Czego sobie życzymy? Czy nasze dzieci już o tym wiedzą?
Mój syn oczywiście wie, że mam być spalona. Nie zajmujmy przestrzeni tylko po to, by gromadzić kości. Oczywiście wiem, że temat niestosowny, ale alea iacta est.
SAJ77
28.09.2013 r. 20:07:05
Widze ze nastapila moda na spalenie ciala...Ja tez w swoim testamencie mam zapisana kremacje...Najlepiej niech sie odbedzie w sobote,pieknego dnia,zastapi to uczestnikom grilla...
SAJ77
28.09.2013 r. 20:23:23
No fakt,kremacja zawsze lepsza...mozna sobie postawic pucharek z prochami na biurku,gdzie robactwo nie ma dostepu...Ja chce by moje prochy zostaly rozsypane w oceanie,w sumie mam niedaleko...
SAJ77
28.09.2013 r. 20:56:11
Jadu we mnie nie ma za grosz to i ryb nie potruje...
SAJ77
28.09.2013 r. 21:04:25
Rozsypia,rozsypia...Pucharek mozna przemycic i nikt nawet sie nie domysli ze jestem wlasnie rozsypywany...
Karelia
30.09.2013 r. 23:33:04
Ście się Państwo dopisali, a to znaczy, że dylemat jednak istnieje. Swoją drogą, ciekawam zdania na ww. temat za lat \"kilka\", kiedy to będziemy dzielić ziemię na garstki, pomimo, że na Marsa wyleci któraś tura.
Kill Bill
02.10.2013 r. 12:50:13
wybieram życie wieczne
Malwina
02.10.2013 r. 13:15:07
masakra mam nadzieję, że nasi politycy tez sobie tego nie życzą
teresa
02.10.2013 r. 15:23:29
ja tam wole wierzyc w reinkarnacje niz zeby ktos mnie zjadal albo urodzic sie w tym samym zyciu i ciele bo jakbym byla kims innym to bym sie zalamala
teresa
02.10.2013 r. 15:30:02
ja wiem ze cos jest inni w to wierza a ja mialam okazje pszezyc wiec napewno cos jest Bóg napewno istnieje
teresa
02.10.2013 r. 15:33:44
oj ja tez nie bo mozna za bardzo sie zaglebic i pszychlapane a noce to dlugie sa na jesień
teresa
02.10.2013 r. 15:43:02
ja to juz chce zeby ta zima i jesien minela bo musze palic w piecu a ta czynnosc mnie pasji szefskiej doprowadza
teresa
02.10.2013 r. 15:51:24
no palacza jest brak bo moze palacz by mnie bardziej do nerwicy doprowadzal niz samo rozpalanie
teresa
02.10.2013 r. 16:00:25
uczucia sa bardzo niebezpieczne i lepiej zyc bez uczuc w tych czasach
Karelia
02.10.2013 r. 22:23:02
Sugeruję Państwu rozpalenie namiętności i skremowanie tejże
Czego sobie życzymy? Czy nasze dzieci już o tym wiedzą?
Mój syn oczywiście wie, że mam być spalona. Nie zajmujmy przestrzeni tylko po to, by gromadzić kości. Oczywiście wiem, że temat niestosowny, ale alea iacta est.
Widze ze nastapila moda na spalenie ciala...Ja tez w swoim testamencie mam zapisana kremacje...Najlepiej niech sie odbedzie w sobote,pieknego dnia,zastapi to uczestnikom grilla...
No fakt,kremacja zawsze lepsza...mozna sobie postawic pucharek z prochami na biurku,gdzie robactwo nie ma dostepu...Ja chce by moje prochy zostaly rozsypane w oceanie,w sumie mam niedaleko...
Jadu we mnie nie ma za grosz to i ryb nie potruje...
Rozsypia,rozsypia...Pucharek mozna przemycic i nikt nawet sie nie domysli ze jestem wlasnie rozsypywany...
wybieram życie wieczne
masakra
mam nadzieję, że nasi politycy tez sobie tego nie życzą
ja tam wole wierzyc w reinkarnacje niz zeby ktos mnie zjadal
albo urodzic sie w tym samym zyciu i ciele bo jakbym byla kims innym to bym sie zalamala
ja wiem ze cos jest inni w to wierza a ja mialam okazje pszezyc wiec napewno cos jest Bóg napewno istnieje
oj ja tez nie bo mozna za bardzo sie zaglebic i pszychlapane a noce to dlugie sa na jesień
ja to juz chce zeby ta zima i jesien minela bo musze palic w piecu a ta czynnosc mnie pasji szefskiej doprowadza
no palacza jest brak bo moze palacz by mnie bardziej do nerwicy doprowadzal niz samo rozpalanie
uczucia sa bardzo niebezpieczne i lepiej zyc bez uczuc w tych czasach
Sugeruję Państwu rozpalenie namiętności i skremowanie tejże