czy lepiej wiedzieć, czy nie wiedzieć?

lepiej wiedzieć, że nic się nie wie bo wtedy można zacząć dążyć do tego żeby wiedzieć    

wole wiedzieć co jest prawdą a co klamstwem            

czesc kaziu mysle ze lepiej warto wiedziec

kłamstwo bardziej krzywdzi niz prawdziw szczera prawda

mysle kaziu ze lepiej wiedziec ....

bym wolał wiedziec na czym stoje

powiem ci tak kaziu wole naj gorsza prawde niz słodkie kłamstwo

nie ma problemu kaziu ... Tylko wiekszosc woli kłamac

chyba lepiej nie wiedzieć,,,,,widzę....    

zalezy co?? lepiej wiedziec czy nie wiedziec... czasem lepiej nie wiedziec... ale po co klamac, gdyby nie klamstwo to problemu by nie bylo... ja sie klamstwem brzydze...

ja sie po prostu rozwodze    

szkoda mi buta    

    Złakobieto nie wzywaj swojej przyjemności na daremnie        

Tak czy inaczej żeń się: jeśli znaj­dziesz dobrą żonę, będziesz szczęśli­wy, jeśli złą – zos­ta­niesz filozofem

tonie ja to Sokrates    

to byłodo Izd     ma sie rozumieć    

Wniosek jest prosty, jeśli chodzi o słowa Sokratesa     Viviane ma złą żonę    

...w pewnej kwestii z Vivane nie zgodził bym się...nie znamy samych siebie tak do końca...czasem wydaje się nam że potrafimy przewidzieć nasze reakcję w pewnych sytuacjach...nic bardziej błędnego...rozum... rozumem...a irracjonalne zachowanie...zaskakuje nas samych często...nie da się wytrenować zachowań...serce...rozum...dusza...nie spójne są...wręcz sprzeczne...    

...które nie delikatnie mówiąc...powodowało w nim...amplitudę pragnień...i sztywnienie...nie o karku piszę...    

    Kogo obgadujecie?

...Par...to nie jest obgadywanie...to rapsodia o pięknie kobiecego ciała mówiąca...na jedne usta i flet...        

To możecie sobie pomarzyć...

...jak pomarzyć...?...człek by je łyżkami jadł...    

Smacznego, oby się wam nie przejadło

...no coś Ty...w smaku różnorakie...kolor ich nie jeden...a zapach...zatem nie grozi...    

co mnie to?

...i erupcję...w niepowołany grunt...    

        ..to masz już pozamiatane...kastracja pewna...        

Gorylice? Prosty człowieku...

...wiedziałem...masz za swoje...powinieneś myśleć po swojemu...mówiąc co chcą usłyszeć...a tak...