W wagoniku kolejki na Kasprowy turysta konwersuje z góralem: - Baco, a co by było, gdyby ta lina się urwała? - A to by było.... trzeci roz w tym tygodniu.. |
14.09.2011 01:18:35, marek |
Wraca pijany baca do domu i żeby nie denerwować żony poszedł spać do stodoły. Rano żona się budzi, szuka męża. Nigdzie go nie może znaleźć. Wchodzi do stodoły i coś tak strasznie śmierdzi. Pyta się bacy: - Co znowu żeś się ochlał? To dlatego tak śmierdzi? - A wyobraź sobie, że wracasz w nocy do domu, przechodzisz obok cmentarza a z grobu wychodzi ręka i mówi: chodź... chodź.. to co byś wtedy zrobiła? - No chyba bym umarła. - No widzisz a ja żem się tylko zesrał. |
14.09.2011 01:17:50, marek |
Pewien góral z żoną i siedmioletnim synem przechodzili w bród Dunajec. Na środku rzeki gdy woda
sięgała im już do piersi, żona zaniepokojona zapytała: - A gdzie Jontek? - Nie bój się - odpowiedział chłop - ja go za rękę prowadzę! |
05.09.2011 23:52:45, slugasek |
Jedzie nawalony baca wozem i zatrzymuje go policjant: - Nooo baco - przegięliście! Kartę woźnicy! - Ni mom... - No to dowód osobisty. |
29.04.2011 18:43:12, olus |
Pewien turysta mówi do górala: - Ale macie tu piękne widoki. Góral odpowiada: - E tam,nie widzę, bo mi góry zasłaniają. |
29.04.2011 18:42:36, olus |
Wiezie gazda wozem wieprzka na targ.Wieprzek zgodnie ze swoją naturą zaczął ryć w słomie na
wozie,przy okazji próbował zwalić gazdę z siedzenia.Zarobił za to od gazdy kilka razy
pięścią w kufę.Zobaczył to sierżant,wyjął notatnik i chce gaździe wlepić mandat za
znęcanie się nad zwierzęciem. Gazda prosi, błaga na wszystkie świętości aby mu podarował albo zmienił mu mandat na cosik innego.Sierżant na to przystał i zaproponował gaździe aby,pogłaskał wieprzka po głowie dał mu buzi i jeszcze go przeprosił.Gazda zeszedł z wozu,wygłaskał świniaka po łbie,serdecznie go wycałował po ryju,i mówi - jo cie wiepsusiu straśnie przeprosom com cie tak publicnie zniewazoł,ale jo nawet nie przypuscoł ze ty mosz takie duze znajomości w policji. |
29.04.2011 18:42:09, olus |
Stara góralka przycupnęła za stodołą w wiadomym celu. Zauważył ją stojący nieopodal baca i
krzyczy: -Widzę wos! -Jo też nie ślepa! - odkrzyknęła góralka |
29.04.2011 18:41:37, olus |
- Baco, macie takiego małego pieska i wieszacie na furtce napis: "Uwaga pies!"? - A bo mi go już 3 razy zdeptali... |
22.03.2011 19:47:47, Konto usunięte |
- Baco, co robicie, jak macie wolny czas? - Siedzem i dumiem... - A jak nie macie czasu? - To ino siedzem... |
22.03.2011 19:47:21, Konto usunięte |
Wieczorem przychodzi baca do I-szego sekretarza gminnej POP i mówi, że chce koniecznie zapisać
się do partii. Sekretarz, że trzeba pół roku próby. Na to baca: - Albo mnie tyrozki zopisecie, albo nie chce w ogóle. - Ależ baco, powiedzcie, chociaż dlaczego. - Jok mnie zopisecie to powim. - Ale baco, nie mogę was zapisać, skoro nie znam nawet motywacji. Po godzinnej konwersacji w tym stylu sekretarz skapitulował i zapisał bacę do partii. - No to powiedzcie baco teraz, dlaczego tak nagle zachciało wam się do partii? - No, tera powim. Psychodza jo do chołupy i wchodza do swojego pokoju a tam widza, moja żona w moim łóżku z kochankiem. No to posedł jo do kuchni, golnął se kielicha i posedł do drugiego pokoju, a tam widza córka w łóżku z gachem. No to wrócił jo do kuchni, golnął se drugiego kielicha i se powidzioł: Ja waw tera wstydu narobie! |
22.03.2011 19:46:55, Konto usunięte |
Idzie góral do ubikacji w górach i pyta: - Je tam kto? Słyszy odpowiedz turysty: - Tu się nie je, tu się sra! |
22.03.2011 19:44:42, Konto usunięte |
Wchodzi baca do sklepu, gdzie jest duża kolejka. On podchodzi bez kolejki i chce zrobić zakupy.
Wtedy z kolejki odzywa się Gaździna: - Baco na końcu se stańcie. - Jakeście tacy mądzy, to se na cyckach stańcie. |
22.03.2011 19:43:20, Konto usunięte |
Muhammad el Hummeraid zajrzał do swojego haremu. Liczne jego kobiety, piękne i podobne do siebie
kręciły się bez celu po rewirze. Gaworzyły beztrosko, podjadały z półmisków i pobrzękiwały
dzwoneczkami... Muhammad skrzywił się kwaśno, splunął. - Jak jakiś baca... |
22.03.2011 19:42:47, Konto usunięte |
góry .Malarz maluje pejzaż .Baca patrzy jak artysta kopiuje widok i mówi ;-ile to cłek się musi namęcyć jak ni mo aparatu! |
02.03.2011 11:27:07, Konto usunięte |
# # Nad Morskim Okiem siedzi baca. – Baco, a co wy tu robicie – pytają turyści: - Łowię pstrągi. - Przecież nie macie wędki. - Pstrągi łowi się na lusterko. - A jak? - To tajemnica, ale jak dacie flaszkę, to wam powiem. Turyści zrzucili się na flaszkę i mówią. - No to gazdo baco. - Wkładam lusterko do wody, a kiedy pstrąg podpływa i zaczyna się przeglądać, to ja go kamieniem i już jest mój. - A ile pstrągów złowiliście? - Ani jednego, ale pięć flaszek dziennie mam. |
23.02.2011 15:12:14, krzysztof |