Kowalski zmarł i oczywiście trafił do piekła. Tam przywitał go Diabeł i oświadczył, że piekło jest teraz miejscem bardziej miłym i gościnnym i że może wybrać z trzech rodzajów tortur. Kowalski poszedł z Diabłem do sali, gdzie pokutnik powieszony za stopy był biczowany łańcuchami. Kowalski kazał Diabłu minąć to miejsce. Dalej doszli do sali gdzie facet powieszony za ramiona biczowany był batogiem uplecionym z ogonów kotów. Znowu Kowalski przecząco pokręcił głową. W końcu doszli do sali, w której zobaczyli nagiego mężczyznę przywiązanego do ściany. Piękna kobieta klęczała przed nim i uprawiała z nim seks oralny. Kowalski rzekł: - Tak to jest miejsce, gdzie chcę odbyć swą karę. Diabeł na to: - Jesteś pewny? To trwa, aż przez 1000 lat, zdajesz sobie z tego sprawę? - Tak, jestem pewien. To jest to miejsce! - OK. - powiedział Diabeł. Podszedł do pięknej blondynki, puknął ją w ramię i rzekł: - Jesteś wolna, przyszedł twój zmiennik. |
01.06.2011 22:13:07, damian666 |
Narkoman trafił do piekła. Otwierają się wrota a tu całe łany marihuany. Narkoman napalony biegnie i rwie całe naręcza. Nagle słyszy głos diabła: - No i po co rwiesz jak tam pełno narwane! Patrzy, a tu faktycznie pełno świeżego ziela. Biegnie i zaczyna przerzucać, żeby schło. A tu diabeł: - I po co suszysz jak już tam ususzone! I rzeczywiście. Narkoman podbiega i zaczyna skręcać skręty. Skręca, skręca, na co diabeł: - I czego skręcasz jak tam dalej tyle nakręcane! Narkoman patrzy, a tam góry skrętów! Wybiera największego i pyta diabła: - Masz może ogień? - Byłby ogień, to byłby raj! |
01.06.2011 22:10:58, damian666 |
Jedzie dwóch gangsterów samochodem. Nagle na ulicę wybiega pedał Jan. Jeden z bandziorów wysiada i mówi: - Człowieku, co Ty odpie*dalasz? - Posłuchaj, złotówka Ci upadła. Gangster schyla się, a Jan go ładuje w dupę. Nagle wysiada z samochodu drugi bandzior i strzela pe*ałowi w głowę. Idac do nieba, pe*ał spotyka św Piotra. Piotr zaczyna oprowadzać go po niebie. Nagle Pe*ał wytrącił mu z ręki klucze. Piotr schyla się, a pe*ał go ładuje w **cenzura** la. Sw Piotr na to: - Od dzisiaj Ch*ju mieszkasz w piekle. Po trzech dniach św Piotr rozmyśla... (może źle że wysłałem tego człowieka do diabła... Pewnie to dobry chłopak...) Postanowił po niego zejść. Zjeżdża na dól, wysiada z windy i widzi, że w całym piekle w pi*du zimno. Podchodzi do diabla, który siedzi na tronie w kurtce puchowej i mówi: - Ty... czemu tu taka Pizgawka? - Takiś kozak? To się po węgiel schyl. |
01.06.2011 22:08:19, damian666 |
Blondynka: Ej ruda pożycz mi szampon! Ruda: Przecież masz swój, nowy, widziałam jak kupowałaś! Blondynka: Tak ale on jest do włosów suchych, a ja już je zmoczyłam. |
01.06.2011 22:06:10, damian666 |
Polak , Niemiec i Rus mieli po środku przeczyszczającym wejść na 100 piętro. Pierwszy idzie Niemiec i zesrał się na 40. Później idzie Rus - 60 piętro i zesrał się. Teraz idzie Polak, 30 piętro chce mu się srać widzi pijaka, ściągnął mu gacie i zesrał się do nich. 60 piętro, chce mu się srać widzi wózek z dzieckiem, zesrał się do niego, 85 piętro chce mu się srać widzi torebkę - sra do niej i wyrzuca przez okno. Polak wygrał i następnego dnia w wiadomościach "Pijany facet nasrał do gaci nie brudząc kaleson, dziecko nasrało więcej niż waży, przelatująca kupa zabiła przechodnia. |
01.06.2011 22:04:05, damian666 |
Dzwoni blondynka do brunetki i mówi: -Co robisz? -Rozmawiam z Tobą. -A to Ci nie przeszkadzam. |
01.06.2011 22:02:52, damian666 |
3 kumpli kłoci się do którego z wujków najlepiej mówią ludzie: - Mój wujek jest policjantem i mówią do niego panie Władzo - Mój wujek jest Sędzią wysokiego sądu, każdy do niego mówi Wysoki Sądzie. - A mój wujek - mówi trzeci - wazy 200 kg i każdy jak go spotka mówi o Mój BOŻE! |
01.06.2011 22:02:29, damian666 |
Mąż pyta żonę: - Kochanie co byś zrobiła gdybym wygrał w totka? - Wzięłabym połowę wygranej i odeszła od ciebie - oświadcza żona. - Trafiłem trójkę, masz osiem złotych i won! - odpowiada mąż. |
01.06.2011 22:01:49, damian666 |
Mały Jasio bawi się w kuchni kolejką, a jego tata gotuje obiad. Jasio zatrzymuje kolejkę i
mówi: - Wszystkie cholerne dupki, które chcą wysiąść, niech do cholery wysiadają. Ci, którzy chcą wsiąść, niech do diabła wsiadają! - Jasiu! - krzyczy ojciec - Nie mogę uwierzyć, że używasz takiego słownictwa! Powinieneś się wstydzić! Idź teraz do swojego pokoju i nie wracaj, dopóki nie przemyślisz tego, co zrobiłeś! Jasio idzie więc do swojego pokoju i wraca za godzinę. Kontynuuje swoją zabawę tylko do momentu, kiedy mówi: - Wszyscy panowie i wszystkie panie, które chcą wysiąść, możecie teraz wysiąść, a ci, którzy chcą wsiąść, mogą teraz wsiadać. A ci, którzy mieli kłopoty z powodu naszego godzinnego opóźnienia, niech rozmawiają z tym dupkiem w kuchni! |
01.06.2011 22:01:17, damian666 |
Jadą dwie blondynki maluchem. Nagle wjechały w potężny mur. Przyjechała policja i pyta: - Dlaczego pani wjechała w ten mur? - No co? Przecież trąbiłam. |
01.06.2011 22:00:12, damian666 |
Lecą samolotem Polak, Niemiec i Rus. Opowiadają o swoich kobietach jakie są grube. Rus powiedział, że jak jego kobieta usiądzie na krześle to nawet mucha koło niej się nie zmieści. Niemiec powiedział: - twoja kobieta to nic. Moja jak usiądzie na wersalce to nawet mucha koło niej nie usiądzie. Polak powiedział: - wasze kobiety to nic w porównaniu z moją. Ja jak zaniosłem swojej kobiecie majtki do prania to powiedzieli, że namiotów nie przyjmują. |
01.06.2011 21:59:41, damian666 |
Papież wyjechał na przejażdżkę samochodową, oczywiście prowadził szofer. Jednakże papież bardzo nudził się "z tyłu" limuzyny. Nacisnął guzik interkomu i mówi do kierowcy: - Chciałbym teraz poprowadzić. Kierowca miał dylemat, bo nie wolno mu było się zamieniać, ale papież to papież. - Zgoda - powiedział i przesiedli się. Gdy tylko za kierowcą zamknęły się drzwi papież ruszył z piskiem opon. Na prostych osiągał prędkość do 240 km/h, zakręty robił na dwóch kołach, słowem prosił się o interwencje bożą. Dzięki niebiosom zatrzymał ich policjant. Stróż prawa podszedł do okna kierowcy (szyby były przyciemniane) i puka. - Zrobiłem coś nie tak? - pyta papież gdy uchyliło się okno. - Eee, proszę chwilę poczekać - powiedział speszony policjant i poszedł do samochodu zawiadomić centralę przez radio. - Halo centrala? Dajcie komisarza! - Tu komisarz, o co chodzi? - Zatrzymałem osobistość... co robić? - Zatrzymałeś premiera? - pyta spokojnym tonem przełożony. - Nie.. - Prezydenta?! - tym razem dało się słyszeć w jego głosie panikę. - Nie... - Boże jedyny! To kogo zatrzymałeś?! - komisarz już prawie płakał z bezsilnej złości. - Nie wiem, ale papież jest jego szoferem... |
01.06.2011 21:58:47, damian666 |
Naukowcy wynaleźli maszynę, która robi bzzzz gdy ktoś mówi kłamstwo. Przychodzą trzy kobiety: blondynka, brunetka i ruda. Wchodzi brunetka do pomieszczenia w którym jest przyrząd i mówi: - myślę że jestem piękna - BZZZZZZZ!!!!! Wchodzi ruda: - myślę że jestem mądra - BZZZZZZ!!!! Wchodzi blondynka: - myślę ... - BZZZZ!!!! |
01.06.2011 21:56:38, damian666 |
Polak, Rusek i Niemiec spotykają diabla. Diabeł mówi: - Jak rozśmieszycie mojego konia to będziecie mogli przejść. Rusek próbował go rozśmieszyć i nic. Niemiec próbował go rozśmieszyć i nic. Polak rozśmiesza i koń się śmieje.. Dobrze mówi diabeł: - możecie przejść. Ida i po 3 miesiącach znowu spotykają diabla: - teraz żeby przejść musicie rozsmucić tego konia bo się cały czas śmieje. Rusek pierwszy i nic. Niemiec drugi i nic. Polak go zasmucił .... Wszyscy się pytają jak Ty to zrobiłeś? - To proste, najpierw powiedziałem mu, że mam większą pałę niż on, wiec się roześmiał a później gdy mu ją pokazałem to się zasmucił. |
01.06.2011 21:55:33, damian666 |
Podchodzi blondynka do kiosku: -Poproszę bilet za złotówkę. -Broszę bardzo. -Ile płacę? |
01.06.2011 21:54:23, damian666 |