| Dwie zakonnice jadą samochodem. Zabrakło im benzyny. Jedna z sióstr postanowiła iść na stację benzynową i wzięła ze sobą jedyne naczynie, jakie było dostępne - nocnik. Wróciła i z tego nocnika wlewa benzynę do baku. Obok samochodem przejeżdżają dwaj księża. Jeden mówi do drugiego: - Siła ich wiary rzuca mnie na kolana... |
12.05.2010 17:43:29, Konto usunięte |
| Telefon do radia. Głos kobiecy: - Dzień dobry, chciałam powiedzieć, że znalazłam dziś rano portfel. W środku było trzy tysiące złotych w gotówce, oraz czek na okaziciela opiewający na sumę 10.000 euro. Było też prawo jazdy na nazwisko Stanisław Kowalski zamieszkały przy ulicy Koszarowej 15 m 6 w Warszawie. Mam w związku z tym małą prośbę: ... proszę panu Stasiowi puścic jakiś fajny kawałek z dedykacją ode mnie! |
12.05.2010 17:30:40, Konto usunięte |
| Narąbany facet zdrzemnął się na cmentarzu. Budzi się, noc, księżyc świeci. Zbiera się do
wyjścia z cmentarza, patrzy, a tu stróż cmentarny kopie grób. - O, ho, ho - pomyślał sobie - przestraszymy gościa... Podkradł się cichcem, a kiedy był już tylko kilka kroków od delikwenta jak nie ryknie: - BUUUUUUUUUUUU!!!!!! Żadnej reakcji. Stróż jak kopał tak kopie, nawet się nie obejrzawszy. Więc facet znowu: - BUHAHAHAHIHIHIHIHIBUUUU!!!! Znowu nic. Zniechęcony pijaczek odwrócił się na pięcie i idzie do wyjścia. Kiedy już sięgał ręką do furtki nagle z tyłu ktoś go łups w łeb łopatą! - A nie, nie! Chciałeś pospacerować, to spaceruj, ale poza teren nie wychodzimy! - powiedział stróż. |
12.05.2010 17:24:25, Konto usunięte |
| Pogrzeb - wdowa chowa swego męża. Grabarz pyta: - Ile lat miał mąż? - 98. - A pani ile ma? - 97. - To opłaca się pani wracać do domu? |
12.05.2010 17:22:58, Konto usunięte |
| Dopiekło facetowi życie, postanowił się powiesić... Zmajstrował stryczek, przymocował go do żyrandola, wlazł na stołek, wsadził głowę w stryczek, patrzy, a tu na szafie niedopita flaszka wódki stoi! - Co się ma wódka zmarnować? - pomyślał sobie. Wysunął głowę ze stryczka, przystawił stołek do szafy, patrzy, a tam jeszcze zapomniane pół paczki papierosów. - O! - pomyślał - i życie zaczyna się układać! |
12.05.2010 17:15:37, Konto usunięte |
| Małżeństwo kanibali podczas obiadu. Ona: -Wiesz Zenek, mamy dobre dzieci. |
12.05.2010 17:13:30, Konto usunięte |
| Wczoraj śmialiśmy się z dziadkiem do utraty tchu. Dziadek wygrał. |
12.05.2010 17:12:48, Konto usunięte |
| Zakład Ubezpieczeń Społecznych zatrudni byłego właściciela agencji towarzyskiej. Wymagania: umiejętność ogarnięcia burdelu. |
12.05.2010 17:08:06, Konto usunięte |
| Trzech kolesi zastanawia się jak rozdzielić miedzy sobą skrzynkę jabłek. Jeden rzucił pomysł,
ze będą wymyślać wierszyki, kto wymyśli ten bierze 1 jabłko. Zaczyna pierwszy: - "Mickiewicz pisał wiersze, ja biorę jabłko pierwsze" Drugi mówi: - "Mickiewicz pisał wiersze długie, ja biorę jabłko drugie" Trzeci myśli, myśli i mówi: - "A ch...j wam wszystkim w d...e , ja biorę jabłek cała kupę" |
12.05.2010 17:05:46, Konto usunięte |
| Facet budzi się w południe na potwornym kacu. Patrzy, na stole cztery schłodzone butelki piwa i list następującej treści: "Kochanie, wypoczywaj. Jakbyś czegoś potrzebował to zadzwoń. Zwolnię się z pracy i przyjadę. Twoja kochająca żona". Facet pyta syna: - Co się wczoraj stało? Nic nie pamiętam. Czyżbym wrócił w nocy z kwiatami albo pierścionkiem? Syn na to: - Przyszedłeś o piątej nad ranem kompletnie pijany, awanturowałeś się, a gdy matka chcąc cię rozebrać ściągała ci spodnie, powiedziałeś: "Spadaj dziwko, jestem żonaty!" |
12.05.2010 16:09:47, Konto usunięte |
| Wytrysk następuje po kilkakrotnym przesunięciu dźwignią 22, a ilość wyrzucanego płynu zależy od szybkości ruchów". To instrukcja obsługi zraszacza !!!!! |
08.05.2010 21:03:27, Iwona* |
| Do właściciela domku z ogródkiem przychodzi rozpromieniony sąsiad.-czy możesz pożyczyć mi 2 wiadra wody? -oczywiście ale przecież ty masz własną studnie! -tak oczywiście ale do niej wpadła teściowa i woda jej sięga tylko do brody..... |
08.05.2010 20:24:38, Konto usunięte |
| -Co to jest? Ropucha i 20 żabek? -Teściowa wieszająca firanki. |
08.05.2010 20:19:35, Konto usunięte |
| Kto to jest? Leży pod drzewem i chrapie? - Gajowy po wypłacie. |
06.05.2010 19:31:33, Konto usunięte |
| Gajowy napotyka na skraju lasu młodą dziewczynę. - Nie boi się pani tak sama chodzić po lesie? Jeszcze ktoś panią zgwałci... - Gdyby pan był tak miły... to już bym dalej nie szła... |
06.05.2010 19:31:24, Konto usunięte |
