W Harlemie pięciu murzynów napadło i zaczęło tarmosić niemieckiego turystę. Niemiec zaczął
krzyczeć: - Nein, nein! Przybiegło jeszcze czterech... |
14.12.2010 10:33:22, Konto usunięte |
Do nieba idą: pedał, palacz i pijak. Przy bramie do nieba wita ich Św.Piotr, mówiąc: - W niebie nie ma chwilowo miejsca, dlatego idźcie na tydzień na ziemię. Jeżeli zgrzeszycie, to pójdziecie do piekła. Na ziemi pijak zobaczył bar, upił się i od razu poszedł do piekła. Zostali palacz i pedał, palacz zauważa niedopalonego peta i przygląda mu się z błyskiem w oku. Na to pedał mówi do niego: - Wiesz o tym, że jak się schylisz po tego peta, to obaj pójdziemy do piekła... |
14.12.2010 10:33:00, Konto usunięte |
Murzyn, Hindus i Żyd podróżowali samochodem po Ameryce. W środku nocy i prerii mieli awarię. Po
ciemku ciężko coś nareperować postanowili, więc poszukać miejsca na nocleg. Szczęściem tuż
obok znajdowała się farma, z bardzo życzliwym gospodarzem, który powiedział do niespodziewanych
gości: - Mam w pokoju gościnnym tylko dwa łóżka, tak wiec jeden z was będzie musiał się przespać w chlewiku. Żyd na to: - Ja pół życia spędziłem w kibucu. Taki czysty chlewik to dla mnie nic nowego. Ja się tam prześpię. Żyd poszedł do chlewa, Murzyn z Hindusem zajęli obydwa łóżka w pokoju. Po 15 minutach, pukanie do drzwi pokoju. Za drzwiami stoi Żyd i mówi: - Niestety w chlewie jest świnia. Nie mogę tam spać, religia mi zabrania. Na to Hindus: - Ja żyłem w slumsach Bombaju. Mnie tam świnia nie przeszkadza. Ja będę spał w chlewie. I tak zrobił. Ale po 15 minutach stał przed drzwiami i mówił do Żyda: - Nic nie mówiłeś, że tam stoi także krowa. Ja nie mogę tam spać. Religia mi na to nie pozwala. Tym razem zaoferował się Murzyn: - Przecież ja jestem z Harlemu. Jak dla mnie spać ze świnią i krową to i tak luksus. Murzyn poszedł więc do chlewa. Po chwili znowu pukanie do drzwi. Żyd z Hindusem biegną aby je otworzyć. Za drzwiami stoją świnia z krową. |
14.12.2010 10:32:22, Konto usunięte |
Elektrownie atomowe występują głównie w Rosji, co widać po mieszkańcach Czarnobyla, nóg nie mają, rąk nie mają, a dwie głowy mają |
14.12.2010 10:31:33, Konto usunięte |
klasa chodzi po klasie i nie zwraca uwagi na uwagi nauczyciela |
14.12.2010 10:31:15, Konto usunięte |
Picasso swe trójkątno - okrągłe, za przeproszeniem obrazy, malował kwadratowym pędzlem, dlatego nie zawsze mu wychodziły. |
14.12.2010 10:30:54, Konto usunięte |
Jurek był niegrzeczny i bił mnie po jednym, a potem po drugim dzwonku. |
14.12.2010 10:30:22, Konto usunięte |
Bogumił ożenił się z Barbrą w dniu swojego ślubu |
14.12.2010 10:29:42, Konto usunięte |
Jan Kalwin był drugim, który wystąpił przeciw Papieżowi i potwierdzał jego tezę. |
14.12.2010 10:29:10, Konto usunięte |
Nagi mężczyzna stoi przed lustrem i podziwia swoją męskość: - Dwa centymetry więcej i byłbym królem... Żona: - Dwa centymetry mniej i byłbyś królową... |
14.12.2010 10:28:43, Konto usunięte |
Choroby weneryczne są rozpowszechniane przez prasę, radio i telewizję |
14.12.2010 10:28:23, Konto usunięte |
Kolega podwozi kolegę nowym samochodem: - nie wiesz, jak często trzeba zmieniać olej? - nie wiem, ale mój kolega zmienia co 5 lat. - a co ma? - budę z frytkami. |
14.12.2010 10:27:53, Konto usunięte |
Dawno, dawno temu, w odległej krainie żyła sobie piękna, ale biedna dziewczynka. Mieszkała u
wrednej macochy wraz z okrutnymi i brzydkimi siostrami. Musiała pracować jako służąca. Pewnego
ranka na koniach przyjechali paziowie z zaproszeniem na bal, macocha jednak nie pozwoliła
Kopciuszkowi pójść. Kiedy cała rodzina poszła na bal, Kopciuszek został w domu aby sprzątać. Nagle pojawiła się śliczna wróżka, która wyczarowała dziewczynie suknię, karocę z dyń i konie ze szczurów. Piękny Kopciuszek pojechał na bal. Swoją urodą oczarowała księcia, który tańczył z nią całą noc. Jednak o północy czar pryskał, więc Kopciuszek musiał uciec z balu zanim z powrotem stałaby się zwykłą służącą. Książe biegł za nią, ale nie zdążył jej zatrzymać. Kopciuszek, biegnąc po schodach, zgubiła pantofelek. Następnego dnia zakochany we właścicielce bucika książę jeździł po mieście i wraz z paziami szukał dziewczyny o małych stopach. Złe siostry przymierzały pantofelek, ale miały za duże stopy. Wielkie było zdziwienie macochy, gdy okazało się, że bucik pasuje na nóżkę Kopciuszka. Książe bardzo ucieszył się i pytał: - Kopciuszku, czemu tak wczoraj uciekłaś? Ja chciałem cię o coś poprosić... - O co chciałeś prosić książe? - Czy możesz mnie skontaktować z tym przystojniakiem, który powoził Twoją karetę? |
14.12.2010 10:27:26, Konto usunięte |
łobuziak w zatłoczonym autobusie trzyma się długiej brody współpasażera. Ten pyta: - Czy możesz chłopcze puścić moją brodę? - A co, już pan wysiada? |
14.12.2010 10:25:17, Konto usunięte |
Na egzaminie do szkoły średniej profesor pyta: - Jak masz na nazwisko? - Fąfara. - A czemu masz tak radosny wyraz twarzy? - Bo prawidłowo odpowiedziałem na pańskie pierwsze pytanie! |
14.12.2010 10:24:19, Konto usunięte |