Facet w sexshopie
- Prosze mi pokazać ta dmuchana lale
- Prosze bardzo
- Kiedy ja wyprodukowano?
- W styczniu 2005
- E, to Koziorożec. Będzie niezgodność charakterów...

Na przesłuchaniu policjant mówi
- To niech pan opowie jak to było
- No kazali mi się oprzeć o maskę samochodu i wypiąć
- Napastowali pana?
- Nie..na sucho pojechali.

Przychodzi mężczyzna do ginekologa.
- Prosze pana ale ja jestem lekarzem od kobiecych spraw.
- To nic panie doktorze ja mam tylko jedno pytanie, prosze mi powiedziec czy łechtaczka jest do przodu czy do tylu od pochwy?
- No, do przodu.-odpar ginekolog.
-Ku*wa mac!! Bawilem sie 3 godziny hemoroidem!!!

- Mamusiu, jezdem w ciąży. - Bój się Boga! Dwa miesiące przed maturą, a ty mówisz "jezdem"?

Mała dziewczynka wybrała się z ojcem do fryzjera. Stanęła obok fotela fryzjerskiego, w momencie gdy fryzjer obcinał włosy tacie. Dziewczynka jadła brzoskwinię. Fryzjer Uśmiechnął się I mówi:
- Kochanie, będziesz miała włosy w swojej brzoskwini.
- Wiem - odpowiada dziewczynka - I urosną MI piersi...

jak wkurzyć barmana

- poproszę whisky
- z lodem czy bez??
- bez loda

- Słuchaj stary, wczoraj, gdy akurat nie było mojej ślubnej, bzykam sobie elegancko lalę, któą poderwałem na ulicy, i nagle wchodzi moja teściowa!
- I co? I co?
- I, słuchaj, bardzo pozytywnie mnie kobita zaskoczyła. Bardzo pozytywnie.
- Co zrobiła? No co?
- A, no kulturalnie wzięła i zeszła.
- Na dwór?
- Nie, na wylew.

W kwiaciarni:
- Poproszę bukiet z tych kwiatów.
- A te kwiaty to…?
- Dla dziewczyny.
- Ale one są sztuczne.
- Nie szkodzi, ona też jest z gumy.

Ogłoszenie w gazecie:
Młoda, sympatyczna dziewczyna szuka romantycznego, młodego chłopaka, który będzie mógł zabrać ją na dalekie, egzotyczne wakacje. Anal nie wchodzi w grę.

Chłopak z dziewczyna zaczęli uprawiać seks na ławce w parku,a ze chłopak ostro pijany nie trafił i "dziobie" interesem w ławkę.
Zdenerwowana dziewczyna mówi:
- Walisz w dechę!!!
- Wiem, jestem w tym najlepszy!!!

Spotyka się marchewka, penis i pietruszka!
- Wy to macie dobrze! - mówi marchewka!
- Nie to wy macie dobrze, mnie to pokroja i wrzucą do zupy - powiedziała pietruszka!
- Nie to wy k***a macie dobrze! - oznajmił penis! - Mnie to włożą do jakiegoś plastikowego worka i trzepią aż się zrzygam!

Czołga się facet nago po trawie. Przechodzień się pyta:
- Co pan robi?
- Pasę konia.

Przychodzi facet do sklepu zoologicznego i widzi chomiki i pyta się jaka jest cena. Facet mu odpowiada:
- To jest chomik bengalski, kusztuje 10 euro, to jest chomik fiński tańczy i śpiewa kosztuje 20 euro.
- A ten? - pyta facet pokazując następnego chomika.
- Ten kosztuje 100 euro.
-
A czemu tak drogo?
- Bo ten robi laske - odpowiada sprzedawca.
- Dobra biore mówi facet.
Przychodzi z nim do domu, żona wraca i pyta co kupiłeś mężu a on do niej na to:
- Naucz go gotować i wypi@#$@#$j.

Z pokoju znajdujacego sie obok sali, w której trwa przyjęcie weselne wychodzi pierwszy drużba i pyta:
- Hej, kto jeszcze dzisiaj nie miał panny młodej?
Z sali pada nieśmiałe:
- Jaaa....
- A ktoś ty?...
- Pan młody...

Idzie sobie mała, biedna myszka, aż dochodzi do rzeki. Ponieważ to była duża rzeka z bardzo mocnym prądem to myszka się wystraszyła, że nie przepłynie i mówi do ptaka stojącego obok:
- Ja taka mała biedna myszka, a Ty taki wielki i silny, prosze złap mnie i przewiez na druga stronę...
- Nie.
- No proszę...
- Nie!
- No ale blagam...
- Nie!
Ptak odleciał. Myszka się wkurzyła, zebrała wszystkie siły, wskoczyła do wody i ostatkiem sił przepłynęła na drugi brzeg. Wychodzi cała mokra, zupełnie przemoczona.
- Jaki z tego morał?
- Jak ptak jest twardy to myszka musi być mokra.