| Narzeczeni leżą w łóżku i chlopak mówi czule do dziewczyny --kochanie może byśmy sie wreszcie pokochali ,jesteśmy już razem 3 lata --misiu nie moge ,Ja czekam do ślubu ,bo chce być dla ciebie czysta jak Lilia,a poza tym zawsze po rypaniu Boli Mnie głowa |
27.02.2010 22:20:39, patric |
| Przychodzi Baba do lekarza ,i sie skarży że sie wysrać nie może ,no to lekarz jej przepisał
czopki i krem do smarowania..Mówi żeby przyszła za tydzień Baba przychodzi a lekarz sie je pyta: --i co pomogły pani lekarstwa które przepisałem? --Tylko w połowie ,te czopki to jakoś przełknełam ale tego kremu to nawet z chlebem nie moge |
27.02.2010 22:20:04, patric |
| Kosowo, stan wojenny ,godzina policyjna miała być o 21.00,,mamy godzine 20.50. Dwóch policjantów przechadza sie po ulicy ,nagle jeden z nich zauważa człowieka idącego po ulicy .jeden z policjantów wyciąga karabin maszynowy i puszcza serie do typa,typ pada martwy.Drudi gliniarz krzyczy do kolegi --po***ało cie ,czemu go zabiłeś? jest dopiero 20.50 ,on miał jeszcze 10 minut!!!!!A na to drugi --ee tam,,znałem go ,daleko mieszkał i tak by nie zdążył |
27.02.2010 22:19:16, patric |
| rozbił sie kuter rybacki i przeżyło tylko 4 ludzi,3 białych i Murzyn. Siedzą na łodzi ratunkowej i Biały Kapitan mówi,, --jest nas 4 a łódź jest tylko na 3 osoby,bede wam zadawał pytania a ten który nie odpowie wypada z łodzi Zadaje pytanie Białemu --jaka była największa katastrofa morska ? --tragedia Titanica -dobrze zostajesz zadaje pytanie drugiemu białemu --ile osób zgineło>? --5345 --dobrze zostajesz Kapitan zwraca sie do Murzyna --Podaj ich Nazwiska i Adresy |
27.02.2010 22:18:00, patric |
| Na lekcji j.polskiego nauczyciel pyta się Jasia: -Jasiu, co jest dla ciebie największym rarytasem ? Jasiu odpowiada: - tyłeczek 16-letniej dziewczynki... Nauczyciel oburzony: Jasiu na następną lekcję przyjdziesz z ojcem !!! Następna lekcja. Jasiu siedzi w ostatniej ławce. Nauczyciel pyta się Jasia: - Dlaczego siedzisz w ostatniej ławce i przyszedłeś bez ojca ??? Jasiu: - Bo tata powiedział, że jak dla pana nie jest rarytasem tyłeczek 16-letniej dziewczynki to pan jest pedałem i mam się od Pana trzymać z daleka !!! |
27.02.2010 22:08:41, patric |
| Córeczka wychodzi na plażę z morza i mówi do mamusi opalającej się na leżaku: - Mamusiu, dałam nurka! - Córeczko, mówi się "dałam nurkowi" i żeby mi to było ostatni raz!!! |
27.02.2010 22:07:36, patric |
| Leci sobie Superman i ma ochotę sobie pociupciać. Obok przelatuje Batman. - Hej Batman!!! Lecisz ze mną na panienki??? - Nie mogę... muszę zwalczać zło i korupcję!!! - Frajer z ciebie, cześć! Leci dalej, a tu na ścianie Spiderman. - Cześć pająk!!! Skoczysz ze mną na panienki??? - Nie mam czasu... idę walczyć z dr Octopusem!!! - Głupi jesteś, cześć! Leci dalej, patrzy, a tu leży sobie na dachu jednego z biurowców rozebrana do naga Catwoman z rozchylonymi udami. Superman pomyślał: "Hmm. Jeżeli będę naprawdę szybki, to jak zapikuję, szybko zrobię co mam zrobić, to nawet nie zauważy i będzie się dalej opalać." Jak pomyślał, tak zrobił. Z prędkością światła zaatakował i... już po chwili, zaspokojony mknął dalej w przestworza... Lekko zaniepokojona Catwoman mówi: - Kurcze... co to było??? - Nie wiem co to było, ale bolało jak cholera! - odpowiedział jej Invisible man... |
27.02.2010 22:07:00, patric |
| Przychodzi facet do drogerii i prosi o prezerwatywy. - Jaki rozmiar? - pyta sprzedawca. - No, nie wiem. Nie miałem pojęcia, że jest jakaś numeracja. - Proszę, tam za zasłonką jest taka deseczka z dziurkami, taka jaką się mierzy wiertła i gwinty. Niech pan sobie zmierzy. Wlazł facet za zasłonkę. Po piętnastu minutach wychodzi i mówi: - Rozmyśliłem się. Chcę kupić deseczkę... |
27.02.2010 22:05:35, patric |
| Fanatyk komputerowy staje przed swoim "bajeranckim" pecetem wyposażonym w synchronizator mowy i
słyszy: - Proszę wprowadzić hasło ... Błyskotliwy fanatyk wstukuje hasło: penis Na to komputer: - Przykro mi, ale twoje hasło jest zbyt krótkie ... |
27.02.2010 22:04:49, patric |
| Tata z 6-letnim synkiem robi zakupy w supermarkecie. Kiedy przechodzą obok półki z
prezerwatywami, synek pyta: - Tato, a co to jest? - To są prezerwatywy, synu - odrzekł ojciec. - A po co one są? - kontynuuje malec. - Prezerwatywy są po to, żeby mężczyzna miał bezpieczny seks z kobietą - odpowiada ojciec. - Tato, tato, a dlaczego w tym opakowaniu są 3 sztuki? - nie daje za wygraną chłopczyk. - Widzisz synu, bo to jest zestaw dla młodzieży uczącej się: raz w piątek, raz w sobotę, raz w niedzielę. - Tato, tato, a dlaczego w tym opakowaniu jest 6? - pyta synek. - Widzisz synu, to jest zestaw dla studentów: dwa razy w piątek, dwa razy w sobotę, dwa razy w niedzielę - odpowiedział ojciec. - Tata, tato, a dlaczego w tym opakowaniu jest 12? - kontynuuje malec. - Hmmm... widzisz synu, bo to jest zestaw dla dojrzałych, żonatych mężczyzn: raz w ...styczniu, raz w lutym, raz w marcu..... |
27.02.2010 22:04:13, patric |
| Jasio mówi do Małgosi: - Wiesz opowiem ci dowcip. Pewien ksiądz przed kazaniem zaczął usadzać w rzędach kobiety. I tak, w pierwszym rzędzie siedziały dziewice; w drugim rzędzie, te co miały stosunek raz; w trzecim, co dwa razy; w czwartym, co trzy... i tak dalej. Słyszałaś to? - Nie - odpowiada Małgosia. - E, to musiałaś daleko siedzieć. |
27.02.2010 22:02:37, patric |
| Przychodzi facet do lekarza, kładzie swą męskość na stole i milczy. Zdziwiony lekarz pyta: - Boli pana? - Nie boli. - To może za duży? - Nie, wcale nie. - A co, za mały? - Nie. Nie jest za mały. - To co w końcu?! - Fajny, nie?! |
27.02.2010 22:01:54, patric |
| Co mówi okulista na pożeganie swojej pacjentce? - Do widzenia. A laryngolog? - Do usłyszenia. A ginekolog? - Jeszcze do Pani zajrzę |
27.02.2010 22:01:23, patric |
| Dlaczego bankierzy są dobrymi kochankami? Bo mają świadomość kary za zbyt wczesne wyciągnięcie |
27.02.2010 22:00:18, patric |
| Zmęczony lekarz zostaje obudzony w środku nocy dzwonkiem telefonu. - Proszę niech pan natychmiast do nas przyjedzie - usłyszał głos zrozpaczonej matki - Moje dziecko połknęło prezerwatywę!!! Lekarz w pośpiechu wrzucił na siebie ubranie i kiedy już miał wychodzić telefon zadzwonił ponownie. - Już w porządku - powiedziała kobieta z ulgą w głosie - Mój mąż znalazł jeszcze jedną... |
27.02.2010 21:59:48, patric |
