Po walce Adamka z Gołotą trener mówi do oszołomionego Gołoty: - Ale wystraszyłeś Adamka w 5 rundzie! - Czym? - Myślał, że Cie zabił... |
20.11.2009 21:09:57, Konto usunięte |
Rozprawa sądowa. SĘDZIA: Czy przyznaje się pani do zabicia męża? OSKARŻONA: Zabicia? To była raczej eutanazja, akt łaski. Od wielu miesięcy obserwowałam jak mój mąż, całymi dniami, objadając się, wegetuje przed telewizorem, a tego wieczoru, podczas transmisji meczu, wyraźnie poprosił, a nawet krzyczał, bym mu pomogła. SĘDZIA: A co konkretnie powiedział? OSKARŻONA:Strzelaj, k_ _ _a, strzelaj! |
20.11.2009 21:08:20, Konto usunięte |
Dwoje kochanków wybrało się na romantyczny pobyt w górach, kiedy tam dotarli, facet poszedł
narąbać trochę drewna na opał. Po powrocie mówi: - Kochanie, mam zmarznięte ręce. Kobieta na to: - Włóż je pomiędzy moje uda, a na pewno zaraz się rozgrzeją. Po obiedzie facet znów poszedł narąbać trochę drewna wraca, mówiąc: - Teraz mam jeszcze bardziej zmarznięte ręce. Kobieta na to: - Włóż je pomiędzy moje uda, a na pewno zaraz się rozgrzeją. Facet to robi i znów to je rozgrzewa. Po kolacji facet znów idzie narąbać trochę drewna na opał i znów wraca, mówiąc: - Kochanie moje ręce są teraz naprawdę bardzo zmarznięte. Kobieta na to: - Do jasnej cholery, że też uszy nigdy ci nie marzną. |
20.11.2009 21:06:38, Konto usunięte |
Chorobliwie nieśmiały chłopak dostrzegł przy barze piękną dziewczynę. Przez godzinę zbierał
się, wreszcie podszedł do niej i zapytał cicho: - Czy możemy chwilę porozmawiać? Dziewczyna popatrzyła na niego i wrzasnęła: - Nie! Chcę się z Tobą przespać!!! Wszyscy w knajpie zamilkli i zaczęli im się przyglądać. Przerażony chłopak wrócił chyłkiem do stolika. Po chwili dziewczyna podchodzi do niego i przeprasza: - Jestem studentką psychologii i badam jak ludzie zachowują się w kłopotliwych sytuacjach. Na to chłopak ile sił w płucach: - Dwie stówy Ci wystarczą !?! |
20.11.2009 21:05:00, Konto usunięte |
Pikna turystka jedzie przez góry swoim Mer*****em. Nagle coś zazgrzytało i auto się zepsuło.
Naprawili je dwaj młodzi górale. Turystka pyta: - No to ilę płacę? - My to wolelibyśmy w naturze. - Dobra, tylko Wam takie gumki założę, żebym w ciążę nie zaszła... Sprawy potoczyły się dalej. Po tygodniu górale spotykają się w knajpie: - Dzwoniła do Ciebie? - Nie. - A zależy Ci,żeby w ciążę nie zaszła? - No w sumie nie. - To może ściągniemy te gumki? |
20.11.2009 12:06:18, Konto usunięte |
Papa Carlo bierze kawałek drewna i zaczyna strugać. - Ooooo... bach... jaki piękny chłopczyk będzie... bach... nazwę go Pinokio... - Bach... kurwa... dziewczyneczka będzie... - Bach... bez nóżek... bach... pieseczek maleńki będzie... bach... - Bach... w mordę strugana mać... kaczuszka... bach, bach... breloczek i chuj z nim! |
19.11.2009 18:57:09, Konto usunięte |
Pani na lekcji polskiego zadała dzieciom wypracowanie jakich zmian by dokonali gdy by zostały
dyrektorem wszystkie dzieci szybko zabrały się do pisania tylko Jaś nie pisze pani pyta Jasia,
Jasiu czemu nie piszesz. Jasiu odpowiada jak to przecież czekam na sekretarkę. |
18.11.2009 19:30:12, Konto usunięte |
Jeździ Jasiu rowerkiem po parku i woła: Mamo jadę bez trzymanki po chwili woła mamo jadę z nóżkami na kierownicy a za moment mamo jadę bez zęba. |
18.11.2009 19:25:12, Konto usunięte |
Poniedziałek szkoła pierwsza lekcja Jasiu do Wiesia: Jasiu pyta - Wiesiu która godzina. Wiesiu - 20 po ósmej. Jasiu - ale ten tydzień się wlecze. |
18.11.2009 19:22:09, Konto usunięte |
Pań zadała w szkole wypracowanie na temat co mój tata robi po pracy gdy wraca do domu. Jasiu syn policjanta napisał: Mój tato zawsze po pracy bierze gazetę i idzie do ubikacji chyba będzie srał bo czytać przecież nie umie. |
18.11.2009 19:18:21, Konto usunięte |
Biegnie zajączek przez las taszcząc telewizor nagle wpada na niedźwiedzia. Niedźwiedź pyta zająca ty skąd tak lecisz na to zając bo widzisz niedźwiedź byłem na imprezie u wiewiórki wszyscy już wyszli zostaliśmy sami a ona się rozbiera i mówi do mnie bierz co chcesz to ja za telewizor i w nogi żeby się nie rozmyśliła na to niedźwiedź oj zając jaki ty głupi wiem niedźwiedź jak bym był z tobą to jeszcze lodówkę byśmy zakosili. |
18.11.2009 18:30:31, Konto usunięte |
Trzech mężów spotyka się po kilku tygodniach i opowiadają sobie o zachowaniu swoich żon które
niedawno zapisały się na kurs prawa jazdy. Pierwszy z mężów opowiada jak to jego żona budzi go w nocy naciska mu na pępek i każe udawać klakson. Na to drugi z mężów że to jeszcze nic moja żona budzi mnie w nocy łapie za ptaszka i trenuje zmianę biegów. Panowie to nic w porównaniu ze mną mówi trzeci mąż moja żona budzi mnie w środku nocy odwraca się do mnie tyłem i mówi tankuj czterdzieści. |
18.11.2009 18:23:39, Konto usunięte |
Dlaczego Francuzi nie pomogli Amerykanom wyrzucić Saddama Husajna z Iraku? - Głupie pytanie, przecież nie pomogli nawet w wyrzuceniu Adolfa Hitlera z Francji. |
18.11.2009 16:17:15, Konto usunięte |
Po miłym obiedzie dwie pary wstają od stołu. Kobiety poszły do kuchni, a mężczyźni do pokoju
gościnnego. Jeden mówi do drugiego: - Myślę, że to wspaniale, że cały czas mówisz do swojej żony "słoneczko", "dzióbku", "cukiereczku". Ten na to: - Prawdę mówiąc, cztery lata temu zapomniałem, jak ma na imię. |
18.11.2009 15:14:40, Konto usunięte |
Czasem, kiedy jesteś smutny, nikt nie widzi twojego strapienia.... Czasem, kiedy płaczesz, nikt nie widzi twoich łez... Czasem, kiedy jesteś szczęśliwy, nikt nie widzi twojego uśmiechu.. Czasem, kiedy się śmiejesz, nikt nie widzi twojej radości... Ale weź tylko pierdnij... |
18.11.2009 15:12:21, Konto usunięte |