Witam, myślę że ten problem ma wiele mam... odkąd pościłam dziecko do przedszkola córka ciągle choruje. Średnio 2 razy w miesiącu jesteśmy u lekarza, non stop oskrzela lub angina.

W chili obenej nie jest to az tak uciązliwe bo jestem na L4 - ciąża, ale niedługo wróce do pracy i nie będe w stanie ciągle rewirować.

Jak wzmocnić jej odporność? Pomocy...

Polecam Rutinoscorbin.

Ja starszakowi podaję średnio 2 tabletki na tydzień.

Faktycznie pomaga, aczkolwiek do zerówki idzie dopiero we wrześniu.

No właśnie to miałam dodać.

Wszystkie dzieci chorują w przedszkolu, jedne więcej inne mniej, zależy to wszystko od ich odporności.

Wiem, że jest to bardzo uciążliwe, ale na razie jesteś w ciąży i drugiego dziecka nie ma, które by się mogło zarazić.

Nie mam zamiaru Cię straszyć, bo nie w tym rzecz, ale jak się urodzi drugie, przekonasz się, że przez pierwszy rok nie będziesz pamiętała kiedy dzieci były zdrowe, bo wiecznie coś im będzie dolegało.

Ja sobie przypominam ten trudny okres w życiu i ciarki mnie po plecach przechodzą ...

Od września do kwietnia wiecznie-angina, zapalenie oskrzeli, katar, kaszel, wymioty, biegunki.

Nic więcej.

Niech nosi ciepłe skarpety i chodzi w kapciach bo większość chorób jest od nóg , pamiętaj by sprawdzać czy stopy nie są wilgotne , mokre lub zimne . Pilnuj by dziecko miało cały czas kapcie na nogach .    

Orle-kapcie tu nie mają nic do rzeczy, większość chorób przenosi się drogą kropelkową ...

A dzieci jak to dzieci, tu kichnie, tam smarknie, one się nie pilnują aby zakrywać twarz-usta i nos przy kichnięciu.

miałam podobny problem, lekarka poleciła mi Esberitox - preparat na wzmocnienie odporności i problemy zniknęły jak ręką odjął     może pomoże i Twojej córeczce.

każdy organizm jest inny,owszem podając witaminy

na pewno go wzmocnimy jednak sądzę,iż

dziecko po prostu musi wyrosnąć z chorób.

Dziękuje wszystkim za opinie...multinanostol nic nie pomaga, vibovit zoo żelki też nic nie dały, spróbuje jeszcze ten rutinoscorbin lub esberitox. Będe rodzic lada dzień, więc KORO troche mnie przestraszyłaś     Ale dziekuje

O to chodzi by sam sie bronił organizm, a nie non stop na antybiotykach. Ona po tym jeszcze gorzej łapie kolejne wirusy, może w czasie przerwy letniej organizm sie zregeneruje i od wrzesnia z nową siła pójdzie     Pozdrawiam

to normalne ze dziecko choruje , ma kontakt codziennie z dziecmi a w takim skupisku jest wiele chorob, z czasem sie uodporni, najlepsze sa codzienne spacery i to nie wazne jaka jest pogoda,a co do antyboitykow to nastepnym razem poprs lekarza zeby zrobił dziecku antybiogram. to pozwoli na dobrej diagnozie ,i podaniu odpowiednich antybiotykow, z reguły jest tak ze lekarz przepisuje antybiotyk ktory działa na wszystkie dolegliwosci a nie na jedna chorobe i wirus tak naprawde nie znika lecz tylko jest usypiany

pierwszy raz słysze o tym że mozna antybiogram zrobić...

Co do antybiotyków to zauważyłam że choc jest ich wiele to tak naprawde skład mają identyczny

te antybiotyki dwu dniowe sa najgorsze, najlepsze sa 7-10 dni. mozna zrobic lecz nikt z reguły sie o to nie pyta

polecam podawanie dziecku probiotykow. Wzmacniają odporność. Moje dziecko w ogóle nie choruje dzięki nim