Blondynka do sprzedawcy: -Dzień dobry, ja poproszę frytki. Na to sprzedawca: -Przykro mi, ale ziemniaków zabrakło. -Nic nie szkodzi, mogą być z chlebem! |
06.07.2013 14:12:39, Krzysiu_VIP |
-Dlaczego blondynka stawia przed spaniem 2 szklanki, pełną i pustą? -Bo nie wie, czy będzie się jej chciało pić, czy nie. |
06.07.2013 14:12:30, Krzysiu_VIP |
Blondynka pyta się drugiej Blondynki: -Jak spędziłaś Sylwestra? -Sam poszedł. |
06.07.2013 14:12:15, Krzysiu_VIP |
-Ile blondynek potrzeba do zabawy w chowanego? -Jedną. |
06.07.2013 14:12:06, Krzysiu_VIP |
Rozmawiają dwie przyjaciółki w zatłoczonym tramwaju. Nagle jedna mówi do drugiej: -A wiesz, chyba będę miała dziecko... -Tak? A z kim? -Nie wiem. Nie mogę się odwrócić. |
06.07.2013 14:11:48, Krzysiu_VIP |
Facet baraszkuje w łóżku z piękna blondynką. Nagle dziewczyna pyta: -Ale nie masz AIDS, co? -Oczywiście, że nie! -Dzięki Bogu! Nie chciałabym znowu tego złapać. |
06.07.2013 14:11:39, Krzysiu_VIP |
Przychodzą dwie blondynki do sklepu. Jedna mówi: - Poproszę zeszyt w kółka. Sprzedawca na to: - Niestety, ale nie ma takich zeszytów. Są tylko w kratkę, w linię lub czyste. Blondynka odchodzi, na to druga mówi: - Ale ona głupia, chciała zeszyt w kółka. - No cóż - mówi sprzedawca - różni są ludzie. No ale co dla pani? - Poproszę globus Krakowa. |
06.07.2013 14:11:21, Krzysiu_VIP |
Do sklepu została zatrudniona nowa ekspedientka - blondynka. Pierwszy dzień pracy: -Dzień dobry. -Dzień dobry. -Poproszę płyn do naczyń ,,Ludwik". -Przykro mi, ale nie mamy takiego. Do blondynki podchodzi pracodawca: -Proszę pani, jeżeli nie mamy jakiegoś produktu proszę go zastąpić innym np. jeżeli nie mamy ,,Ludwika", proszę zaoferować ,,Pur". -Dobrze. Drugi dzień pracy: -Dzień dobry. -Dzień dobry. -Poproszę papier toaletowy. -Przykro mi, ale nie mamy papieru toaletowego. Może być papier ścierny? |
06.07.2013 14:10:49, Krzysiu_VIP |
Wchodzi blondynka do sklepu i pyta się: – Co to jest, takie duże i czerwone? – Jabłka, proszę pani - odpowiada uprzejmie sprzedawca. – To poproszę kilogram i każde oddzielnie zapakować. Sprzedawca pakuje jabłka. – A co to jest, takie kudłate i brązowe? - pyta blondynka. – To jest kiwi. – Aha, to poproszę kilo i każde oddzielnie zapakować. Sprzedawca jest trochę sfrustrowany, ale pakuje... – Proszę pana, a co to takie małe i czarne? – Mak, ale kur*** nie na sprzedaż! |
06.07.2013 14:10:25, Krzysiu_VIP |
Dlaczego blondynka, gdy jest jej zimno, chowa się w kącie pokoju? – Bo taki kąt ma 90 stopni. |
06.07.2013 14:09:45, Krzysiu_VIP |
Dwie blondynki stoją nago przed lustrem. Jedna z nich ma czarne owłosienie łonowe. - Widzisz – mówi do drugiej - taka całkiem głupia to ja nie jestem! |
06.07.2013 14:09:35, Krzysiu_VIP |
Blondynka jedzie na rowerze i nagle potrąciła przechodnia: - Dlaczego pani nie zadzwoniła?! - złości się facet. - Bo nie znam pana numeru telefonu... |
06.07.2013 14:09:09, Krzysiu_VIP |
Gdy wszystko idzie źle, gdy przepełnia Cię ból i rozpacz, gdy łzy płyną po twych policzkach, wówczas chcę byc przy tobie... Sprzedawca Chusteczek... |
06.07.2013 14:08:36, Krzysiu_VIP |
Wpada mężczyzna do domu teściowej. Gwałtownym ruchem rozpina koszulę odsłaniając klatkę piersiową i krzyczy: - Pluj mamusiu, pluj! - lekarz kazał smarować jadem żmij |
05.07.2013 20:00:26, Ascaron |
Przyjaciółka do przyjaciółki: - Podobno twój mąż leży w szpitalu, bo coś złamał. - Tak. Przysięgę wierności małżeńskiej |
05.07.2013 19:55:20, Ascaron |