Przychodzi Jasio do sklepu pyta się sprzedawcy:- Czy są kosmiczne gacie? A on odpowiada a po co ci- Bo moja siostra ma d*** nie z tej ziemi

Przychodzi Jasiu do ojca i pyta-tato jak rozpoznać że ktoś jest pijany?-spójrz za okno stoją tam 4 drzewa pijany widziałby 8-tato ale tam są 2 drzewa

Jaś bawi się swoim peniskiem i pyta się mamy- mamo czy to mój mózg- nie ale będzie jak dorośniesz

Jaś i Małgosia idąc przez las zgrzeszyli. Pobożny Jaś postanowił, że pójdą do najbliższego kościoła wyspowiadać się.
- Proszę księdza zgrzeszyłem z Małgosią - wyznaje Jaś.
- Proszę księdza zgrzeszyłam z Jasiem dwa razy - mówi Małgosia.
- Jak to - mówi ksiądz - Jaś powiedział, że jeden raz?
- On zapomniał proszę księdza, że jeszcze będziemy wracać przez ten las...

Jasio został dyscyplinarnie wyrzucony z przedszkola.
Trafił do innego. Pyta się tam znajomego:
- Można palić?
- Da się.
- Można pić wódkę ?
- Jak się podzielisz z wychowawcą to on nawet da szkło.
- A dziewice są ?
- Czyś ty zgłupiał? Co Ty, W żłobku jesteś ?

Jasio wrócił ze szkoły i ojciec pyta go jak poszło.
- Z matematyki dostałem piątkę i raz w mordę.
- A za co?
- Pani pyta: "Ile to jest 6 razy 4". No to powiedziałem, że 24. I dostałem piątkę. A później mnie zapytała "ile to jest 4 razy 6".
- A dyć to jeden ch*j - mówi ojciec.
- No właśnie, tak samo jej powiedziałem !

Lekcja religii-Jasiu pyta siostrę zakonną:Siostro a Bóg jest wszędzie?Siostra na to:Oczywiście Jasiu!A ten pyta znowu:U Wożniaków w komórce też?Siostra:Tak Jasiu!A ten z satysfakcją:A taki ..uj!Oni nie mają komórki!Wiedziałem że to ściema...

Nauczycielka wchodzi do klasy na lekcję a Jasiu śpi.Budzi go i mówi:Śpisz na lekcji?Do dyrektora!Jasiu wkurzony że go budzą:Spadaj bo ci przy...olę~!Oburzona nauczycielka idzie do dyrektora na skargę:Dyrektorze-jeden z uczniów przy całej klasie groził że mi przy...oli!Dyrektor jakby zbladł i cicho pyta:Taki mały ,rudy z 2c?Tak,tak!-potwierdza nauczycielka.A dyrektor-już na ucho:Ja to na pani miejscu bym uważał-on naprawdę może przy...olić!

Przychodzi budowlaniec do majstra:
- Panie majstrze łopata mi się złamała!
- To się oprzyj o betoniarkę!

Jedna blondynka mówi do drugiej:
-czemu go kochasz?
-bo on jest kochany!
-ale ja jestem kochańsza.
-no nie wiem. Ty nie robisz mi patelni.

Kiedy blondynka wie, że straciła pracę?
Gdy widzi, że z pokoju szefa wynoszą kanapę.

Jasiu pyta tatę:
- Tato dlaczego trzymasz gazetę w lodówce?
- Bo chcę mieć świeże wiadomości.

Jaś wraca do domu i widzi stos kanapek.
Pyta mamę:
- Mamo po co tyle tych kanapek?
- A zamyśliłam się troszeczkę - odpowiada mama

- Tato, mama mówiła, że ta szyba w naszych drzwiach wejściowych jest nietłukąca.
- Tak, Jasiu.
- Otóż muszę ci powiedzieć, że oboje bardzo się myliliście.

Nauczycielka pyta Jasia:
- Jasiu, wytłumacz mi dlaczego twój ojciec na mnie leci?
- Bo jest pani blondynką.
- Ja? Blondynką?!- zapytała oburzona nauczycielka.
- Tak. Tata powiedział, że pod peruką kryje się nie tylko mózg, ale i także zmysł na facetów.