Zapisywał się góral do Partii. Pytają go: - Był pan kiedyś w jakiejś bandzie? - Nie, przysięgom, to pierwszy roz! |
03.01.2010 12:54:02, Konto usunięte |
Pijany mąż wpada do domu i od progu woła: - kochanie co byś zrobiła jakbym wygrał w totolotka? żona odpowiada: - zabrałabym ci połowę, spakowała i już nie wróciła. - to dobrze się składa...trafiłem trójkę, bierz 8 złotych i spier... |
03.01.2010 12:53:10, Konto usunięte |
Kowalski: Proszę wybaczyć panie kierowniku, ale w tym miesiącu nie dostałem premii... Kierownik: Wybaczam panu. |
03.01.2010 12:52:34, Konto usunięte |
Dzwoni szef do Kowalskiego do domu. -Czego cię nie ma w pracy? Na to Kowalski: -Mam problem z oczami... -Jaki?... Zapalenie spoj?wek? -Nie... - m?wi Kowalski -A co zaćme masz? -No nie - odpowiada Kowalski -No więc jaki problem masz z oczami? - pyta ponownie szef... -No więc... Nie widzę się dzisiaj w pracy!!! |
03.01.2010 12:52:12, Konto usunięte |
Wnuczek podbiega do babci. - babciu, smakował ci cukierek? - pyta. - Ależ tak, wnuczku. - odpowiada babcia. - Dziwne... Ania go wypluła, pies go wypluł, a tobie smakował! |
03.01.2010 12:50:49, Konto usunięte |
Robotnicy wnoszą fortepian na 10 piętro.Po godzinie jeden mówi: -Mam dobrą i złą nowinę... -Mów dobrą -Zostały nam 2 pietra -A zła? -Chyba pomyliłem bloki |
03.01.2010 12:27:02, Łukasz |
szkoda ze w Zywcu nie ma burdelu bo bym sie wybral... nigdy nie bylem ;] sex is like software the best when its free neodave: czasami trzeba sprobowac tez komercyjnych rozwiazan |
03.01.2010 11:14:43, Konto usunięte |
Jak mogłeś? Cześć To nie moja wina, ona ma chyba prawo decydować za siebie. Żebym musiała dowiadywać się z takiego źródła Nie mogłeś się powstrzymać? Ale wyszło jak wyszło, przecież nie mamy po 5 lat, zresztą wiemy jak się zabezpieczyć. Nie o to mi chodzi, przecież wiem, że ze sobą jesteście To o co? Jak mogłeś ujawnić w opisie, że Lincoln nie jest bratem Michaela? W ogóle skąd ty to wiesz? Przecież przerwali nadawanie na święta Jesteś tam? |
03.01.2010 11:13:51, Konto usunięte |
Ugodowy miś. Niedźwiedź sporządził listę zwierząt, które chce zjeść. Zwierzęta, gdy się o tym dowiedziały, wpadły w panikę. Nazajutrz do niedźwiedzia przyszedł jeleń i pyta: - Niedźwiedziu, jestem na liście? - Tak. - No tak, rozumiem. Słuchaj, daj mi jeden dzień, żebym pożegnał się z rodziną. A potem mnie zjesz. Niedźwiedź się zgodził i zjadł jelenia dopiero na drugi dzień. Jako następny przyszedł wilk i pyta: - Niedźwiedziu, czy jestem na liście? - Jak najbardziej. - Ojej, straszne. Słuchaj, pozwól mi żyć jeszcze jeden dzień, a pożegnam się z najbliższymi. A potem mnie zjesz. I znowu niedźwiedź zjadł swoją ofiarę dopiero na drugi dzień. Potem do niedźwiedzia przyszedł zajączek i pyta: - Słuchaj, czy jestem na liście? - Tak, jesteś. - A mógłbyś mnie skreślić? - Nie ma sprawy. |
02.01.2010 12:03:15, AGATA |
Młody ksiądz spowiada po raz pierwszy. Przychodzi dziewczyna: - Ciągnęłam druta. Ksiądz zaaferowany, nie wie co powiedzieć, biegnie do ministrantów i pyta: - Co proboszcz daje za ciągnięcie druta? - Po Snickersie... |
02.01.2010 12:01:20, AGATA |
Facet miał sad z jabłoniami. Pewnego razu zorientował się, że ktoś kradnie mu jabłka.
Postanowił zaczaić się na złodzieja w nocy. Czeka, czeka i nagle zauważa jakiegoś kolesia,
który na jabłoń wchodzi. Facet niewiele myśląc podbiega do niego, łapie go za jaja i pyta: - Jak się nazywasz? Koleś milczy, więc facet ścisnął go mocniej. - Jak się nazywasz? Koleś nadal nic nie mówi, wiec facet ścisnął z całej siły. - Jak się nazywasz? A koleś cichutkim głosikiem: - Jasio! Niemowa ze wsi jestem... |
01.01.2010 13:53:41, AGATA |
Jak się nazywa mężczyzna, którego utrzymują młode kobiety? - Zazwyczaj alfons. A taki, którego utrzymują starsze kobiety? - Ojciec Rydzyk. |
31.12.2009 18:33:00, AGATA |
Pewnego razu niewidomy postanowił odwiedzić Teksas. Wsiada do samolotu teksańskich linii
lotniczych i zapada się w miękkim, dużym fotelu. - Hej - mówi niewidomy - ale duży fotel. - W Teksasie wszystko jest większe niż gdzie indziej - mówi siedzący obok pasażer. Kiedy niewidomy wylądował w Teksasie, pierwsze kroki skierował do baru. Dostał kufel, bada go dłońmi i mówi z podziwem: - Ale duże kufle tu macie. - W Teksasie wszystko jest większe niż gdzie indziej - mówi barman. Po kilku piwach niewidomy pyta barmana, gdzie jest toaleta. - Na drugim piętrze, trzecie drzwi po prawej - pada odpowiedź. Niewidomy idzie, ale gubi drogę i zamiast do toalety, wchodzi do sali z basenem. Potyka się, wpada do wody i przerażony krzyczy: - Nie spłukiwać! Nie spłukiwać! |
31.12.2009 18:31:07, AGATA |
Patologiczna rodzina na wiejskiej melinie, naj...na Krycha mówi do Zdzicha: - Zdzichu, k...a, ja chcę komórkę, wszyscy mają, ja też chcę... - A daj mi spokój stara, pij! - Zdzichu, komórkę chcę! - marudzi i marudzi cały wieczór Krycha. Krycha sie naj...ła i zasnęła, a Zdzisiek naj...ny wyszedł na plac, wziął kilka desek i gwoździ, pozbijał jej komórkę i poszedł spać. W nocy nawalona ekipa przechodząc zobaczyła komórkę i na deskach napisała sprayem: "Krycha to k...wa" . Wstaje Zdzisiek na mega kacu, wychodzi i widzi na komórce napis: "Krycha to k..." i drze się do Krychy: - Krycha, wstawaj k..wa! Sms przyszedł! |
28.12.2009 18:54:19, AGATA |
W pensjonacie nad morzem po dwóch ulewnych dniach: - Poproszę o rachunek! Wyjeżdżam. Ta pogoda... - Ależ proszę pana, pada w całym kraju, więc i w pańskiej miejscowości... - Tak, ale tam pada o wiele taniej... |
28.12.2009 18:52:02, AGATA |