Na pustej drodze przez gory baca zatrzymuje eleganckie auto i sila wyciaga , przestraszonego
kierowce baca: łonanizuj sie, kierowca wystraszony wykonuje polecenie, ale baca nie daje za wygrana i kaze onanizowac sie jemu wielokrotnie.W koncu kierowca nie wytrzymuje i blaga bace: zlituj sie czlowieku nademna,oddam wszystko czego zarzadasz, ale nie kaz mi wiecej tego robic! Na co baca odwraca glowe w strone krzakow i wola: Wylez no Jagna, Pan cie do Warszawy zawiezie. |
28.11.2009 02:06:33, Konto usunięte |
Mówi żona do męża: -Wiesz.. śniło mi się dzisiaj wiadro pełne penisów. -To pewnie mój był największy? - pyta mąż. -Nie... twój był na samym dnie, taki malutki - odpowiada żona. Na drugi dzień mąż mówi do żony: -Wiesz, dzisiaj śniło mi się dzisiaj wiadro pełne cipek. -To pewnie moja była na samym dnie taka malutka? - pyta żona -Nie... wiadro w niej stało... |
27.11.2009 14:57:50, Konto usunięte |
Idzie trzech wariatów po torach kolejowych. Mówi pierwszy: - O jakie te schody płaskie. Mówi drugi: - O jaka ta poręcz niska. Mówi trzeci: - Nie przejmujcie się winda już jedzie! |
27.11.2009 10:37:40, Konto usunięte |
Bo wprawa przychodzi z wiekiem: Z wiekiem mężczyzna dochodzi do wprawy jeśli chodzi o sex i czas jego trwania. Może np. cały wieczór surfować po stronach porno, a następnie położyć się obok swojej kobiety i... spokojnie zasnąć. |
26.11.2009 22:58:11, Konto usunięte |
"Młody chłopak przychodzi do sex-shopu z postanowieniem kupna jakichś fikuśnych prezerwatyw. Sprzedawca przedstawia mu bogatą i różnorodną ofertę. Są w niej kondomy smakowe, węchowe, z wypustkami, z lateksu lub naturalnego kauczuku. Wszystkie kolory i wymiary... Zdezorientowany klient prosi sprzedawcę o pomoc w wyborze. Ten nawija: - Mamy też coś specjalnego, ostatni hit sezonu. Są to kondomy z naturalnych trzewi baranich. Niezapomniane wrażenia dla wszystkich miłośników naturalnego seksu! Klient drapie się po głowie i pyta niezdecydowany : - No, a może tak coś dla nas, miastowych...?" |
26.11.2009 22:37:59, Konto usunięte |
Wiekowe mądrości: - Babciu, a jak to w czasach Twojej młodości było z seksem? - Za czasów mojej młodości nie było czegoś takiego jak seks… Myśmy się po prostu ru*ali. |
26.11.2009 22:34:48, Konto usunięte |
- Panie doktorze, słabo się czuję! - Pali pan? - Nie. - Pije? - Nie. - Lubi pan ostre, kwaśne czy słodkie? - Nie bardzo. - To co pan lubi? - Bawić się cyckami żony. - Ufff, chwała Bogu. I tego panu kategorycznie nie wolno! |
26.11.2009 22:29:33, Konto usunięte |
Żona szefa dużej firmy, niespodziewanie składa mężowi wizytę w gabinecie. Wchodząc widzi, że na biurku siedzi młoda sekretarka i trzyma obie dłonie na głowie siedzącego w fotelu za biurkiem męża. Chwila konsternacji i dziwny głos męża: - Coś mi do oka wpadło kochanie! - Widzę przecież! - Nooooo - potwierdza już normalnie mąż. - Widzę też, jak ci ta panna stopą szuka w rozporku chusteczki higienicznej! |
26.11.2009 22:24:09, Konto usunięte |
W biurze pyta kolega kolegę: - co wycinasz Z gazety? - Notatkę o tym, jak mąż zamordował żonę, bo mu stale przeszukiwała kieszenie... - I co masz zamiar zrobić Z tym wycinkiem? - Schowam do kieszeni! |
26.11.2009 22:19:16, Tes |
- Czy jest pan Ireneusz ? - Tata się uprawia... |
26.11.2009 22:14:23, Konto usunięte |
Pewnego dnia tata słyszy jak Jasiu mówi modlitwę : -Pobłogosław mamusie, tatusia babcie i pożegnaj dziadziusia. następnego dnia dziadziuś umiera. Miesiąc później tatuś znów słyszy modlitwę Jasia: -Pobłogosław mamusie, tatusia i pożegnaj babcię. Następnego dnia babcia umiera. Kolejny miesiąc później tatuś znów słyszy modlitwę Jasia: -Pobłogosław mamusię i pożegnaj tatusia. Następnego dnia tatuś uważał jak nigdy dotąd i wracając z pracy krzyknął na żone: -Jestem wkurzony uważałem jak nic i nic mi się nie stało! Żona na to: -Gadasz jakieś głupswa a mi na rogu listonorz umarł |
26.11.2009 22:11:00, Tes |
Blondynka startuje w teleturnieju. Prowadzący zadaje pytanie: – Myli się tylko raz? Blondynka myśli, myśli i odpowiada: – Brudasy. |
26.11.2009 22:04:43, Konto usunięte |
-Jak doszło do tego ze Basia zaszła w ciąże ?? - To wszystko przez jej ojca !!! - jak to przez ojca ??? - No właśnie się wycofywałem kiedy on wszedł do pokoju i kopnął mnie w D. |
26.11.2009 14:54:22, Konto usunięte |
Facet wpada do salonu tatuażu i mówi cienkim głosem: - Proszę mi wytatuować na penisie takie piękne czerwone Ferrari dla mojej dziewczyny. - Dla Pana dziewczyny? - Tak, dla mojej dziewczyny. - Na pewno dla dziewczyny? - No dobra, dla chłopaka. - To wie Pan co? Zrobimy Ferrari, ale proponuję mu dorobić takie wielkie koła, jak od traktora... - A niby po co? - Na wypadek, gdyby się w gównie zakopał. |
24.11.2009 10:39:57, Konto usunięte |
Jasio przychodzi do taty i pyta: tato co to jest polityka? Tato mówi:polityka synku to: -kapitalizm, ja jestem kapitalizm bo ja zarabiam -twoja mama to rząd bo rządzi pieniędzmi -dziadek to związki zawodowe bo nic nie robi -pokojówka to klasa robocza bo sprząta i pracuje - ty synku jesteś ludem bo tworzysz społęczeństwo -a twój mały braciszek to przyszłość Jasio mówi: tato ja się z tym prześpie i może zrozumie Jasio poszedł spać.w nocy budzi go płacz małego brata który zrobił w pieluszkę.Jasio poszedł do pokoju po mamę, ale nie mógł jej obudzić więc poszedł do pokoju pokojówki. Wchodzi a pokojówka zajęta z tatą,a przez okno zagląda dziadek, Jasia nikt nie zauważył bo szybko wyszedł, wrócił do swojego pokoju uspokoił braciszka i poszedł spać.Rano Jasio wstał i zszedł na dół tato mówi do niego: -no i co jasiu już wiesz co to jest polityka ? -tak tatusiu wiem -Kapitalizm wykorzystuje klasę roboczą, związki zawodowe się temu przyglądają podczas gdy rząd śpi, lud jest ignorowany, a przyszłość leży w gównie. To jest polityka tatusiu. |
24.11.2009 10:22:25, Konto usunięte |