Przychodzi baba do lekarza. - Panie doktorze, jak się schylam, to mnie tak okropnie tu boli. - Nie schylać się, następna proszę |
28.03.2011 10:52:49, Ewelka |
Po przebadaniu pacjenta lekarz oznajmia: - Jest pan zdrów jak koń. - Słucham? - No... jest pan zdrów jak ryba! - Kurde, nie wiedziałem, że trafiłem do weterynarza... |
28.03.2011 10:52:00, Ewelka |
Trzej polscy chirurdzy chwalą się swoimi osiągnięciami. Pierwszy mówi: - Niedawno przywieźli do mnie faceta z obciętą ręką. Przyszyłem ją i teraz jest wspaniałym pianistą! - Mojego pacjenta - mówi drugi - przywieziono z obciętą nogą. Przyszyłem mu ją i po roku wygrał maraton w Nowym Jorku! - To jeszcze nic - mówi trzeci. - Kiedyś jadąc samochodem byłem świadkiem strasznego wypadku, po którym na jezdni został tylko koński zad i okulary. Obecnie efekt mojej pracy zasiada w naszym Sejmie. |
28.03.2011 10:49:46, Ewelka |
Przychodzi kaszlący facet do lekarza. - Dużo pan pali, prawda? - pyta lekarz. - I co z tego? - Palenie skraca życie! - Bzdura. Starożytni Grecy nie znali tytoniu i wymarli co do jednego! |
28.03.2011 10:49:17, Ewelka |
przychodzi baba do lekarza ze skarpeta na głowie lekaz sie pyta: -Co pani sie stalo? -to jest napad - odpowiada kobieta |
26.03.2011 19:33:06, Konto usunięte |
Putin rozmawia od serca z Miedwiediewem: - Dima, gnuśniejesz. Stale tylko ajfony-srajfony, twittery jakieś. Chodź, odpoczniemy, pójdziemy do knajpy, napijemy się, poznamy jakieś dziewczyny, zamoczymy... - Co, zamoczymy? Tak przy tych dziewczynach?! |
23.03.2011 17:45:29, Konto usunięte |
Lekarz do pacjenta: - Bardzo mi przykro, jest pan nosicielem wirusa HIV... Facet totalnie załamany mówi: - Co za czasy, własnemu dziecku nie można zaufać. |
23.03.2011 17:43:54, Konto usunięte |
Facetowi żona zaczęła mówić przez sen. Jakieś jęki i imię Rysiek... Bez dwóch zdań doprawiała mu rogi i facet szybko doszedł do takiego samego wniosku. Aby to sprawdzić, pewnego dnia udał, że wychodzi do pracy i schował się w szafie. Patrzy, a tu żona idzie pod prysznic, układa sobie włosy, maluje się, perfumuje i w samej koszulce nocnej wraca do łóżka. W tym momencie otwierają się drzwi i wchodzi Rysiek... Super przystojny, wysoki, śniada cera, czarne, bujne włosy - jednym słowem bóstwo. Facet w szafie myśli: "Muszę przyznać, że ten Rysiek to ma klasę!". Rysiek zdejmuje powoli koszulę i spodnie, a na nim stylowe ciuchy, najmodniejsze i najdroższe w tym sezonie. Facet w szafie myśli: "szlag, ale ten Rysiek, to jednak jest zajebisty!". Rysiek kończy się rozbierać od pasa w górę, a tu na brzuchu mięśnie krateczka-kaloryfer, wysportowany, a klatka jak u gladiatora. Facet w szafie myśli: "ten Rysiek, to ekstra gość!". Rysiek zdejmuje super-trendy bokserki, a tu penis cudowny - pierwsza klasa. Facet w szafie myśli: "O rzesz ty, Rysiek jest rewelacyjny" W tym momencie żona zdejmuje koszulę nocną i pojawia się ciało z cellulitisem, obwisłe piersi, rozstępy... Facet w szafie myśli: "Ja pier...lę! Ale wstyd przed Ryśkiem". |
23.03.2011 17:43:32, Konto usunięte |
Koleś postanowił się żenić, idzie rozmawiać ze swoją matką: - Mamo, zakochałem się i będę się żenił, ona też mnie kocha i będzie nam wspaniale. - Eh, no dobrze, ale muszę ją poznać. - To ja ją przyprowadzę, ale przyprowadzę też dwie inne koleżanki a ty zgadniesz, która jest moją wybranką. - Niech i tak będzie. Następnego dnia typ przyprowadza trzy laski. Dziewczyny siadają na kanapie, naprzeciw nich staje mama kolesia, przypatruje się chwilkę i mówi: - To ta ruda pośrodku. - Dokładnie. Skąd wiedziałaś? - Bo już mnie wqrwia! |
23.03.2011 17:41:53, Konto usunięte |
Przychodzi facet do lekarza i mówi: - Panie doktorze, mam problem, ponieważ jestem zbyt inteligentny..ludzie nie rozumieją moich teorii, nie jestem tolerowany przez rówieśników, gdyż uważają mnie za chorego, panie doktorze, czy można coś z tym zrobić? Lekarz powiedział, ze może przeprowadzić trudną i ryzykowną operację wycięcia ćwierci mózgu. Tak zrobili. Po miesiącu facet przychodzi znów: - Panie doktorze, jest nieźle. Niedługo odbieram nagrodę nobla, mam grono znajomych, spotykam się co jakiś czas, dyskutujemy o sztuce...ale panie doktorze, to jeszcze nie to o czym myślałem... Po ciężkim namyśle doktor postanowił usunąć kolejną ćwierć mózgu. Po miesiącu pacjent wraca, cały ubrany na czarno, glany, zarost... - Panie doktorze, jest zaj...ście, mam z kumplami kapele rockową, dajemy czadu... ale to jeszcze nie do końca to czego się spodziewałem.. Wiec doktor usunął 3cią ćwierć. Po miesiącu wraca facet: zgolony na łyso, dresiki, komóra, skóra. - Qrwa stary, jest wyjnie, mam extra zajebistą brykę, dużo lasek, z wszystkimi na osiedlu się ziomkuje. Ale qrwa usuń mi tą ostatnią ćwiartkę, bo będzie jeszcze bardziej zaj...ście. Doktor nie chciał się zgodzić, ale dostał 2 plomby i chcąc nie chcąc... Wraca pacjent po miesiącu, a doktor się go pyta i jak? - Dostałem okres... |
23.03.2011 17:11:03, Konto usunięte |
Kochanie myślisz że jestem płytka? - No co Ty, przecież wchodzi do końca... |
23.03.2011 17:07:35, Konto usunięte |
Mąż do żony: - Zrobimy to na "urząd skarbowy"? - A jak to jest na "urząd skarbowy"? - Ty będziesz miała związane ręce, a ja dobiorę ci się do d*py... |
23.03.2011 17:07:08, Konto usunięte |
Jasiu rozwiązuje krzyżówkę. - Tato, "Otwór kobiety" na "P" ? - A pionowo czy poziomo ? - Poziomo. - Poziomo to pysk! |
23.03.2011 16:57:57, Konto usunięte |
Przychodzi chłop do weterynarza: - Doktorze, **cenzura** nie chcą żreć! - Cóż, musi je pan wziąć do lasu i przelecieć, to dobrze na nie wpływa. Chłop zrobił, jak mu lekarz kazał, zapakował **cenzura** do Żuka, wywiózł do lasu i po kolei przeleciał. Nie ...pomogło. - Panie doktorze, dalej nie chcą żreć. - Musi pan je zabrać w nocy. Jak powiedział lekarz, tak chłop zrobił. Zapakował **cenzura** do Żuka, wywiózł nocą do lasu i przeleciał po kolei. Wrócił zmęczony nad ranem i położył się spać. Za godzinę budzi go przerażona baba. - Wstawaj, stary! Wstawaj! - Co? - Świnie! - Żrą? - Nie! Siedzą w Żuku i trąbią. |
23.03.2011 16:55:55, Konto usunięte |
Przychodzi facet do lekarza i przedstawia swój problem: -Panie doktorze, bo ja w nocy się mocze. -Dobrze proszę powiedzieć co się panu śni podczas...tego. - A więc panie doktorze gdy zasypiam przychodzi do mnie taki krasnoludek i każe mi sikać. -W takim razie w żadnym wypadku proszę nie słuchać tego krasnoludka ! Facet posłuchał lekarza, zasypia i przychodzi do niego krasnoludek: -To co Józek sikamy? -Nie! -Sikamy? -Jeszcze raz nie! -No to kupę walniemy! |
23.03.2011 16:54:52, Konto usunięte |