Po kilkumiesięcznej znajomości blondynka pyta swojego wybranka:
- Czy nie powinieneś przedstawić mnie swojej rodzinie?
- Jak sobie życzysz. Ale w tym tygodniu to nie możliwe. Żona z dziećmi wyjechała do teściów.

Naukowcy wynaleźli maszynę, która robi bzzzz gdy ktoś mówi kłamstwo.
Przychodzą trzy kobiety: blondynka, brunetka i ruda.
Wchodzi brunetka do pomieszczenia w którym jest przyrząd i mówi:
- myślę że jestem piękna - BZZZZZZZ!!!!!
Wchodzi ruda:
- myślę że jestem mądra - BZZZZZZ!!!!
Wchodzi blondynka:
- myślę ... - BZZZZ!!!!

Blondynka dzwoni na komisariat i mówi:
- Panie władzo ukradli mi kierownicę, pedał gazu i hamulec.
Minęło parę minut...
Blondynka znowu dzwoni i mówi:
- Fałszywy alarm usiadłam z tyłu.

Dwie blondynki przeglądają kalendarz:
- Zobacz. Jutro jest Maksymiliana. Znamy jakiegoś Maxa?
- Tak, Ibuproma.

Kto jest bokserem wszech czasów?-Parkinson

- Czym się różni mąż od narzeczonego?
- Zamiast kwiatów, kupuje warzywa.

Z cyklu męskie szowinistyczne: Lepsze dwa własne niż dziesięć Faberge

Martwy człowiek tak naprawdę przechodzi przez dwa stadia:
1) prawie martwy
2) totalnie martwy
po czym, jak przystało, trzeźwieje

Lustereczko, zamknij się! Ja się tylko uczesać chciałam!

- Co zrobić, żeby twoja krowa ujadała?
- Wrócić pijanym do domu o trzeciej w nocy.

Dwóch pijaków na pogrzebie kumpla:
- Popatrz, jak on świetnie wygląda...
- Bo to już piąty dzień jak nie pije.

Właściciel apteki do praktykanta:
- A z tej bańki nalewamy tylko wtedy, gdy recepta jest całkiem nieczytelna.

- Przespałabyś się z moim mężem?
- Raczej nie. Niczym się nie różni od mojego.
- W sumie masz rację...

Pytają górala:
- Jaki jest twój ulubiony ptak baco?
- Orzeł.
- Dlatego, że w górach żyje?
- Nie, dlatego, że nos ma taki piękny.

Niedawno amerykańscy filmowcy dowiedzieli się, że Beethoven komponował muzykę.
- Co za mądry pies! - zdumieli się amerykańscy filmowcy.