Właściciel apteki do praktykanta:
- A z tej bańki nalewamy tylko wtedy, gdy recepta jest całkiem nieczytelna.

Naukowcy przeprowadzili eksperyment - podali Viagrę królikom.
Wyniki nie kazały na siebie długo czekać - oberwało się nawet naukowcom

Pewien mężczyzna wypadł z okna na czwartym piętrze i zmarł. Pozostawił po sobie żonę, dwoje dzieci i otwarte okno.

- Dlaczego mali, łysi faceci o krzywych nogach są najbardziej aktywni seksualnie?
- W przeciwnym razie dawno by wymarli.

Gdyby niektórzy wiedzieli, pod jakim hasłem są wpisani w moją książkę telefoniczną, nigdy by nie dzwonili.

Mały palec u nogi - najczulszy przyrząd do wykrywania kantów mebli w pokoju.

- Skąd masz topór?
- Królowa elfów mi dała.
- Czad. A topór skąd masz?

- Kelner, kelner!
- Słucham pana.
- Nie odpowiada mi ta zupa.
- A o co ją pan pytał?

Kiedyś będę tak bogaty, że jednorazówką będę golił się tylko raz.

Saper się pomylił i wyleciał z pracy.

- Tato, mogę skoczyć na bangee?
- Synu, twoje życie zaczęło się pękniętą gumą i nie chcę, żeby tak się skończyło!

Szef do pracownika:
- Mam dla ciebie zadanie.
- Słucham?
- Wejdź na stronę praca.pl.
- Wszedłem.
- A teraz szukaj sobie nowej pracy...

Badania wykazały, że nic tak nie wpływa pozytywnie na myślenie o własnych sąsiadach, jak wykrycie, świeżo po przeprowadzce, niezabezpieczonej sieci Wi-Fi.

Wściekła żona wita w drzwiach męża, uwalanego szminką , cuchnącego alkoholem:
- Mam nadzieję, że masz jakiś dobry powód, by zjawiać się w takim stanie o szóstej nad ranem?!
- No śniadanie, ma się rozumieć...

Moja siostrzenica ma same piątki!
Strasznie głupio wygląda jak się uśmiechnie