Zatrudnili blondynkę przy malowaniu pasów. W pierwszym dniu namalowała 15 km pasów, w drugim
dniu 3 km pasów a w trzecim tylko 1 km pasów. W tym samym dniu wzywa ją szef i mówi: - Co się z panią dzieje?? - pyta się szef - Coraz gorzej pani pracuje Na co blondynka odpowiada: - To nie ja gorzej pracuje tylko, że do wiadra z farbą mam coraz dalej. |
13.07.2011 21:56:05, Konto usunięte |
- Dlaczego blondynka ma dookoła wanny rozwieszoną linkę? - Żeby za daleko nie odpływała. |
13.07.2011 21:55:50, Konto usunięte |
Młody mąż wraca do domu z pracy, patrzy, a jego żona, blondynka spazmatycznie szlocha. - Czuję się okropnie - mówi do niego - Prasowałam twój garnitur i wypaliłam wielką dziurę na tyle twoich spodni. - Nie przejmuj się tym - pociesza ją mąż - Pamiętasz, mam drugie spodnie do tego garnituru. - Tak, na szczęście! - mówi żona wycierając łzy - Dzięki temu mogłam naszyć łatę. |
13.07.2011 21:55:12, Konto usunięte |
Zaalarmowana Ochotnicza Straż Pożarna zdjęła z przydrożnego wysokiego drzewa mocno
przestraszoną blondynkę. Zapytana przez strażaków jak się tam znalazła, roztrzęsiona
mówi: - Chciałam zatrzymać jakiś samochód, żeby się dostać do miasta... Jechała jakaś grupa kibiców, a ja zapytałam, czy mnie mogą podrzucić... |
13.07.2011 21:54:57, Konto usunięte |
Mąż dzwoni do biura, w którym pracuje jego żona blondynka: – Słuchaj – mówi podekscytowany – wróciłem wcześniej do domu i wyobraź sobie – tragedia! Twoja mama, a moja teściowa weszła na drzewo, konar, na którym stanęła, złamał się i ona zginęła! Na to blondynka: – Niemożliwe. A pod drzewem szukaliście? |
13.07.2011 21:54:36, Konto usunięte |
Blondynka dzwoni do warsztatu samochodowego. - Coś mi spod auta kapie, takie ciemne, gęste... Mechanik: - To olej. Blondynka: - OK, no to oleję. |
13.07.2011 21:54:19, Konto usunięte |
Dwie blondynki przeglądają kalendarz: - Zobacz! Jutro jest Maksymiliana. Znamy jakiegoś Maxa? - Tak, Ibuproma. |
13.07.2011 21:54:04, Konto usunięte |
Co oznacza dla blondynki termin "bezpieczny seks"? - Dokładne zamknięcie drzwi samochodu. |
13.07.2011 21:53:44, Konto usunięte |
Dwie blondynki stoją nago przed lustrem. Jedna z nich ma czarne owłosienie łonowe. - Widzisz – mówi do drugiej - taka całkiem głupia to ja nie jestem! |
13.07.2011 21:53:25, Konto usunięte |
- Ale się postarzałaś! - wykrzykuje jedna blondynka do drugiej po pięciu latach niewidzenia
się. - A ja cię poznałam tylko po twojej dawnej sukience! - odwzajemnia się komplementem druga. |
11.07.2011 08:15:41, Konto usunięte |
- Maryla! Zobacz jakie ciacho! - Daj spokój, ma simlocka na palcu! - Eee tam, simlocka da się ściągnąć! |
11.07.2011 08:14:03, Konto usunięte |
Fąfara wraca z polowania i mówi do żony: - Nie wierzę w astrologię! Urodziłem się w znaku Strzelca, a jeszcze nigdy nic nie upolowałem... |
07.07.2011 01:21:42, markiz087 |
Myśliwy chwali się kolegom, że za jednym strzałem upolował trzy zające. - Jak to możliwe? - pytają koledzy. - Jednego trafiłem w brzuch, drugi zemdlał ze strachu, a trzeci udawał zabitego, więc i jego też wziąłem ze sobą. |
07.07.2011 01:21:10, markiz087 |
Co i w jakiej kolejności jest najważniejsze dla myśliwego? - Strzelba, pies i żona. |
07.07.2011 01:20:45, markiz087 |
Myśliwy mówi do kolegi: - Podobno sprzedałeś swego psa myśliwskiego, którego tak bardzo lubiłeś? - Tak. Ostatnio był nie do wytrzymania. Ilekroć opowiadałem historie z moich polowań, kręcił przecząco łbem. |
07.07.2011 01:20:21, markiz087 |