Kowalski idzie do swojego przełożonego. - Szefie - mówi - mamy jutro generalne porządki w domu i moja żona potrzebuje mojej pomocy przy przesuwaniu i przenoszeniu różnych przedmiotów na strychu i w garażu. - Nie mamy rąk do pracy - mówi szef - Nie mogę dać ci wolnego. - Dzięki, szefie - odpowiada Kowalski - Wiedziałem, że mogę na pana liczyć! |
03.10.2010 18:05:00, Monika |
Panie kierowniku, chciałbym z panem pogadać w trzy oczy... - Jak to w trzy oczy? Chyba w cztery oczy? - Nie, tylko w trzy, bo na to co zaproponuję jedno oko trzeba będzie przymknąć... |
03.10.2010 18:04:49, Monika |
O siódmej wieczorem wychodzi gość z biura. - Bierzesz sobie pół dnia wolnego? - pyta szef. - Nie, idę na obiad... |
03.10.2010 18:04:40, Monika |
Entuzjastycznie nastawiony do nowej pracy akwizytor - sprzedawca odkurzaczy zapukał do pierwszych
drzwi. Otworzyła mu kobieta, lecz zanim zdążyła coś powiedzieć ten wbiegł do domu, wpadł do
salonu i zaczął rozrzucać po całym dywanie rozmoknięte krowie łajna. - Prosze pani, jeżeli ten wspaniały odkurzacz w cudowny i genialny sposób nie posprząta tego, zobowiązuję sie zjeść to wszystko - mowi podniecony. - A keczup pan chce ? - Słucham ? - Właśnie się wprowadziłam i elektrownia nie podpięła jeszcze prądu. |
03.10.2010 18:04:30, Monika |
Do pracy przyjmują nowego pracownika. - Jak długo był pan w poprzednim zakładzie? - Trzy lata. - Opuścił go pan wskutek wypowiedzenia? - Nie, dzięki amnestii! |
03.10.2010 18:04:20, Monika |
Co robi Japończyk, gdy chce otrzymać podwyżkę? - Pracuje jeszcze lepiej niż dotychczas. - A co robi Polak, gdy chce dostać podwyżkę? - Strajkuje. |
03.10.2010 18:04:10, Monika |
Na pustym jeszcze placu budowy brygadzista staje przed robotnikami i mówi: - Panowie rozpoczynamy i pamiętajcie: budujemy solidnie, bez fuszerki, bez wynoszenia na lewo materiałów. Budujemy najlepiej jak umiemy, bo budujemy dla siebie. - A co to będzie? - pyta się jeden z robotników. - Miejska Izba Wytrzeźwień. |
03.10.2010 18:03:42, Monika |
Jakie jest ulubione ciastko szefa? - TyrajMisiu. |
03.10.2010 18:03:34, Monika |
Nielubiany szef zostawia kartkę na biurku: - Jestem na cmentarzu. Po powrocie zastaje dopisek: - Niech ci ziemia lekką będzie. |
03.10.2010 18:03:24, Monika |
Co robi Japończyk, gdy chce otrzymać podwyżkę? - Pracuje jeszcze lepiej niż dotychczas. A co robi Polak, gdy chce dostać podwyżkę? - Strajkuje. |
03.10.2010 18:03:06, Monika |
Ilu niedoświadczonych elektryków potrzeba do wkręcenia żarówki? Pięciu. Jeden trzyma żarówkę, a czterech obraca drabinę. Ale doświadczony elektryk wie, że jeśli stanie na stołku i będzie trzymał żarówkę nie poruszając nią, to się wkręci. Dla czego? Bo wie, że Ziemia się obraca |
03.10.2010 18:02:55, Monika |
Rozmawiają dwaj przyjaciele. -Dlaczego twoja żona jest cała w siniakach? -A bo się smaruje na noc kremami, żelami, maściami, tonikami... -I od tego jest cała w siniakach? -No! Z łóżka się ześlizguje. |
03.10.2010 18:02:06, Monika |
Lekarz do pacjenta: -Ma pan kamienie w woreczku żółciowym, piasek w nerkach i zwapnienia w płucach... -Jak mi pan doktor powie, gdzie mam tapety, to zaczynam remont w domu! |
03.10.2010 18:01:52, Monika |
Dżentelmen rozmawia z sąsiadką: -Madame, słyszałem wczoraj, jak pani śpiewała. -To dla zabicia czasu - odpowiada zawstydzona dama. -Straszną broń pani wybrała, madame! |
03.10.2010 18:01:41, Monika |
Adam i Ewa tworzyli idealną parę: on nie musiał wysłuchiwać, za kogo ona mogła wyjść za mąż, a ona nie musiała wysłuchiwać, jak gotowała jego matka. |
03.10.2010 18:01:32, Monika |