Rozpracowano skład viagry:
- piramidon - 2%
- aspiryna - 2%
- paracetamol - 4%
- krochmal - 2%
- utwardzacz do kleju epoksydowego - 90%

Kobiecy orgazm ma 5 form:
1. Relaksacyjna: Ach, ach, ach.
2. Uległa: Tak, tak, tak.
3. Geograficzna: Tuu, tuu, tuuu.
4. Religijna: O mój Boże!
5. Kryminalna: Zabiję Cię, jeśli teraz przestaniesz!

Gra wstępna jest bez sensu. To tak, jakby trąbić przez 15 minut przed
wjazdem do garażu.

Pewna kobieta przechodziła obok domu publicznego, gdzie odbywała się wyprzedaż sprzętów. Kupiła papugę w klatce, przyniosła ją do domu. Klatka była przykryta płachtą, którą kobieta podniosła.
- O, nowy burdel, nowa burdel-mama - odzywa się papuga.
Kobieta szybko zakryła z powrotem klatkę płachtą. Po jakimś czasie ze szkoły przychodzą córki i dopominają się, aby im pokazać papugę. Matka postanawia zaryzykować i odkrywa klatkę:
- O, nowy burdel, nowa burdel-mama i nowe panienki...
Klatka zostaje z powrotem zakryta. Przychodzi z pracy mąż i też chce widzieć papugę. Kobieta postanawia dąć jej ostatnia szansę i odkrywa klatkę:
- O, nowy burdel, nowa burdel-mama, nowe panienki, tylko Zygmuś ten sam stary, wierny klient...

Starszy Pan przyszedł do burdelu więc burdelmama ustawia dziewczynki i każe mu sobie którąś wybrać...
A on:
- Poproszę tą Panią i tamtą i jeszcze tamtą
- Ale dziadku poradzisz sobie z trzema dziewczynkami?!?
Dziwi się burdelmama... A starszy Pan na to:
- Nie nie... Po prostu ta i ta Pani wsadzi mnie na tamtą Panią!

Idzie dwóch starszych Panów do burdelu i tak sobie rozmawiają:
- Ty a co zrobimy jak nas nie wpuszczą??
- Ty się lepiej martw co my zrobimy jak nas wpuszczą!!

Bo wprawa przychodzi z wiekiem:
Z wiekiem mężczyzna dochodzi do wprawy jeśli chodzi o sex i czas jego trwania. Może np. cały wieczór surfować po stronach porno, a następnie położyć się obok swojej kobiety i... spokojnie zasnąć.

"Młody chłopak przychodzi do sex-shopu z postanowieniem kupna jakichś fikuśnych prezerwatyw.
Sprzedawca przedstawia mu bogatą i różnorodną ofertę. Są w niej kondomy smakowe, węchowe, z wypustkami, z lateksu lub naturalnego kauczuku. Wszystkie kolory i wymiary...
Zdezorientowany klient prosi sprzedawcę o pomoc w wyborze. Ten nawija:
- Mamy też coś specjalnego, ostatni hit sezonu. Są to kondomy z naturalnych trzewi baranich. Niezapomniane wrażenia dla wszystkich miłośników naturalnego seksu!
Klient drapie się po głowie i pyta niezdecydowany :
- No, a może tak coś dla nas, miastowych...?"

Wiekowe mądrości:
- Babciu, a jak to w czasach Twojej młodości było z seksem?
- Za czasów mojej młodości nie było czegoś takiego jak seks… Myśmy się po prostu ru*ali.

- Panie doktorze, słabo się czuję!
- Pali pan?
- Nie.
- Pije?
- Nie.
- Lubi pan ostre, kwaśne czy słodkie?
- Nie bardzo.
- To co pan lubi?
- Bawić się cyckami żony.
- Ufff, chwała Bogu. I tego panu kategorycznie nie wolno!

Żona szefa dużej firmy, niespodziewanie składa mężowi wizytę w gabinecie.
Wchodząc widzi, że na biurku siedzi młoda sekretarka i trzyma obie dłonie na głowie siedzącego w fotelu za biurkiem męża.
Chwila konsternacji i dziwny głos męża:
- Coś mi do oka wpadło kochanie!
- Widzę przecież!
- Nooooo - potwierdza już normalnie mąż.
- Widzę też, jak ci ta panna stopą szuka w rozporku chusteczki higienicznej!

- Czy jest pan Ireneusz ?
- Tata się uprawia...

Koleś poznał dziewczę w klubie,wylądowali u niego i wiadomo co dalej...
Laska po wszystkim mówi:
- Ale czad, jak ty to robisz? Możesz jeszce raz?
Koleś na to:
- No pewnie, ale musze sie zdrzemnąć 10 min, a Ty w tym czasie
trzymaj mnie obiema rękami za członka.
Po 10 minutach dziewczyna budzi kolesia - i co? Dasz radę? Koleś bez
problemu ponownie wyprawia cuda, wszystkie pozycje etc.
Ona znowu:
- Możemy powtórzyć?
- Tak, tylko się przespię 10 min, a Ty trzymaj mnie za członka,
tylko obiema rękami.
No i znowu ogień i tak do rana.
Rano panna się pyta:
- Wiesz co, ale powiedz mi, o co chodzi z tymi rękami? W czym Ci
pomaga to trzymanie za członka?
On - W sumie bez tego też dałbym radę, ale wiesz, słabo Cię znam,
jeszcze byś mi chatę okradła...

Rzewski tanczy z dama na balu, w pewnej chwili dama pyta kokieteryjnie:
> - Nie sadzi pan, poruczniku, ze mam zbyt gleboki dekolt?
> Rzewski zapuszcza tak zachecony zurawia:
> - Pani ma wlosy na piersiach, madam?
> - Co tez pan, poruczniku! - wykrzyknela dama przerazona.
> - W takim razie za gleboki

Dwoje kochanków wybrało się na romantyczny pobyt w górach, kiedy tam dotarli, facet poszedł narąbać trochę drewna na opał. Po powrocie mówi:
- Kochanie, mam zmarznięte ręce.
Kobieta na to:
- Włóż je pomiędzy moje uda, a na pewno zaraz się rozgrzeją.
Po obiedzie facet znów poszedł narąbać trochę drewna wraca, mówiąc:
- Teraz mam jeszcze bardziej zmarznięte ręce.
Kobieta na to:
- Włóż je pomiędzy moje uda, a na pewno zaraz się rozgrzeją.
Facet to robi i znów to je rozgrzewa.
Po kolacji facet znów idzie narąbać trochę drewna na opał i znów wraca, mówiąc:
- Kochanie moje ręce są teraz naprawdę bardzo zmarznięte.
Kobieta na to:
- Do jasnej cholery, że też uszy nigdy ci nie marzną.