"Chciano za szczęściem rozpisać listy gończe, ale nikt nie umiał podać rysopisu."
Wiesław Brudziński
14.10.2010 18:40:15, Konto usunięte
"że tęsknisz - się widzi. Się widzi to w Twoich wielkich, pięknych krowich oczach (zwłaszcza wtedy, kiedy niekiedy tak błyszczą od pojawiających się w nich mimowolnych łez) oraz w Twoim małogłośnym, szelestnym przemieszczaniu się. Tęsknij.
Oczywiście nie za kimś, nie za czymś, lecz nie wiesz. Bo przecież nie wiesz. Tęsknij zatem - i to wszystko. Tyle prawdziwie Twojego ile wytęsknisz niemożliwego.
13.10.2010 00:35:59, zizi91
' Rzeka przecięła ci drogę. Jeżeli ta rzeka jest na twojej drodze, to znaczy, że ta rzeka jest twoją drogą. '
13.10.2010 00:10:24, zizi91
Życie po śmierci jest dla tych, którzy umierają przed śmiercią, którzy umierają za życia. '
13.10.2010 00:03:54, zizi91
Nie zna smaku prawdziwego życia, kto przez tunel samotności się nie przeczołgał.
12.10.2010 23:51:02, zizi91
,,Każda zmarszczka ma historię swą,każda rzeźbiona uśmiechem lub łzą"
11.10.2010 23:48:27, lorena45
Powinniśmy chwytać każdą dostępną nam, choćby najmniejszą radość, jak człowiek stojący na skraju przepaści chwyta się ostatniego źdźbła trawy
Robert Louis Stevenson
10.10.2010 21:40:55, Asiulka
Szczęśliwe rodziny są jednakowe. Każda nieszczęśliwa rodzina jest nieszczęśliwa na swój własny sposób.
08.10.2010 16:49:51, Konto usunięte
- Dostał zderzakiem w nogi, ale szofer już hamował. [...]
- W takim razie... może trzeba by zawiadomić rodzinę?
- On nie ma rodziny. To pisarz.
08.10.2010 16:49:08, Konto usunięte
Małżeństwo i rodzina są tylko i wyłącznie tym, co sami z nich czynimy.
08.10.2010 16:48:57, Konto usunięte
Najwyższy czas, by dzieci uświadomiły rodzicom tajemnice życia płciowego.
08.10.2010 16:46:24, Konto usunięte
Jestem prawdziwie samotnym wędrowcem i nigdy całym sercem nie przynależałem do mojego kraju, domu, przyjaciół, a nawet najbliższej rodziny. W związku z tym nigdy nie zatraciłem dystansu i potrzeby izolacji.
08.10.2010 16:45:11, Konto usunięte
Jest dla mnie zaiste zagadka, dlaczego ludzie traktują swą pracę tak piekielnie poważnie. Dla kogo? Dla siebie? Przecież wkrótce nas tu nie będzie. Dla rodziny? Dla potomności? Nie. Zatem zagadka pozostaje zagadką.
08.10.2010 16:44:55, Konto usunięte
I tylko jedno może unicestwić marzenie - strach przed porażką.
08.10.2010 16:43:58, Konto usunięte
Zapytałam dziecko niosące świeczkę: - Skąd pochodzi to światło? Chłopczyk natychmiast ją zdmuchnął. - Powiedz mi, dokąd teraz odeszło - odparł. - Wtedy ja powiem ci, skąd pochodzi.
08.10.2010 16:38:10, Konto usunięte