kcem
...ja se wciągnąłem Ajax cytrynowy...
nie jest źle gdy tylko bida najgorsza to bida z nędza
a wilk na to Bo boję się by wilk dla wilka człowiekiem sie nie stał
ożeż ..no ja od Izraelitów ekspertem nie jestem ..znam jednego neurochirurga , zresztą świetnego dzięki niemu to ja ho ho ho..
A gdybyś tak pewnego dnia dowiedział się że płynie w Tobie ich krew? ..
A gdybyś tak odziedziczył spory majątek po takim krewniaku?
Duży apartament w NY ,dwa na Florydzie , konto z kwotą dziewięciocyfrową .. pewnie zakładasz już jarmułkę a dziś obchodzisz szabas..