U mnie ładnie, słonecznie u Ciebie Ale to żadna tajemnica lubię jeździć rowerem
Tak w wakacje gdy mam czas to 30-50km zależy od dnia A jak pracuje to ok. 20
Teraz nie wiem jak mogłabym żyć bez jeżdżenia Są u Ciebie ścieżki rowerowe stwierdzam że brakuje ich w naszym pięknym kraju
Czy ja wiem czy zawodowy rower pomógł mi wyjść z dołka stwierdzam że ogólnie sport kształtuje charakter Pytasz o mój dzień? Co Ciebie interesuje
Talentu wokalnego u mnie brak ale śpiewam jak nikt nie słyszy Tańczyć uwielbiam i z nieukrywaną skromnością rzeknę że umiem w liceum chodziłam na kurs tańca
Też, też i też A Twoje talenty tylko nie mów że gra na nerwach
Ja też lubie sobie zapalić a paczka to mi starcza na tydzień Spokojnie:a rydze na masełkuu mniam
A wmawiali Nam że beee A jak już piję winko to bez dymka się nie obędzie
U mnie woda Ale na obiad był rosołek
Wprowadziłeś mnie w fajny humor zmykam muszę trochę przygotować się do pracy
Jak są obowiązki to muszę, czasami A jutro chcę i muszę idę na mecz piłki nożnej
Cracovia – Górnik Łęczna a o Motor dopytam jutro
Faworyta nie mam idę dobrze się pobawić Zobaczymy jak mnie wymalują
Planowana była Warszawa ale w końcu stanęło lokalnie Później będę martwiła się i stosowała zbawienne kuracje gardłowe
Tak naprawdę to nie moje klimaty A z nastolatkami w Warszawie nie wyrazili zgody niby groźna ma być atmosfera
Co nas nie zbije to wzmocni
Znaczy ja seta ty cztery czy Ty całe sam
To podsumowując jak wrócę z podbitym okiem to gotuję obiad z deserem Mam słabą głowę to może ja
Zara zara...mowa o 1 obiedzie skąd się wzięły dwa
Za ideę to Ty ugotujesz
Ciekawa perspektywa
...Aset?...a masz to podbite oko czy
Nic straconego 27 idę na następny Ale mówie Ci było super
pewnie kogoś tam wypatrzyłaś, ze tak latasz na te mecze
Wypatrzyłam, wypatrzyłam ale nie tam
Coś Ci się politerkowało chyba świadomy
Ale miło Dzisiaj rowerkujesz
Co pichcisz u mnie młode ziemniaki z barszczem szczawiowym Biedny rower to jeszcze miesiąc
Ja ruszam koło 16 dzisiaj nawet umówiłam się z koleżanką a że dzień lenistwa, to bardziej przejażdżka rekreacyjna
Jak tak dalej pójdzie to wpędzę Cię w alkoholizm
U mnie ładnie, słonecznie u Ciebie
Ale to żadna tajemnica lubię jeździć rowerem
Tak w wakacje gdy mam czas to 30-50km zależy od dnia
A jak pracuje to ok. 20
Teraz nie wiem jak mogłabym żyć bez jeżdżenia
Są u Ciebie ścieżki rowerowe stwierdzam że brakuje ich w naszym pięknym kraju
Czy ja wiem czy zawodowy rower pomógł mi wyjść z dołka stwierdzam że ogólnie sport kształtuje charakter
Pytasz o mój dzień? Co Ciebie interesuje
Talentu wokalnego u mnie brak ale śpiewam jak nikt nie słyszy
Tańczyć uwielbiam i z nieukrywaną skromnością rzeknę że umiem w liceum chodziłam na kurs tańca
Też, też i też
A Twoje talenty tylko nie mów że gra na nerwach
Ja też lubie sobie zapalić a paczka to mi starcza na tydzień
Spokojnie:a rydze na masełkuu mniam
A wmawiali Nam że beee
A jak już piję winko to bez dymka się nie obędzie
U mnie woda
Ale na obiad był rosołek
Wprowadziłeś mnie w fajny humor zmykam muszę trochę przygotować się do pracy
Jak są obowiązki to muszę, czasami
A jutro chcę i muszę idę na mecz piłki nożnej
Cracovia – Górnik Łęczna
a o Motor dopytam jutro
Faworyta nie mam idę dobrze się pobawić
Zobaczymy jak mnie wymalują
Planowana była Warszawa ale w końcu stanęło lokalnie
Później będę martwiła się i stosowała zbawienne kuracje gardłowe
Tak naprawdę to nie moje klimaty
A z nastolatkami w Warszawie nie wyrazili zgody niby groźna ma być atmosfera
Co nas nie zbije to wzmocni
Znaczy ja seta ty cztery czy Ty całe sam
To podsumowując jak wrócę z podbitym okiem to gotuję obiad z deserem
Mam słabą głowę to może ja
Zara zara...mowa o 1 obiedzie skąd się wzięły dwa
Za ideę to Ty ugotujesz
Ciekawa perspektywa
...Aset?...a masz to podbite oko czy
Nic straconego 27 idę na następny
Ale mówie Ci było super
pewnie kogoś tam wypatrzyłaś, ze tak latasz na te mecze
Wypatrzyłam, wypatrzyłam ale nie tam
Coś Ci się politerkowało chyba świadomy
Ale miło
Dzisiaj rowerkujesz
Co pichcisz u mnie młode ziemniaki z barszczem szczawiowym
Biedny rower to jeszcze miesiąc
Ja ruszam koło 16 dzisiaj nawet umówiłam się z koleżanką a że dzień lenistwa, to bardziej przejażdżka rekreacyjna
Jak tak dalej pójdzie to wpędzę Cię w alkoholizm