Przychodzi stara babcia do apteki i mówi:
- Poproszę 50 prezerwatyw.
Farmaceutka patrzy się tak na nią, ale podała cały karton kondomów. W pewnym momencie nie wytrzymuje i pyta:
- Przepraszam bardzo, ale po co pani te prezerwatywy?
A babcia odpowiada:
- Telewizor mi sie popsuł, przyszedł majster i powiedział żebym kupiła bezpieczniki, bo będzie dużo **cenzura** enia.

Facet miał problem z przedwczesnym wytryskiem wiec poszedł do lekarza. Zapytał co ma zrobić, żeby problemu nie było. Lekarz mu poradził:
- Jak już będziesz dochodził, to spróbuj się jakoś wystraszyć.
Więc facet tego samego dnia poszedł do sklepu i kupił sobie pistolet startowy (starter), który robi dużo huku i potrafi nastraszyć jak cholera. Podniecony myślą wypróbowania nowego sposobu poleciał szybko do domu. W domu zastał żonę czekająca nago w łóżku. Zaczęli od pozycji 69 i facet momentalnie poczuł że zaraz dojdzie, wiec wystrzelił żeby się przestraszyć. Następnego dnia znów wybrał się do lekarza. Lekarz pyta:
- No i jak było?
Facet na to:
- Niezbyt fajnie. Kiedy wystrzeliłem, to żona zesrała mi się na twarz, odgryzła mi 5 cm penisa, a z szafy wyszedł sąsiad z rękami w górze..

Siedzi dwóch kolesi w barze. Sączą drinki. Nagle jeden zaglądając w szklankę mówi:
- Patrz stary, pierwszy raz widzę kostkę lodu z dziurką!
Na to drugi ze stoickim spokojem odpowiada:
- To ty mało w życiu widziałeś... Ja z taką żyję od 15 lat!

Mąż do żony:
- Dzisiaj będziemy uprawiać seks "na pszczółkę".
- Znaczy co, posmarujesz mnie miodem i będziesz zlizywał?
- Nie. Ty podlecisz, possiesz i polecisz sobie.

Tuż przed stosunkiem chłopak pyta dziewczyny:
- Mogę mówić do ciebie Ewa?
- Dlaczego, przecież mam na imię Danka?
- Bo będziesz moją pierwszą.
- Dobra. A ja mogę do Ciebie mówić Peugeot?
- Dlaczego?
- Bo będziesz moim 206...

- Słuchaj stary! Wczoraj jak jechałem z Twoją żoną samochodem, to opowiedziała mi taki dowcip, że spadłem z łóżka.

jada dwie blondynki winda jedna mowi czujesz jak smierdzi tu sperma druga na to przepraszam odbilo mi sie

Mój były szef mawiał, że wszystko da się wyleczyć seksem analnym.
Nikt w pracy nie śmiał kaszlnąć.

Mamo, mamo chcę zupy.
-Nie musisz do mnie mówić mamo tylko dlatego że sypiam z Twoim ojcem.
-To jak mam mówić?
-Normalnie, po imieniu – Andrzej.

Poszedł facet do lekarza:
-Panie doktorze strasznie bolą mnie jąderka.
-Tak? A jest pan żonaty?
-Tak.
-Więc jak wygląda pańskie życie seksualne w małżeństwie?
-No, rano ze dwa razy, po śniadaniu też, zaraz po powrocie z
pracy i kilka razy w nocy, a jak jest weekend to całe dwa dni non stop.
-Hmmm… , a pańskie życie seksualne poza małżeńskie?
-No, pan doktor rozumie, ma się parę koleżanek w pracy, a szef
ostatnio jest na urlopie i ma taką śliczną sekretarkę, a jak wracam do
domu to idę przez targ, a tam pełno znajomych kobiet, no i czasem się
jakiejś biednej dziewczynie pomoże zarobić.
-No to teraz wszystko jasne… wcale się nie dziwię, że pana
jąderka bolą.
-Dziękuję panie doktorze, kamień z serca mi pan zdjął.
-Tak? A to dlaczego?
-Bo myślałem, że to od masturbacji.

Przychodzi baba do doktora i mówi:
- Mam już 96, ale chciałabym 69 jeszcze...

Mąż przyłapał żonę z kochankiem.
- Ty tu? - patrzy na niego zdziwiona. - To z kim ja leżę w łóżku?!

Pieści chłopak - dziewczynę.
On: - Kochanie, czy ty masz piersi?
Ona: - Głupie pytanie, oczywiście ze mam!
On: - To czemu nie nosisz ?!

Jasiek przed ślubem bardzo prosił swoja Hanusie, żeby mu się oddala przed ślubem.
- Jasiu, nie oddam ci się, bo chce być do ślubu czysta jak lilia..., a poza tym to po rypaniu zawsze mnie głowa boli...

Dwóch kolegów w pracy :
- Ty stary czy rozmawiasz z żoną po stosunku
- Jak zadzwoni to czemu nie?!