Hrabina z Hrabią są przy uczcie... nagle Hrabina pierdnęła... Mówi do Hrabiego : - Niech to zostanie między nami... A Hrabia na to: - Ja wolę, żeby się rozeszło. |
21.11.2011 09:02:33, Kuba |
Blondynka siedzi z koleżanką w domu. Nagle dzwoni telefon. Dziewczyna rozmawia przez chwilę, a po odłożeniu słuchawki zaczyna histerycznie płakać. – Kto to dzwonił? Co się stało? - pyta koleżanka. – Mama dzwoniła, zmarł mój ojciec... - ryczy blondynka. Po chwili znów dzwoni telefon. Po rozmowie blondynka zanosi się płaczem powtórnie. - Dzwonił mój brat, jego ojciec też nie żyje... |
21.11.2011 09:01:14, izyda |
Wraca facet do domu i od progu krzyczy: - Jessss wygrałem w lotto, jest udało się SZEŚĆ, SZÓSTKAAA! Wydziera się zadowolony z siebie. Patrzy, a tu żona siedzi smutna i płacze. - Co się stało? - Mama mi dziś umarła. Facet wrzeszczy: - Jessssssssssst K****a KUMULACJA |
21.11.2011 08:59:14, izyda |
Synku, jesteś taki niegrzeczny, weź przykład z tatusia. Mamo, ale tata siedzi w więzieniu... Tak, ale niedługo wyjdzie za dobre sprawowanie! |
21.11.2011 08:59:12, Kuba |
Jaka jest różnica między dwulatkiem a dorosłym facetem? - Dwulatka można zostawić samego z nianią. |
21.11.2011 08:57:48, izyda |
W pierwszej klasie pani wita nowych uczniów i zauważa że trzech jest identycznych. Czy wy jesteście trojaczkami? Tak - odpowiadają dzieci. A jak się nazywacie? Krzysio - mówi piskliwym głosem pierwsze dziecko. Zdzisio - mówi piskliwym głosem drugie dziecko. Władysław - mówi grubym basem trzecie dziecko. Pani pyta A dlaczego wy dwaj macie takie cienkie głosy, a ty taki gruby? Bo mama miała tylko dwie piersi, więc ja musiałem pić browar. |
21.11.2011 08:57:30, Kuba |
Stoi facet na peronie i całuje każdy przejeżdżający wagonik... Podchodzi konduktor i pyta: -dlaczego Pan całuje te wagoniki? A on na to: -bo któryś z nich przejechał moją teściową i nie wiem który. |
21.11.2011 08:56:50, izyda |
Przychodzi baba z drutem w uchu a lekarz się pyta: - Co pani robi? - Słucham metalu |
21.11.2011 08:56:38, Magdzia |
Przychodzi hipochondryk do lekarza i mówi: Panie doktorze, żona mnie zdradza, a nie rosną mi rogi. Proszę pana, z tymi rogami to tylko takie powiedzenie. Uff, a już myślałem, że mam niedobór wapnia. |
21.11.2011 08:56:03, Kuba |
Facet zobaczył na ulicy kobietę z idealnymi piersiami. Podbiegł do niej i spytał się: - Czy dasz mi jedną ugryźć za stówę? - Wal się pan. - To może za tysiąc? - Nie jestem dziwką. - A za 10.000 zł? Kobieta pomyślała sobie, że to spora sumka i warto ją zdobyć. - Dobrze, ale nie tu. Poszli w ciemny zaułek, gdzie kobieta rozebrała się od pasa w górę pokazując najpiękniejsze piersi na świecie. Facet zaczął je lizać, pieścić, ssać i całować, ale nie gryzł. W końcu zniecierpliwiona kobieta powiedziała: - To ugryzie pan czy nie? - Nie, trochę drogo... |
21.11.2011 08:55:47, izyda |
Tato! Tato! - wołają dzieci - Możemy sprzedać trochę twoich butelek i kupić chleb? Jasne... Ech... - pomruczał sobie ojciec. - Co wy byście, dzieci, jadły gdyby nie ja... |
21.11.2011 08:54:09, Kuba |
Idzie Jasiu z mamą przez miasto i widzi starego dziadka -Cześć - mówi Jasiu -Jasiu nie mówi się cześć tylko dzień dobry - zwraca mu uwagę mama Idzie dalej i widzi zakochaną parę całującą się na ławce i mówi: -Dzień dobry -Jasiu nie mówi się dzień dobry tylko "O jaka piękna zakochana para" Idzie dalej i widzi faceta, któremu wkręcił się rower w drzwi -O jaka piękna zakochana para - mówi Jasiu -Jasiu nie mówi się o jaka piękna zakochana para tyko "Dzień dobry czy pomóc panu" Idzie dalej i widzi faceta sikającego pod drzewo i mówi: -Dzień dobry czy pomóc panu -Nie! Sam sobie poradzę - mówi spes |
21.11.2011 08:53:53, izyda |
3 kumpli kłoci się do którego z wujków najlepiej mówią ludzie: - Mój wujek jest policjantem i mówią do niego panie Władzo - Mój wujek jest Sędzią wysokiego sądu, każdy do niego mówi Wysoki Sądzie. - A mój wujek - mówi trzeci - wazy 200 kg i każdy jak go spotka mówi o Mój BOŻE! |
21.11.2011 08:53:04, izyda |
Żona wyjechała w delegację. Mąż rankiem bierze dzieciaka i wiezie do przedszkola. To nie nasze dziecko - mówi przedszkolanka. Jadą do drugiego. Nie znamy pana synka - słyszy w drugim. Jadą do trzeciego, czwartego... wszędzie tak samo. Nie znają dzieciaka. W końcu młody nie wytrzymał: Tato, zaliczamy jeszcze tylko jedno przedszkole i jedziemy do szkoły, bo się w końcu na lekcję spóźnię! |
21.11.2011 08:52:42, Kuba |
Spotyka się trzech facetów. Pierwszy mówi: - Wiecie co znalazłem za łóżkiem mojej córki? Papierosy...nie wiedziałem, że pali! Na to drugi: - To nic! Ja znalazłem za łóżkiem mojej córki butelkę... Nie wiedziałem, że pije! A trzeci facet mówi: - Eee... to nic! Ja za łóżkiem mojej córki znalazłem prezerwatywę... Nie wiedziałem, że ma penisa! |
21.11.2011 08:52:19, izyda |