Nauczyciel fizyki pyta uczniów: - Kto waszym zdaniem był największym wynalazcą wszechczasów? - Edison - odpowiada Krzyś. - Czy mógłbyś to uzasadnić? - Gdyby nie on, usielibyśmy telewizję oglądać przy świecach !!! |
14.12.2010 10:23:55, Konto usunięte |
Na biologii nauczyciel pyta Jasia: - Co to jest małpa? - To takie zwierzę jak ja, albo jak pan profesor, tylko że ma dłuższy ogon! |
14.12.2010 10:23:30, Konto usunięte |
jasiu, dlaczego spóźniłeś się na lekcje? - chce wiedzieć pani wychowawczyni. - Bo jak szedłem do szkoły, to napadł mnie uzbrojony bandyta. - O Boże, dziecko, czy nic ci się nie stało?! - Owszem, zabrał mi zeszyt z wypracowaniem. |
14.12.2010 10:23:07, Konto usunięte |
Kochanowski stara się uderzyć w najczulsze miejsca szlachcica. |
14.12.2010 10:21:22, Konto usunięte |
Odyseusz zrzucił z siebie żebraczy strój i stanął w całej swojej okazałości przed przerażonymi zalotnikami. |
14.12.2010 10:20:52, Konto usunięte |
a moja stara wsadziła nogi do garnka. I mówi ze na obiad grzybowa |
13.12.2010 23:44:00, Konto usunięte |
Czy nie widziała pani mojego męża ? Godzinę temu poszedł utopić w rzece kota... - Skoro pani wie gdzie jest, to czemu pani pyta ? - Bo kot wrócił do dom |
13.12.2010 21:11:34, marek |
Czy nie widziała pani mojego męża ? Godzinę temu poszedł utopić w rzece kota... - Skoro pani wie gdzie jest, to czemu pani pyta ? - Bo kot wrócił do domu...... |
13.12.2010 21:10:37, marek |
- Mamo, na warzywach widziałam dziś przepiękne ogórki! Miały chyba z osiem centymetrów grubości (pokazuje "fi" dłońmi) i - co najmniej pół metra długości (rozkłada ręce na pół metra). Na to jej stara, głucha babcia, która była przy rozmowie: - Ooo. to jakiś ładny kawaler! Żeby cię ino chciał. ... |
13.12.2010 21:09:01, marek |
- Mamo, na warzywach widziałam dziś przepiękne ogórki! Miały chyba z osiem centymetrów grubości (pokazuje "fi" dłońmi) i - co najmniej pół metra długości (rozkłada ręce na pół metra). Na to jej stara, głucha babcia, która była przy rozmowie: - Ooo. to jakiś ładny kawaler! Żeby cię ino chciał. .... |
13.12.2010 21:08:40, marek |
- Mamo, na warzywach widziałam dziś przepiękne ogórki! Miały chyba z osiem centymetrów grubości (pokazuje "fi" dłońmi) i - co najmniej pół metra długości (rozkłada ręce na pół metra). Na to jej stara, głucha babcia, która była przy rozmowie: - Ooo. to jakiś ładny kawaler! Żeby cię ino chciał. . |
13.12.2010 21:07:25, marek |
Winda: mąż, żona i śliczna dziewczyna. Niespodziewanie dziewczyna obraca się do mężczyzny i
wali go w twarz: - Cham! I to przy żonie! Winda zatrzymuje się dziewczyna wychodzi, facet cały czerwony zaklina się: - Kochanie słowo honoru... - Już dobrze kochanie, to ja ją pogłaskałam... ... |
13.12.2010 21:06:47, marek |
Winda: mąż, żona i śliczna dziewczyna. Niespodziewanie dziewczyna obraca się do mężczyzny i
wali go w twarz: - Cham! I to przy żonie! Winda zatrzymuje się dziewczyna wychodzi, facet cały czerwony zaklina się: - Kochanie słowo honoru... - Już dobrze kochanie, to ja ją pogłaskałam... .. |
13.12.2010 21:05:29, marek |
Dwie stare panny, które razem mieszkają, położyły się wieczorem spać. W pewnej chwili jedna z
nich mówi: - Czy nie wydaję ci się, że w pokoju słychać jakiś szmery?! - Chyba tak - mówi druga nasłuchując - czyżby dostał się do mieszkania jakiś mężczyzna?! - Jeśli tak, to pamiętaj, że ja pierwsza go usłyszałam... |
13.12.2010 21:04:56, marek |
Dwie stare panny, które razem mieszkają, położyły się wieczorem spać. W pewnej chwili jedna z
nich mówi: - Czy nie wydaję ci się, że w pokoju słychać jakiś szmery?! - Chyba tak - mówi druga nasłuchując - czyżby dostał się do mieszkania jakiś mężczyzna?! - Jeśli tak, to pamiętaj, że ja pierwsza go usłyszałam.. |
13.12.2010 21:04:12, marek |