Pani pyta Jasia: - Która rzeka jest dłuższa: Ren czy Missisipi? - Missisipi. - Dobrze, Jasiu. A o ile jest dłuższa? - O sześć liter. ....... |
04.11.2010 17:26:26, Konto usunięte |
Pani pyta Jasia: - Która rzeka jest dłuższa: Ren czy Missisipi? - Missisipi. - Dobrze, Jasiu. A o ile jest dłuższa? - O sześć liter. .... |
04.11.2010 17:26:07, Konto usunięte |
Jasio wraca do domu i szlocha rozpaczliwie. - Co się stało?! - pyta mama. - Łowiliśmy z tatą ryby i trafiła mu się naprawdę wielka sztuka, ale kiedy zaczął ją wyciągać, to się zerwała i uciekła. - Daj spokój, Jasiu. To nie jest powód do płaczu! Powinieneś się raczej śmiać z tego. - I tak właśnie zrobiłem, mamusiuuu |
04.11.2010 17:25:40, Konto usunięte |
Jasio wraca do domu i szlocha rozpaczliwie. - Co się stało?! - pyta mama. - Łowiliśmy z tatą ryby i trafiła mu się naprawdę wielka sztuka, ale kiedy zaczął ją wyciągać, to się zerwała i uciekła. - Daj spokój, Jasiu. To nie jest powód do płaczu! Powinieneś się raczej śmiać z tego. - I tak właśnie zrobiłem, mamusiu... .... |
04.11.2010 17:25:17, Konto usunięte |
Na ulicy mężczyzna zaczepia kobietę w futrze: - Jak pani śmie nosić futro! Czy pani wie ile norek musiało przez panią zginąć? Kobieta tłumaczy się: - Ale to jest poliester! - Tak? A czy wie pani ile poliestrów musiało przez panią zginąć?!? |
03.11.2010 18:28:33, Mariusz |
Jadą dwie blondynki samochodem. Nagle się zatrzymują na światłach - jest kolor czerwony.
Blondynki mówią: - Ale ładne światło... Zapala się żółte, a blondynki: - To jeszcze ładniejsze... Zapala się zielone. -Ale śliczne!!! Znowu zapala się czerwone: - Już chyba wszystkie obejrzałyśmy, jedziemy... |
03.11.2010 18:27:38, Mariusz |
Blondynka wsiadła do samolotu, usiadła. Podchodzi do niej stewardessa i pyta: - Przepraszam, napije się pani czegoś? A blondynka na to: - Tak, poproszę orange juice, może być jabłkowy. |
03.11.2010 18:27:13, Mariusz |
Policjant zatrzymuje samochód na autostradzie. Okno uchyla roztrzęsiona blondynka. - Co pani wyprawia? Jeździ pani od prawej do lewej krawędzi jezdni jak pijana! - Panie władzo - coś strasznego, tak się przeraziłam! Jadę sobie spokojnie, aż tu nagle przede mną drzewo! No bałam się potwornie, że w nie uderzę, więc skręciłam gwałtownie w prawo. A tam kolejne drzewo na wprost a ja na nie jadę! Więc skręciłam jeszcze mocniej w lewo, a tam kolejne drzewo, więc znowu skręciłam, żeby nie uderzyć... Policjant zagląda do samochodu i mówi: - Spokojnie, proszę pani. To tylko odświeżacz powietrza... |
03.11.2010 18:26:47, Mariusz |
Dwie blondynki napadły na bank. Zabrały z niego dwa worki. Podzieliły się nimi bez zaglądania,
co zawierają. Po 10 latach złodziejki spotykają się przypadkowo. - Co było w twoim worku??-pyta pierwsza. - 10 mln dolarów. - Super!Co z nimi zrobiłaś? - Kupiłam willę, jacht, podróżowałam po świecie. A co było w twoim worku?? - Niezpłacone rachunki. I co z nimi zrobiłas? - Powolutku spłacam....!!!! |
03.11.2010 18:26:20, Mariusz |
Do sklepu została zatrudniona nowa ekspedientka - blondynka. Pierwszy dzień pracy: -Dzień dobry. -Dzień dobry. -Poproszę płyn do naczyń ,,Ludwik". -Przykro mi, ale nie mamy takiego. Do blondynki podchodzi pracodawca: -Proszę pani, jeżeli nie mamy jakiegoś produktu proszę go zastąpić innym np. jeżeli nie mamy ,,Ludwika", proszę zaoferować ,,Pur". -Dobrze. Drugi dzień pracy: -Dzień dobry. -Dzień dobry. -Poproszę papier toaletowy. -Przykro mi, ale nie mamy papieru toaletowego. Może być papier ścierny? |
03.11.2010 18:24:24, Mariusz |
Myśliwy wpadł do niedźwiedziej jaskini. Rozgląda się - pusto, tylko pośrodku jaskini siedzi na
nocniku mały niedźwiadek. - Tata w domu? - zapytał myśliwy lękliwie. - Nie. - A mama - w domu? - Też nie. - No to szczeniaku po tobie! - mruknął złowieszczo myśliwy ściągając fuzję z ramienia. - BAAAAAABCIAAAAAAAA!!! ---------------------------------------------------- |
03.11.2010 17:32:42, Konto usunięte |
Myśliwy wpadł do niedźwiedziej jaskini. Rozgląda się - pusto, tylko pośrodku jaskini siedzi na
nocniku mały niedźwiadek. - Tata w domu? - zapytał myśliwy lękliwie. - Nie. - A mama - w domu? - Też nie. - No to szczeniaku po tobie! - mruknął złowieszczo myśliwy ściągając fuzję z ramienia. - BAAAAAABCIAAAAAAAA!!! ----------------------------------------------------------------------------- |
03.11.2010 17:32:20, Konto usunięte |
Myśliwy wpadł do niedźwiedziej jaskini. Rozgląda się - pusto, tylko pośrodku jaskini siedzi na
nocniku mały niedźwiadek. - Tata w domu? - zapytał myśliwy lękliwie. - Nie. - A mama - w domu? - Też nie. - No to szczeniaku po tobie! - mruknął złowieszczo myśliwy ściągając fuzję z ramienia. - BAAAAAABCIAAAAAAAA!!! -------------------------------------------------------------------------------- |
03.11.2010 17:32:00, Konto usunięte |
Kubuś mówi do prosiaczka: - Wiem co dziś z Tobą stanie, gdy dorośniesz. - A co czytałeś mój horoskop? - Nie, książkę kucharską.. ... |
03.11.2010 17:31:35, Konto usunięte |
Kubuś mówi do prosiaczka: - Wiem co dziś z Tobą stanie, gdy dorośniesz. - A co czytałeś mój horoskop? - Nie, książkę kucharską.. |
03.11.2010 17:31:08, Konto usunięte |