DZIENNIK SŁODKIEGO BRZDĄCA PONIEDZIAŁEK: Mikołaj rozdawał prezenty u babci i dziadka. Dostałem tylko kredki. Fajna zabawka. Porozkładałem kredki na schodach. Nie wiem dlaczego dziadek stoczył się na dół i chyba z powodu starości przestał się ruszać. Żadna kredka się nie zepsuła. Dostałem klapsa. ZABAWA KREDKAMI JEST ZABRONIONA! WTOREK: Wspaniały dzień, spotkałem Anię na pogrzebie dziadka. Po powrocie bawiliśmy się u babci w doktora. Było miło. Mama zła, tata zły, mama Ani zła, Ania zadowolona. Nie wolno bawić się w doktora. Dostałem lanie. ZABRONIONA JEST CICHA ZABAWA! ŚRODA: Rozrzuciłem po podłodze czekoladowe ziarenka. Ojciec kupił pułapkę na myszy. Przy mamie zjadłem kilka ziarenek z podłogi. Mama zwymiotowała. Dostałem lanie. ZABRONIONE JEST JEDZENIE PYSZNEJ CZEKOLADY! CZWARTEK: Zamieniłem w przedszkolu kredki od Mikołaja na piękną, białą myszkę. Włożyłem ją w kolorowe pudełeczko. Prezent dla mamy. Mama najpierw się ucieszyła, ale jak otworzyła pudełko, to zemdlała. Tata był zły. Dostałem lanie. DAWANIE PREZENTÓW ZABRONIONE! PIĄTEK: Tata zamknął mnie w piwnicy, jest fajnie. Zrobiłem frytki z kartofli które tam były, by pomóc mamie. Ciężka praca, prawie 100 kilo. Dostałem lanie. POMOC MAMIE ZABRONIONA! SOBOTA: Tata zamknął mnie na strychu. Też bardzo fajnie. By mu pomóc zacząłem czyścić rynny. Na ulicy stał tłum. Strażacy ściągnęli mnie z dachu. Tata wściekły. Dostałem lanie. POMOC TACIE ZABRONIONA! NIEDZIELA: Tata zamknął mnie w altance. Było zimno, więc rozpaliłem ognisko. Znowu przyjechali strażacy. Fajni faceci, wszystko zalali wodą. Dostałem lanie. PRZEBYWANIE W CIEPLE ZABRONIONE! PONIEDZIAŁEK: Postanowiłem jeszcze raz zobaczyć strażaków. Zadzwoniłem i przyjechali. Mama zła, strażacy jeszcze bardziej. Dostałem lanie. ZABRONIONE JEST ZAPRASZANIE STRAŻAKÓW! WTOREK: Dzisiaj cichy dzień. Nic nie zrobiłem. Mama niespokojna i nerwowa. LENISTWO JEST NIEPRZYJEMNE I ZABRONIONE! ŚRODA: Odwiedziny u babci. Na mój widok pojawiła jej się piana na twarzy. Mama zamknęła mnie w kuchni. Krzesła w babci kuchni są za wysokie. Ulepszyłem je piłą elektryczną dziadka. Teraz są w sam raz. Mama dostała piany na ustach. Ja dostałem lanie. ULEPSZANIE KRZESEŁ ZABRONIONE! CZWARTEK: Z tatą w klinice u mamy i babci. Mają problemy z nerwami. Chyba jakaś dziedziczna choroba. Doktor chciał ukłuć mamę wielką igłą. W obronie mamy wbiłem mu inną w pupę. Doktor strasznie się darł. Od ojca dostałem lanie. BRONIĆ MAMY ZABRONIONE! WSZYSTKO ZABRONIONE Z WYJĄTKIEM BICIA DZIECI! |
06.12.2009 11:39:32, Konto usunięte |
Jaś dostał od kolegi radę, żeby powiedzieć do rodziców, "wiem o wszystkim". Wtedy dostanie
kasę, bo każdy dorosły ma coś na sumieniu. Po powrocie do domu Jasiek chce wypróbować
nowonabyte doświadczenie, więc idzie do mamy i mówi: - Wiem o wszystkim - i dostał 50 złotych, za to, żeby nie powiedział tacie. Potem poszedł do ojca i powiedział to samo i dostał stówę z zastrzeżeniem, żeby nic nie mówił matce. Ale Jasio chciał czegoś więcej, więc kiedy przyszedł listonosz powiedział do niego: - Wiem o wszystkim. Listonosz pobladł, potem poczerwieniał, a następnie przykucnął i powiedział: - W takim razie uściskaj tatusia! |
06.12.2009 10:38:08, AGATA |
Idą dwie blondynki przez plażę. Jedna mówi: - Patrz, zdechła mewa! Druga patrzy w górę: - Gdzie?! |
06.12.2009 10:36:08, AGATA |
Pewna babka chciała się przypodobać mężowi, więc poszła do fryzjera i strzelila sobie extra
fryz. Przychodzi do domu, a mąż nic... Czyta gazetę, nawet nie zauważył żadnej zmiany. Na następny dzień myśli: "Trzeba sobie zrobić porządny makijaż, to na pewno zauważy". Tak tez zrobiła. Przychodzi do domu, a mąż nic. Facetka na trzeci dzień poszła kupić jakieś wdzianko, ale mąż nic dalej nie zauważył. Więc sobie myśli: "On mnie w ogóle nie zauważa. Jutro założę maskę przeciwgazową". Nazajutrz siedzą sobie przy obiadku. Mąż spogląda znad gazety, patrzy, patrzy i mówi: - A coś ty sobie, kochanie, brwi ogoliłaś? |
06.12.2009 10:34:10, AGATA |
Mąż wraca późno do domu. Żona już leży w łóżku, więc mąż szybko się rozbiera i
przytula się do niej. Żona: - Nie zaczynaj dzisiaj. Boli mnie głowa. - Zmówiłyście się dzisiaj, czy co, do jasnej cho*ery? |
06.12.2009 10:32:51, AGATA |
Idzie Jasio z ojcem na spacer. Nagle ojciec potyka się i mówi pod nosem:"du*a". - Co powiedziałeś, tatusiu? - pyta Jasio. - Aaaa... powiedziałem... "duduś" - odpowiada ojciec. - Tatusiu, a co to jest duduś - pyta ciekawski bachor. - Aaa, wiesz synku, duduś to takie zwierzątko. - Tato, a jak ono wygląda? - A, ma takie rączki i nóżki... - Tatusiu, a co jedzą dudusie? - Mmm. Jedzą warzywa, owoce.... - A tato, a czy dudusie mają dzieci? - Noo, tak. - To znaczy że dudusie się rozmnażają? - Tak. - A jak się nazywają dzieci dudusia? - Eee... dudusiątka. - A jak wyglądają dudusiątka? - Też mają rączki i nóżki... tak samo jak dorosłe. - A co jedzą dudusiątka? - Eeee... mleczko piją. - Tato, a gdzie mieszkają dudusie? - DU*A! POWIEDZIAŁEM DU*A! |
06.12.2009 10:00:42, AGATA |
Marcin śpiewa na lekcji muzyki... |
05.12.2009 23:30:50, Bartek |
w supermarkecie mąż z żoną przechodzą obok stoiska z bielizną.Żona do męża widząc
stringi: -kochanie,może kupiłbyś mi taką bieliznę? -Ależ skąd!Dupę masz jak kombajn i nie będzie to ładnie wyglądać. Wieczorem leżą razem w łóżku i mąż delikatnie sugeruje żonie o co mu chodzi: -może się troszkę popieścimy? no wiesz? Żona: -Dla takiego jednego,małego kłosika nie będę kombajnu uruchamiać. |
05.12.2009 22:18:18, Konto usunięte |
Rozmowa telefoniczna: - Kochanie, co wolisz - banany czy truskawki? - Na bazarze jesteś, skarbie? - Nie, w aptece. |
04.12.2009 13:23:28, Konto usunięte |
Kochany, dziękuję Ci za uroczy wieczór i cudowne 45 sekund! |
04.12.2009 13:23:15, Konto usunięte |
Ach, czuję się jak bateryjka - żartuje po stosunku kochanek. Jestem do cna wyczerpany! - Ech wy, faceci, a potem się dziwicie, że się was wymienia... |
04.12.2009 13:23:02, Konto usunięte |
Przychodzi 18 letnia dziewczyna do apteki i mówi : - Poproszę dowcipne środki antykoncepcyjne - Jakie ? - pyta się sprzedawczyni - No dowcipne - odpowiada dziewczyna - koleżanka mi mówiła, ze środki antykoncepcyjne dzieli się na doustne i dowcipne |
04.12.2009 13:22:48, Konto usunięte |
Jeżeli podczas seksu mąż zwraca się do ciebie innym imieniem, odpowiedz, nie pożałujesz! |
04.12.2009 13:22:36, Konto usunięte |
Przyczhodzi pacjent do lekarza i mówi: -Panie doktorze jądra mnie bolą. -Jak mówicie? -Nie,jak używam babę. |
04.12.2009 13:22:13, Konto usunięte |
W nocy mąż do żony: -Kochanie,masz piersi jak rodzynki. -Takie słodkie? -Nie,takie pomarszczone |
04.12.2009 13:22:03, Konto usunięte |