Dzwonek do drzwi. Facet otwiera, a tu maleńka śmierć
- Co, znów po kanarka?
- Nie, tym razem impotencja.

Napis w męskiej toalecie: "Tu zginął mój syn Ignac. Dziewięć miesięcy przed swoimi urodzinami. Podczas bezwzględnej walki wręcz..."

- Dlaczego króliki nie robią hałasu w czasie seksu?
- Bo mają puchate jajka.

Dwóch studentów biologii rozmawia po egzaminie:
- I co napisałeś na to pytanie: "Po co jest zgrubienie na końcu członka?"
- Napisałem że po to, by sprawiać większą przyjemność dziewczynie.
- E, to ja pewnie mam źle...
- A co napisałeś?
- Żeby się ręka nie ześlizgiwała....

Kowalski pracuje w kostnicy i przygotowuje pana Rysia do pogrzebu. Odkrywa jego ciało i widzi niesamowicie dużego członka. Odcina go, aby pokazać żonie ten ewenement. Chowa go do teczki i przynosi do domu.
- Kochanie, patrz, co odkryłem!
Żona na to:
- O Boże, Rysiek nie żyje!

Dziewczyna do partnera przytulającego się w tańcu:
- Chyba niedługo umrzesz...
- Co za pomysł?! Czemu tak myślisz?
- Czuję twój koniec....

Dziadku, dziadku, a kiedy pierwszy raz się kochałeś?
- Na wojnie, wnusiu...
- A jak, a z kim?
- Jak to z kim... Na wojnie się nie wybiera...

Podchodzi chłop w barze do kobiety i próbuje nawiązać rozmowę. Ona mu mówi:
- Pan pod niewłaściwym adresem, ja jestem lesbijką.
- A co to znaczy?
- Widzisz przy barze tę blondynkę? Chciałabym z nią spędzić noc.
- Kurde to ja też jestem lesbijką!!!

Penis jest jak pies:
- plącze się miedzy nogami,
- lubi, jak się go głaszcze,
- cieszy się razem z panem.

Uprawianie seksu przypomina grę w brydża. Jak siż nie ma dobrego partnera, to lepiej mieć dobrą rękę."

Pewna kobitka miała problem z mężem - strasznie bidulek chrapał, co nie pozwalało jej się w nocy wyspać. Chodzili po lekarzach, specjalistach...nic. Pewnego dni spotkała sąsiadkę i gdy jej opowiedziała o problemie, ta zaproponowała jej wizytę u pewnej znachorki, która ponoć wszystkie przypadłości leczyć umie. Kobita leci pod wskazany adres, przedstawia sytuację, ta chwilę się zastanawia i mówi:
- Jak stary zacznie chrapać, to niech paniusia mu nogi rozszerzy.
Kobita się wqr..., opieprzyła znachorkę, że naiwnych ludzi tylko naciągać umie i że złamanego grosza jej nie da i poleciała do chaty. W nocy ta sama historia...stary piłuje już drugą godzinę...kobitka myśli sobie: "Ehh...spróbuję tak zrobić, jak znachorka mówiła..".
Rozszerza staremu nogi i.... cisza...Następnego dnia leci z samego rana do znachorki... przeprosiny... bombonierka... podwójne honorarium... Oczywiście ciekawość nie dawała jej spokoju więc pyta:
- Pani...ale na czym polega ten trick z tymi nogami?!
Znachorka:
- Moja droga... zasada jest prosta - rozszerza Pani nogi, worek spada na dziurę i cugu ni ma...

Maria jest bardzo pobożna. Wychodzi za mąż i ma 17 dzieci. Jej mąż umiera. Dwa tygodnie później ponownie wychodzi za mąż i ma 22 dzieci z drugim mężem. On umiera. Niedługo potem ona także umiera.
Na pogrzebie ksiądz patrzy w niebo i mówi:
- Wreszcie są razem.
Facet siedzący w pierwszej ławce pyta:
- Przepraszam ojcze, ale ma ksiądz na myśli jej pierwszego męża czy drugiego?
Ksiądz na to:
- Miałem na myśli jej nogi

- Jaka powinna być idealna kobieta?
- Porządna i wstydliwa.
- A dlaczego?!
- Żeby się porządnie rżnąć i wstydzić się odmówić.

- Ty jesteś ostatni, z którym chciałabym się przespać!
- Świetnie, powiem pozostałym, że szkoda ich zachodu

- Kiedy kobieta przeżywa szokujący seks?
- Kiedy zamiast orgazmu przychodzi mąż.