| Niby kobiety to słaba płeć. A spróbuj w nocy przeciągnąć kołdrę na swoją stronę... |
07.07.2010 18:48:52, Konto usunięte |
| Problem z niemiecką wersją "Brzyduli" jest taki, że nie wiadomo kiedy już jest ładna... |
07.07.2010 18:48:20, Konto usunięte |
| Mój dziadek też lubił AC/DC - nosił na kołnierzyku takie dwa pioruny. |
07.07.2010 18:47:12, Konto usunięte |
| Mężczyzna powinien zbudować dom, zasadzić drzewo i spłodzić syna. A sprzątanie domu, podlewanie drzewa i wychowywanie bachora to babska robota |
07.07.2010 18:46:15, Konto usunięte |
| - Czemu go nazywacie "profesorem", przecież on nawet matury nie ma! - Ale za to potrafi równo rozlać pół litra na trzech. |
07.07.2010 18:45:04, Konto usunięte |
| - Nie wiem po co tak protestowaliśmy, jak nasza córka chciała sobie zrobić piercing. Od kiedy ma kolczyk w nosie, to dużo łatwiej budzić ją do szkoły... |
07.07.2010 18:42:50, Konto usunięte |
| - Tato, co przynoszą bociany? - Chaos i zniszczenie, synu. |
07.07.2010 18:41:38, Konto usunięte |
| Druga wojna światowa. Zwiadowcy radzieccy złapali niemieckiego czołgistę. Jeniec został
doprowadzony do sztabu w celu przesłuchania. Powstał jednak mały problem, gdyż nikt w
dowództwie nie znał języka niemieckiego. Wtedy oficer polityczny, który skończył sześć klas
przykołchozowej szkoły pod Władywostokiem i uczył się tam angielskiego, postanowił
przesłuchać Niemca w tym właśnie języku. Na początek upewnił się, że wróg również zna
angielski : - Du ju spik inglisz? - zapytał - Yes I do - odpowiedział Niemiec - Łot is jor nejm? - zadał pytanie politruk - My name is Gerhard Schmidt - powiedział jeniec Oficer radziecki trzasnął go pięścią w twarz i wykrzyczał : - Łot is jor nejm? - My name is Gerhard Schmidt - wyjęczał przestraszony niemiecki żołnierz Trzask. Następny cios w twarz. - Łot is jor nejm? - wrzasnął czerwony ze złości Rosjanin - My name is Gerhard Schmidt - zakrwawionymi ustami wyszeptał Niemiec. Trzask - Ja się ciebie ku*wa pytam ile macie czołgów. |
07.07.2010 17:49:02, Irciaa |
| Idą Polak, Rusek i Niemiec przez las i nagle zatrzymał ich diabeł: - Jeśli powiecie coś i przez 20 minut będzie słychać echo to was puszcze. Pierwszy był Niemiec: - Heil Hitler! - Głos rozchodził się przez 5 minut. Następny był Rusek: - Zdrastwujcie! - Głos rozchodził się 10 minut. Ostatni był Polak: - Wódkę dają! "Gdzie!?" rozchodziło się 2 godziny. |
07.07.2010 17:47:24, Irciaa |
| Prosiaczku, Prosiaczku! - woła Kubuś Puchatek - Krzyś dał nam dziesięć baryłek miodu do
podziału. To na każdego będzie po osiem. - Ależ Puchatku - mówi Prosiaczek - dziesięć baryłek na dwóch, to będzie po pięć, nie po osiem - Ja tam nie wiem, ja swoje zjadłem! |
07.07.2010 17:42:33, Irciaa |
| Kubuś Puchatek żali się Krzysiowi po przejrzeniu swojej teczki: - Że Prosiaczek na mnie donosił, jestem w stanie zrozumień, bo to w końcu świnia. Że Kłapouchy też, przecież to osioł. Ale żeby Miodek?! |
07.07.2010 17:41:57, Irciaa |
| Co miś Uszatek je na kolację? - Pora na dobranoc. |
07.07.2010 16:02:39, Konto usunięte |
| Czemu blondynka wrzuca zegarek do wody? - Bo chce zobaczyć jak czas płynie. |
07.07.2010 16:02:28, Konto usunięte |
| Co to jest: czerwone, zielone, czerwone, zielone, czerwone, zielone? - Zepsuta sygnalizacja świetlna. |
07.07.2010 16:02:19, Konto usunięte |
| O jakiej godzinie kogut znosi jajka? - Kogut nie znosi jajek. |
07.07.2010 16:02:00, Konto usunięte |
