Jestem nieśmiały czy nieśmiałość pomaga czy wręcz przeciwnie odrzuca? Jak sądzicie kolędzy filozofowie, mam sie wyleczyć ( nie wiem jak), czy dać upust wyzwaniu?

aby pozbyc sie jej w jakims stopniu najlepszym sposobem jest tzw \"skok na głęboką wodę\", jednak jesli tak nie chcesz to zostaje metoda \"krok po kroku\"     napisz na pw to wysle Ci ebooka o tym    

moim zdaniem niesmialosc bardziej pomaga, bo np niejednokrotnie powstrzymuje Cie od wypowiedzenia slow ktorych nie koniecznie chciales powiedziec... dodaje tajemniczosci, wiadomo ma swoje minusy, póki co też z nią walcze ;d pozdrawiam

nie smialosc jest fajna zaleta ale nie zawsze    

przez niesmialosc moze Cie wiele ominac    

niesmialosc*

no nie powiem jak ktos jest niesmialy to ciezko jest.. wiem po sobie    

niewinne ale jak sie rozkreca potem to koniec    

nie nie nie gdzie tam ja nic nie sugeruje     (chyba)

ooo.. tak dokladnie tak cicha woda brzegi rwie        

jak sie ma slaby zoladek    

nie wiem ja tam jestem smiała do wszystkiego                 witam    

no tak wlasnie jak cos chcecie    

witojcie kolezanki        

a ja jestem nie smiały            

no nie watpie w to    

a ja nie lubię mężczyzn nieśmiałych takich którzy to nie wiedzą jak mają się zachować na pierwszej randce...wkurza mnie to..to facet powinien przejąć inicjatywe i wiedzieć jak ma się zachować co mu wolno a czego nie....a my kobiety to możemy udawać tak zwane nieśmiałe i niewienne..