To jeden z przywilejów młodości. Gdy masz siedemnaście lat, śmierć wydaje ci się gwiazdą odległą o tyle lat świetlnych, że nawet przez potężny teleskop ledwie ją widać. Potem starzejesz się i odkrywasz, że to nie gwiazda tylko wielki jak nieszczęście asteroid, który leci prosto na ciebie i jeszcze trochę, a przyładuje ci w ciemię.
09.06.2010 19:07:25, rozważna
Jest śmierć i podatki, ale podatki są gorsze, bo śmierć przynajmniej nie trafia się człowiekowi co roku.
09.06.2010 19:07:13, rozważna
Śmierć nie czyni cię smutnym - czyni cię pustym. To właśnie jest w niej złe. Wszystkie twoje zaklęcia i nadzieje, i śmieszne nawyki znikają pędem w wielkiej, czarnej dziurze i nagle zdajesz sobie sprawę, że odeszły, bo, równie nieoczekiwanie, niczego już nie ma w środku.
09.06.2010 19:07:01, rozważna
Bo to takie łatwe, ciche, bezkrwawe samobójstwo bez śmierci.
09.06.2010 19:06:48, rozważna
Nie chciałam umrzeć, jedynie prowokowałam śmierć. Nie otrułam się. Bóg umiera, jeśli go nie kochamy, ale ja nie umarłam, choć nikt mnie nie kochał.
09.06.2010 19:06:22, rozważna
Przez noc droga do świtania -

Przez wątpienie do poznania -

Przez błądzenie do mądrości -

Przez śmierć do nieśmiertelności.
09.06.2010 19:06:02, rozważna
Bo zdążyli razem już tyle przeżyć, żeby pojąć, że miłość jest miłością o każdej porze i w każdym miejscu, ale im bliżej śmierci, tym bardziej jest intensywna.
09.06.2010 19:05:46, rozważna
Czy jest coś gorszego niżeli śmierć? Życie, jeśli pragniesz umrzeć.
09.06.2010 19:05:34, rozważna
Każdy jest przekonany, że jego śmierć będzie końcem świata. Nie wierzy, że będzie to koniec tylko i wyłącznie jego świata...
09.06.2010 19:05:20, rozważna
Umiera się na wiele sposobów: z miłości, z tęsknoty, z rozpaczy, ze zmęczenia, z nudów, ze strachu... Umiera się nie dlatego, by przestać żyć, lecz po to, by żyć inaczej. Kiedy świat zacieśnia się do rozmiaru pułapki, śmierć zdaje się być jedynym ratunkiem, ostatnią kartą, na którą stawia się własne życie.
09.06.2010 19:05:07, rozważna
się śmierci, ale brakuje mi woli życia. Moje życie to ciągłe cierpienie.
09.06.2010 19:04:52, rozważna
Jedynym bólem jaki przeraża mnie w śmierci, jest to, że można umrzeć nie z miłości.
09.06.2010 19:04:36, rozważna
Kochać jest łatwo. To, można powiedzieć, jak z samochodem: wystarczy włączyć silnik, dodać gazu i wyznaczyć sobie cel podróży. Ale być kochaną to tak jak przejażdżka z kimś innym, jego samochodem. Nawet, jeśli uważasz tego kogoś za dobrego kierowcę, zawsze pozostaje ten podskórny strach, że może się pomylić, a wtedy w ułamku sekundy wystrzelicie oboje przez przednią szybę na spotkanie śmierci. Być kochaną może oznaczać największy koszmar. Bo miłość to rezygnacja z panowania nad własnym losem. A co się stanie, jeśli w połowie drogi postanowisz zawrócić albo skręcić w bok, a nie masz na to jako pasażer żadnego wpływu?
09.06.2010 19:04:10, rozważna
Nie śmierć rozdziela ludzi, lecz brak miłości.
09.06.2010 19:03:43, rozważna
Przemija tylko to, co jest kłamliwe. Dla prawdy śmierć nie istnieje.
09.06.2010 19:03:28, rozważna