Mianowice chodzi o dzielenie prochów zmarłego... czy to zgodne z religią czy lepiej jak prochy będą pochowane i zostawione w całości. czy jeśli odsypiemy część do relikwiarzy czy będzie to zgodne z religią?
Może mi ktoś odpowiedzieć na pytanie??
Ilo87
17.11.2013 r. 21:29:41
tak wiem ale chodzi mi o to czy jeśli najbliższa rodzina tzn. matka i córka chcą mieć cząstkę zmarłego zawsze przy sobie i teraz są relikwiarze w kształcie serca do których się wsypuje trochę prochów to czy to jest zgodne z religią?
Zmarły nie miał ostatniej woli był młody a śmierć przyszła nagle. i właśnie szacunek ... czy nie zostanie on zaniechany jeśli podzielimy prochy..??
Ilo87
17.11.2013 r. 21:40:19
Nie chcemy przechowywać prochów w domu... od tego jest cmentarz poza tym każdy może wtedy odwiedzić zmarłego nie zaleznie od pory i dnia. Ciało jest skremowane i za tydzień mamy do odbioruu prochy ale ciagle zastanawiamy się czy podzielenie ich będzie moralne czy to nie tak jakbyśmy podzielili jego duszę??
Ilo87
18.11.2013 r. 17:30:36
Wiem jak prawo Polskie określa pochowanie zmarłego.. kremacja jest uznawana od niedawna ale zdecydowaliśmy się na nią jednak teraz zastanawiamy się czy faktycznie dobrze postanowiliśmy ale mam nadzieję, że jego dusza mimo wszystko dostała się do Boga... Przebywamy na terenie zagranicy tu są inne określenia prawne.. można rozsypać prochy tam gdzie się chce.. można prochy trzymać w domu można je dzielić... ale to co można nie znaczy, że się tego chce. Nie wyobrażam sobie trzymać urny na komodzie.. nie potrafię. myślałyśmy tylko, że chociaż cząstkę będzie można mieć na zawsze przy sobie ku pamięci ale ciągle się zastanawiam czy on by tego chciał i czy to stosowne. Sama nie wiem ??dlatego napisałam tu.. żeby zasięgnąć opinii innych.
Witam mam takie pytanie ...
Mianowice chodzi o dzielenie prochów zmarłego... czy to zgodne z religią czy lepiej jak prochy będą pochowane i zostawione w całości. czy jeśli odsypiemy część do relikwiarzy czy będzie to zgodne z religią?
Może mi ktoś odpowiedzieć na pytanie??
tak wiem ale chodzi mi o to czy jeśli najbliższa rodzina tzn. matka i córka chcą mieć cząstkę zmarłego zawsze przy sobie i teraz są relikwiarze w kształcie serca do których się wsypuje trochę prochów to czy to jest zgodne z religią?
Zmarły nie miał ostatniej woli był młody a śmierć przyszła nagle. i właśnie szacunek ... czy nie zostanie on zaniechany jeśli podzielimy prochy..??
Nie chcemy przechowywać prochów w domu... od tego jest cmentarz poza tym każdy może wtedy odwiedzić zmarłego nie zaleznie od pory i dnia. Ciało jest skremowane i za tydzień mamy do odbioruu prochy ale ciagle zastanawiamy się czy podzielenie ich będzie moralne czy to nie tak jakbyśmy podzielili jego duszę??
Wiem jak prawo Polskie określa pochowanie zmarłego.. kremacja jest uznawana od niedawna ale zdecydowaliśmy się na nią jednak teraz zastanawiamy się czy faktycznie dobrze postanowiliśmy ale mam nadzieję, że jego dusza mimo wszystko dostała się do Boga... Przebywamy na terenie zagranicy tu są inne określenia prawne.. można rozsypać prochy tam gdzie się chce.. można prochy trzymać w domu można je dzielić... ale to co można nie znaczy, że się tego chce. Nie wyobrażam sobie trzymać urny na komodzie.. nie potrafię. myślałyśmy tylko, że chociaż cząstkę będzie można mieć na zawsze przy sobie ku pamięci ale ciągle się zastanawiam czy on by tego chciał i czy to stosowne. Sama nie wiem ??dlatego napisałam tu.. żeby zasięgnąć opinii innych.
Dziękuje wszystkim za opinie i zdanie. Pozdrawiam