forum

Filozofia, sztuka

Czy nieświadomość jest rzeczywiście błogosławieństwem? czy może przekleństwem?

  1. Konto usunięte 22.12.2009 r. 16:30:40

    Co ty byście zrobili, gdybyś znali najczarniejszą przyszłość?    
    I czy chcielibyście ją znać gdyby to było możliwe?    

  2. Konto usunięte 22.12.2009 r. 17:26:12

    Wiem Ano...
    I pewnie dałbym też dobrą odpowiedź gdybym ją znał...

  3. Bartosz 23.12.2009 r. 18:20:20

    ja chciałbym znać swoją przyszłość, od jakiegoś czasu prześladuje mnie choleryny pech   smutny   ((

  4. Konto usunięte 23.12.2009 r. 18:27:52

    Ja tez chciałaby, znać swoja przyszłość... może wtedy mogłabym uniknąć wszystkich błędów...    

  5. Konto usunięte 23.12.2009 r. 18:40:08

    Ale mi chodziło o znanie przyszłości bez możliwości zmienienia jej...

  6. Konto usunięte 23.12.2009 r. 18:49:08

    hmmmm.... no to w takim wypadku nie wiem czy chciałabym ją znać... tylko bym sie tym wszystkim denerwowała...

  7. Konto usunięte 23.12.2009 r. 19:15:23

    Właśnie...
    Z jednej strony to dobrze jest wiedzieć bo wówczas można się przygotować jakoś , lecz z drugiej strony to może lepiej żyć w nieświadomości bo wówczas nie denerwuje się tak człowiek czymś co mimo wszystko jest nieuniknione...

  8. ... 26.12.2009 r. 09:47:52

    Gdybyśmy znali przyszłość życie byłoby koszmarnie nudne. Zero ryzyka, zero hazardu i totalny determinizm... ble   smutny  

  9. au naturelle 28.12.2009 r. 23:58:43

    przeklęci świadomi wśród nieświadomych, albowiem nawet wprost objawiona wiedza o przyszłości nie uczyni nagle z głupców mądrych ludzi   uśmiechnięty  

  10. Konto usunięte 29.12.2009 r. 00:08:05

    z czego ten cytat? z biblii?

  11. Konto usunięte 29.12.2009 r. 01:37:35

    Cóż z tego że znam swoją przyszłość jak ją nie jestem w stanie zmienić , wolał bym jej nie znać i być zaskakiwany nie przewidzianymi rzeczami            

  12. Hadriel 30.12.2009 r. 11:42:56

    Wydaje mi się, że jeżeli, ktoś komu jest pisany sukces, wiedział, że go odniesie to przestał by się starać, a ktoś komu pisany pech niczego by już nie robił. Niby my jestesmy kowalami własnego losu, ale nikt nie zmieni tego co jest nam przeznaczone. Niby koło fortuny samo może się odwrócić, na naszą korzyść lub odwrotnie, ale to nadal nie zależy od nas