poczucie humoru posiadam ponadprzeciętne. Dlatego drzewiej i wciąż rozmawiam z Panem bez specjalnej linii obrazy dokumentnej. Widzi mi się, widzi Ci się, że podobnie śnieg upada. Po cóż mówić o waleniu (taki ssak), skoro można porozmawiać o rozkwicie wszelkich barw a nie o ich upadaniu.
Karelia
04.08.2011 r. 23:18:11
Kropko. Zrozumieć pewne prawdy, to nie jest kwestia znalezienia sowa obraźliwego dla ewentualnego wroga. zwłaszcza tam, gdzie nie masz wroga.
posikałam się ze śmiechu. co się z ludziami dzieje, że nie ma prawdy?????
Karelia
05.08.2011 r. 00:41:04
Eliocie, moim zdaniem Tobie potrzeba kobiety. Kobiety rzeczywistej, właściwej, niezakłamanej; która przytuli i powie, że jesteś cudnym przypadkiem.
Karelia
05.08.2011 r. 00:46:05
Eliocie, za chwilę zapewne znowu mnie spróbujesz obrazić a Admin znowuż napisze do mnie ciekawy list. tylko po co?
Karelia
05.08.2011 r. 00:50:18
Niby daltonista, a kolor czerwieni i purpury dobrze zna.
Karelia
05.08.2011 r. 00:53:51
Basiu, a Ty chciałabyś być przynajmniej na tyle obrażona, czy w obiekcie zainteresowania, jak moi? czujesz się zaniedbaną? rozwiń skrzydła
Karelia
05.08.2011 r. 00:56:53
ząb, zupa zębowa.
Karelia
05.08.2011 r. 01:02:28
Barbaro, niczego nie jesteś w stanie domniemywać. Twój stan musi jeszcze domniemać kilku kwestii.
Karelia
05.08.2011 r. 01:06:34
Brbaro, bez wątpliwości tenże.
Karelia
05.08.2011 r. 01:13:20
ale Ty teraz do mnie piszesz jeszcze? Bezwstydnie i bez racji?
Karelia
05.08.2011 r. 01:16:25
Barbarko, kulturalnie można rozmawiać do łez wystąpienia. ale what 4? można szybciej ukrócić debilizm i rozbieżność poglądów.
Karelia
05.08.2011 r. 16:26:09
Kropko, wszak nie wymachuje pa wsjech, pa wsjech. w ogóle nie wymachuję. a powinnam
Karelia
05.08.2011 r. 21:14:21
Kropko, a TY świadomie świadomych? hę? że tak zagadnę.
Eliocie,
poczucie humoru posiadam ponadprzeciętne. Dlatego drzewiej i wciąż rozmawiam z Panem bez specjalnej linii obrazy dokumentnej. Widzi mi się, widzi Ci się, że podobnie śnieg upada. Po cóż mówić o waleniu (taki ssak), skoro można porozmawiać o rozkwicie wszelkich barw a nie o ich upadaniu.
Kropko. Zrozumieć pewne prawdy, to nie jest kwestia znalezienia sowa obraźliwego dla ewentualnego wroga. zwłaszcza tam, gdzie nie masz wroga.
posikałam się ze śmiechu. co się z ludziami dzieje, że nie ma prawdy?????
Eliocie, moim zdaniem Tobie potrzeba kobiety. Kobiety rzeczywistej, właściwej, niezakłamanej; która przytuli i powie, że jesteś cudnym przypadkiem.
Eliocie, za chwilę zapewne znowu mnie spróbujesz obrazić a Admin znowuż napisze do mnie ciekawy list. tylko po co?
Niby daltonista, a kolor czerwieni i purpury dobrze zna.
Basiu, a Ty chciałabyś być przynajmniej na tyle obrażona, czy w obiekcie zainteresowania, jak moi? czujesz się zaniedbaną? rozwiń skrzydła
ząb, zupa zębowa.
Barbaro, niczego nie jesteś w stanie domniemywać. Twój stan musi jeszcze domniemać kilku kwestii.
Brbaro, bez wątpliwości tenże.
ale Ty teraz do mnie piszesz jeszcze? Bezwstydnie i bez racji?
Barbarko, kulturalnie można rozmawiać do łez wystąpienia. ale what 4? można szybciej ukrócić debilizm i rozbieżność poglądów.
Kropko, wszak nie wymachuje pa wsjech, pa wsjech. w ogóle nie wymachuję. a powinnam
Kropko, a TY świadomie świadomych? hę? że tak zagadnę.